Święta bez nerwów, czyli jakie potrawy można przygotować wcześniej?

Co trzeci Polak skarży się na stres związany z Bożym Narodzeniem, wywołany m.in. nadmiarem obowiązków – wynika z badań. Jak uniknąć nerwowej krzątaniny tuż przed Wigilią? Choćby przygotowując część potraw z wyprzedzeniem. Wiele świątecznych specjałów świetnie znosi bowiem mrożenie czy wekowanie…

Barszcz z uszkamiBarszcz z uszkami
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | AGNES KANTARUK
oprac.  KGD

Pierogi i uszka

Bez tych nich trudno wyobrazić sobie Boże Narodzenie. Problem w tym, że przyrządzanie pierogów czy uszek jest czaso- i pracochłonne. Dlatego warto zabrać się za to wcześniej, nawet kilka tygodni przed świętami. Po przygotowaniu przysmaki po prostu zamrażamy.

Istnieje kilka metod przechowywania pierogów. Można je umieścić w chłodziarce bez wcześniejszego gotowania, układając na tacce aluminiowej (służącej do grillowania) albo silikonowej, zapobiegającej przywieraniu. Pierogi nie powinny się ze sobą stykać. Po mniej więcej dwóch godzinach, gdy już przymarzną, warto je przesypać do torebki na mrożonki.

Taki sposób ma jedną wadę. Mrożenie surowych pierogów może spowodować, że po ugotowaniu staną się twarde. Dlatego wiele osób woli je wcześniej ugotować. Należy wówczas pamiętać, że przed umieszczeniem w lodówce, powinny zostać całkowicie wystudzone i wysuszone – by uniknąć zlepiania, przed włożeniem do zamrażalnika warto posmarować pierogi olejem. Dobrym pomysłem jest ich wcześniejsze zblanszowanie. Należy je włożyć na dosłownie pół minuty do gotującej się, lekko osolonej wody z odrobinką oleju, a po ostudzeniu umieścić w zamrażalniku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odchudzone dania świąteczne. Proste sposoby na wigilię w wersji fit

Marynowane śledzie

Prosty specjał, bez którego wiele osób nie wyobraża sobie jednak wigilijnej wieczerzy. Nie tylko można, ale wręcz należy przygotować go kilka, a nawet kilkanaście dni wcześniej, bo dzięki temu nabierze właściwego smaku.

Najpierw gotujemy zalewę, czyli trzy szklanki wody, 1/3 szklanki octu, łyżkę cukru, 2 liście laurowe, 4 ziarnka ziela angielskiego i kilkanaście ziarenek pieprzu. Zostawiamy do ostygnięcia, w tym czasie zalewamy kilogram solonych matiasów zimną wodą, moczymy minimum pół godziny. 3-4 cebule, pokrojone w półksiężyce, sparzamy we wrzątku przez kilkadziesiąt sekund. W słoiku układamy warstwami pokrojone na mniejsze kawałki śledzie i cebulę, wypełniamy zalewą zmieszaną z 2 łyżkami oleju i wkładamy do lodówki.

Zupa grzybowa

Polacy dzielą się na tych, którzy w Wigilię spożywają zupę grzybową i tych, którzy sięgają wówczas po czerwony barszcz. Pierwsza tych potraw to klasyka rodzimej kuchni, świetnie znosząca przechowywanie w zamrażalniku.

Po ugotowaniu zupę grzybową należy wystudzić, a następnie przelać do pojemników plastikowych (oczywiście przeznaczonych do produktów spożywczych i mrożenia) albo woreczków strunowych (muszą być nowe, czyste i nieuszkodzone). Potrawę można tak przechowywać nawet kilka tygodni.

Zakwas na barszcz czerwony

Mając taką bazę, bez trudu przyrządzimy pyszną, wigilijną zupę. Zakwas warto przygotować nawet 1-2 tygodnie przed świętami, ponieważ bardzo lubi leżakowanie.

Obrane i pokrojone w cienkie plasterki buraki (kilogram) układamy w dużym słoju, dodajemy świeży chrzan (jedno kłącze), czosnek (2-3 ząbki), kminek (pół łyżeczki), po kilka ziarenek ziela angielskiego i czarnego pieprzu, sól (łyżeczka), a następnie zalewamy letnią, przegotowaną wodą. Na wierzchu kładziemy kawałek suchego razowego chleba. Słój nakrywamy gazą i zostawiamy w ciepłym miejscu. 1-2 dni później przelewamy do butelek, szczelnie zamykamy i umieszczamy w lodówce.

Bigos

"W kociołkach bigos grzano; w słowach wydać trudno bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną" – zachwycał się Adam Mickiewicz w "Panu Tadeuszu". Ta mieszanka długo gotowanej kiszonej i świeżej kapusty, różnych rodzajów mięs i wędlin, suszonych grzybów i śliwek oraz unikalnych przypraw (np. jagód jałowca) to klasyka kuchni polskiej, a także jedna z ulubionych potraw świątecznych.

Bigos warto przygotować wcześniej i zamrozić. By zachował pełnię smaku i aromatu, warto go rozmrażać powoli, najlepiej przez kilka godzin w lodówce. Później wystarczy podgrzać potrawę na małym ogniu, wcześniej dolewając tylko trochę wytrawnego wina.

Dobrym sposobem na przechowywanie świątecznego bigosu (a także kapusty z grzybami) jest pasteryzacja – specjały należy przełożyć do wyparzonych słoików i gotować 20 minut we wrzątku lub pół godziny w piekarniku nagrzanym do temperatury 120 st.

Wybrane dla Ciebie
Niszczy jelita i prowadzi do cukrzycy. W tych produktach jest go najwięcej
Niszczy jelita i prowadzi do cukrzycy. W tych produktach jest go najwięcej
Gessler sprzedaje marcińskie rogale. Cena jeszcze wyższa niż rok temu
Gessler sprzedaje marcińskie rogale. Cena jeszcze wyższa niż rok temu
Zmiel i wymieszaj z kawą. Po takim napoju jelita będą pracować jak należy
Zmiel i wymieszaj z kawą. Po takim napoju jelita będą pracować jak należy
Świetnie zastępują parmezan. Jedz regularnie, a jelita ci podziękują
Świetnie zastępują parmezan. Jedz regularnie, a jelita ci podziękują
Nasi sąsiedzi zajadają się tą rybą aż miło. W Polsce mało kto kojarzy nazwę
Nasi sąsiedzi zajadają się tą rybą aż miło. W Polsce mało kto kojarzy nazwę
Tak codziennie rano sprawdzisz nawodnienie swojego organizmu
Tak codziennie rano sprawdzisz nawodnienie swojego organizmu
To niedoceniony produkt pszczeli. Ma więcej zalet niż sam miód
To niedoceniony produkt pszczeli. Ma więcej zalet niż sam miód
Chipsy, a może prażynki. Która przekąska jest zdrowsza?
Chipsy, a może prażynki. Która przekąska jest zdrowsza?
Imbir jednak nie dla każdego. Oto kto powinien omijać go szerokim łukiem
Imbir jednak nie dla każdego. Oto kto powinien omijać go szerokim łukiem
Piję czasami zamiast kawy czy herbaty. Jest świetny na trawienie i doskonale pobudza
Piję czasami zamiast kawy czy herbaty. Jest świetny na trawienie i doskonale pobudza
W grudniu jemy na kilogramy. Mało kto zastanawia się, jak wpływają na organizm
W grudniu jemy na kilogramy. Mało kto zastanawia się, jak wpływają na organizm
Są pyszne i regulują poziom "złego" cholesterolu. Do tego wspierają tarczycę
Są pyszne i regulują poziom "złego" cholesterolu. Do tego wspierają tarczycę