Cytryna czy limonka?
Choć cytryna popularnością bije limonkę na głowę, ta druga zyskuje wśród Polaków zwolenników. „Limonki i cytryny są tak do siebie podobne, że traktujemy je jak produkty mające te same wartości odżywcze” – pisał dr Randolph Stone, znany amerykański lekarz. I choć oba te cytrusy pochodzą z jednej rodziny, to różnią się między sobą. Co zawierają i czy można stosować je wymiennie?
Choć cytryna popularnością bije limonkę na głowę, ta druga zyskuje wśród Polaków zwolenników. I choć oba te cytrusy pochodzą z jednej rodziny, to różnią się między sobą. Co zawierają i czy można stosować je wymiennie?
Przyjrzyjmy się najpierw cytrynie (Citrus limon [L.] Burm.). Roślina ta pochodzi z południowowschodnich Chin, skąd sprowadzono ją do Mezopotamii (ok. V wieku n.e.), a następnie Arabowie ok. X wieku przenieśli uprawę cytryny do Palestyny i Egiptu. Krzysztof Kolumb prawdopodobnie już podczas swoich pierwszych wypraw do Ameryki Północnej sprowadził tam cytryny do uprawy. Do Europy cytryna dotarła w średniowieczu. Od stuleci uchodzi za symbol zdrowia. W zasadzie nie zmieniło się to przez lata. Cytrus ten kojarzy się z dobrą kondycją, krzepą, odpornością.
Drzewko cytrynowe dorasta zazwyczaj do pięciu metrów, choć zdarzają się drzewka 10-metrowe. Gałęzie większości odmian mają kolce. Owoce są kwaśne, owalne, soczyste, żółte. Często goszczą w polskiej kuchni.
Cytryna ma szerokie zastosowanie lecznicze. Jej spożywanie wzmacnia odporność, zwalcza przeziębienie, leczy stany podgorączkowe, niestrawność, miażdżycę, anemię, wzdęcia jelitowe, artretyzm, astmę, szkorbut, zapalenie oskrzeli, grypę, uporczywe bóle głowy. Kuracja z soku z cytryny i oliwy z oliwek według ludowej medycyny pomaga rozpuścić kamienie żółciowe. Skórka cytrynowa ma właściwości obniżające ciśnienie – również leczniczo, nie tylko objawowo.
Ciekawostką jest fakt, że cytryna najprawdopodobniej powstała jako skrzyżowanie limonki (Citrus aurantifolia) z cytronem (Citrus medica). I cytryna i limonka pochodzą z tej samej rodziny – rutowatych. Drzewko limonki (limy, limetki) jest niewielkie, dorasta do pięciu metrów. Gałęzie pokryte są krótkimi kolcami. Owoce limy z wyglądu różnią się od cytryn – są okrągłe lub lekko jajowate, mniejsze, zielonkawe, rzadziej żółte. Miąższ jest bardzo kwaśny, z wyczuwalną goryczką.
W Polsce popularnością limonka wciąż ustępuje swojej żółtej kuzynce – dzieje się tak głównie dlatego, że owoce są mniej trwałe, szybciej się psują. Jednak również spożywanie soku z limonki może przysłużyć się zdrowiu. To dobre źródło witaminy C (co ciekawe, limonka ma jej więcej niż cytryna), potasu, wapnia, fosforu, witaminy A i z grupy B.
Picie soku z limetki korzystnie wpływa na pracę wątroby i reguluje poziom glukozy we krwi. Oba produkty zawierają flawonoidy, które chronią nas przed nowotworami i szybkim starzeniem.
W kuchni zastosowanie znalazły oba te cytrusy. Jeśli chcemy stosować je wymiennie, to pamiętajmy, że limonka jest kwaśniejsza, o mocniejszym aromacie i jednocześnie mniej soczysta – przyjmuje się, że sok z dwóch cytryn odpowiada sokowi z trzech limetek. Nic nie stoi na przeszkodzie, by do herbaty dodawać sok z limonki.
Ze względu na swój smak limonka świetnie pasuje do przyrządzania napojów orzeźwiających. Cytrus ten, na przykład, jest jednym ze składników bardzo popularnego koktajlu alkoholowego mojito (zawiera również biały rum, cukier, miętę, wodę gazowaną i kruszony lód).
Na oczyszczenie organizmu z toksyn i podkręcenie przemiany materii warto rano, po przebudzeniu (ok. 20 minut przed posiłkiem), wypić szklankę przegotowanej wody z cytryną albo limonką, najlepiej z łyżeczką miodu i plasterkiem imbiru. Spożywanie soku z cytryny czy limonki jest wskazane w przeziębieniu i grypie.
Cytrynę i limonkę stosujmy do skrapiania warzyw i owoców, jako dodatek do sosów, soków, marynat, musów, lodów, mięs. Wybór jednego z tych cytrusów powinien być kwestią indywidualną – najlepiej przekonać się, który produkt odpowiada nam bardziej.
EPN/mmch/kuchnia.wp.pl