To jedzenie hamuje wzrost

Listę szkodliwych dla wzrostu produktów otwiera tzw. śmieciowe jedzenie. Są to dobrze znane - i niestety uwielbiane przez najmłodszych - zapychacze typu: chipsy, hamburgery, frytki, batoniki itp. Wysoka zawartość tłuszczu i soli, sprzyja rozwojowi otyłości i chorób serca. Jednak to nie koniec negatywnych efektów.

Dzieci jedzące bez ograniczeń fast foodowe posiłki i słone przekąski, nabierają nie tylko złych nawyków żywieniowych, ale też spożywają mniej zdrowego jedzenia. W ten sposób otrzymują też znacznie mniej niezbędnych dla prawidłowego wzrostu składników.

KŻ/mmch

Zbyt duża ilość cukru w diecie to nie tylko niebezpieczeństwo dla zębów i prawidłowej wagi. Objadanie się batonami, cukierkami i czekoladą skutkuje nie tylko otyłością i próchnicą, ale też niskim wzrostem. Naukowcy zauważyli, że dzieci, które jedzą więcej słodyczy są niższe od swoich równików, którzy mają dietę ubogą w cukier.

Soja poza bogactwem białka, nienasyconych kwasów tłuszczowych i witamin z grupy B zawiera w sobie również kwas fitynowy. To substancja obficie występująca w roślinach strączkowych, o wielu dobroczynnych właściwościach, jest np. antyoksydantem. Jednocześnie jednak utrudnia wchłanianie niektórych substancji odżywczych np. wapnia, magnezu, cynku czy żelaza. Zwłaszcza ze względu na wapń - szczególnie ważny dla kości - nie przesadzajmy z produktami sojowymi takimi jak tofu czy mleko sojowe.

Powyższa produkty same w sobie oczywiście nie są szkodliwe. Często jednak źle przechowywane stają się ofiarą aflatoksyn. Są to rakotwórcze substancje wytwarzane przez grzyby rozwijające się na niektórych produktach. Ich rozwojowi sprzyja duża wilgotność i wysoka temperatura. Dlatego tak ważne jest , to w jakich warunkach trzymamy żywność. Aflatoksyny są nie tylko toksyczne dla dorosłych, u najmłodszych mogą też hamować wzrost.

Te produkty podobnie jak inne, odznaczające się niską zawartością białka w stosunku do węglowodanów, niekorzystnie wpływają na wzrost dziecka. Oczywiście to zagrożenie można wyeliminować za pomocą zbilansowanej diety bogatej zarówno w proteiny jak i węglowodany.

KŻ/mmch