Ulubiony przysmak świąteczny – jajka w majonezie. Jak długo można je przechowywać?
Wielkanoc to czas, kiedy jemy przede wszystkim jajka: w sałatkach, na twardo, w majonezie, z chrzanem, faszerowane. Choć nie wyobrażamy sobie bez nich świąt, to należy na nie uważać – mogą być źródłem zatruć. Jak długo można przechowywać jajka w majonezie, by nie zagrażały zdrowiu?
Jajka na twardo – jak długo i w jaki sposób je przechowywać
Amerykańska Agencja Żywności i Leków znana szerzej jako U.S. FDA udostępniła obszerny poradnik dotyczący przechowywania i spożywania jajek. Nic dziwnego, w końcu jajka mogą być źródłem zatrucia – i to nie tylko salmonella jest zagrożeniem.
To dlatego bardzo ważne jest w jaki sposób, w jakiej postaci i jak długo przechowujemy jajka. Surowe trzymamy w lodówce – przez co najmniej 30 dni od czasu zniesienia przez kurę jajko zachowuje świeżość. A ugotowane? Jajko na twardo w lodówce może bezpiecznie przebywać całe 7 dni, choć im krócej je przechowujemy, tym będzie smaczniejsze.
Najważniejsze jest jednak to, kiedy chowamy je do lodówki, czyli od razu po ostudzeniu jaj. Jajko ugotowane na twardo w temperaturze pokojowej może przebywać maksymalnie 2 godziny, choć eksperci radzą, by nie zwlekać z przełożeniem ugotowanych na twardo jaj do lodówki.
A co z potrawami z jajek – jajkami faszerowanymi czy jajkami w majonezie?
Odrobina inspiracji na faszerowane jajka
Jajka w majonezie i jajka faszerowane – jak długo je przechowywać?
Jeżeli na świątecznym stole chcemy postawić jajka w majonezie, to lepiej zrobić niewielką porcję – tak, by mieć pewność, że po skończonym wielkanocnym śniadaniu po jajkach nie zostanie nawet okruszek.
Można ugotować większą liczbę jajek – obrać je ze skorupek i pokroić na połówki – ale tylko część z nich udekorować majonezem, sosem tatarskim czy innymi sosami na bazie majonezu, jogurtu bądź śmietany.
Powód? Choć sklepowe majonezy nie psują się tak szybko, jak te domowe, to nadal nie powinny pozostawać poza lodówką. Jajka w majonezie bardzo szybko zaczną podchodzić wodą, a majonezowa chmurka z upływem czasu zamieni się w brzydki, żółtawy kożuch.
Jeśli jednak zostanie nam kilka jaj w majonezie, koniecznie należy przełożyć je do szczelnie zamykanego pojemnika i schować jak najszybciej do lodówki. Najlepiej zjeść je w ciągu doby, maksymalnie dwóch, upewniając się wcześniej, że majonez nie skwaśniał.
A co z jajkami faszerowanymi? Również spędzą w lodówce maksymalnie 2 dni, choć wiele zależy od tego, co jest składnikiem farszu. Smażone pieczarki nie powinny być jedzone po upływie doby od przygotowania, surowa cebula szybko się psuje – po 1 dobie zaczyna brzydko pachnieć, a wędlina może stać się kwaśna, zwłaszcza jeśli wcześniej jajka stały na świątecznym stole.
A czy wiesz, że ugotowane na twardo jajka można zapiekać? Gdy po śniadaniu wielkanocnym zostaną ci klasyczne jajka faszerowane w skorupkach – możesz je podpiec w piekarniku. Z kolei jajka na twardo możesz wykorzystać np. do zapiekanek makaronowych czy z ciasta francuskiego.
Smacznego! Przepis na deser z czarnego ryżu z owocami leśnymi
Zobacz także: