Picie takiego napoju znacząco zwiększa ryzyko rozwoju raka. Pojawia się już u młodych osób
Codziennie sięgamy po różne napoje. Po prostu coś do śniadania, coś do obiadu, coś na szybko. Nie zastanawiamy się, co naprawdę pijemy. A czasem wystarczy jeden nawyk, by nieświadomie wystawiać zdrowie na próbę.
Jeszcze kilka lat temu nikt nie brał tego na poważnie – ot, gazowany napój, trochę cukru, żadna filozofia. Dziś lekarze alarmują: picie słodzonych napojów może prowadzić do raka jelita grubego. Problem dotyczy już nie tylko osób starszych, ale też ludzi po dwudziestce. Badania są jednoznacznie brutalne: codzienne picie tego typu napojów wiąże się z nawet dwukrotnie wyższym ryzykiem wystąpienia nowotworu jelit. Jeśli masz nawyk picia coli, oranżady, napojów energetycznych, "kubusiów" czy "owocowych" lemoniad, pora się nad tym poważnie zastanowić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Matcharnia Sandry Kubickiej - co zamówiłyśmy i jak oceniamy?
Słodkie napoje mogą mieć znaczenie większe, niż sądzisz
W badaniu przeprowadzonym przez Memorial Sloan Kettering Cancer Center udział wzięło 303 pacjentów poniżej 50. roku życia, u których zdiagnozowano raka jelita grubego. Każdy z nich wypełnił kwestionariusz dotyczący swojej diety z ostatnich dwóch do pięciu lat. Analiza danych pokazała, że osoby z czwartym stadium choroby znacznie częściej spożywały słodkie napoje lub cukierki. Takie nawyki deklarowało aż 46 proc. z nich. Wśród pacjentów z mniej zaawansowaną postacią raka było to 29 proc.
Co istotne, naukowcy nie znaleźli związku między występowaniem raka jelita grubego a spożyciem czerwonego mięsa, nabiału czy żywności przetworzonej. To wskazuje na to, że głównym czynnikiem ryzyka w tej grupie badawczej mógł być właśnie nadmiar cukru w diecie, dostarczany przede wszystkim w płynnej postaci. Lekarze przyznają, że wielu młodych pacjentów zgłaszało się do szpitala z już zaawansowaną, przerzutową postacią nowotworu. Rak obejmował nie tylko jelita, ale też wątrobę, płuca czy inne narządy. Sami byli zaskoczeni, że coś takiego może ich dotyczyć.
Dlaczego cukier i napoje mogą przyspieszać chorobę?
Zdaniem naukowców, wysokie spożycie cukru może prowadzić do zaburzeń mikroflory jelitowej. To z kolei sprzyja mutacjom komórek i rozwojowi nowotworów. Cukier zwiększa też stan zapalny w jelitach, co może czynić komórki bardziej podatnymi na niekontrolowany podział. Dodatkowo, jako źródło łatwo dostępnej energii, może napędzać wzrost komórek nowotworowych, przyspieszając ich rozprzestrzenianie się.
Wnioski z tego badania zaprezentowano na konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej. Naukowcy podkreślają, że dane wymagają dalszej weryfikacji, ale już teraz mogą być wskazówką do opracowywania strategii profilaktycznych. Zwrócenie uwagi na dietę może odegrać istotną rolę w zapobieganiu ciężkim postaciom choroby.
Jak ograniczyć słodkie napoje w diecie?
Pierwszy krok: przestań kupować je na zapas. Jeśli nie masz ich pod ręką, trudniej będzie po nie sięgnąć z przyzwyczajenia. Drugi krok: zamień je na coś zdrowszego. Woda z cytryną i miętą, domowa lemoniada bez cukru, herbata z lodem, kompot z owoców bez dosładzania: wszystkie te opcje gaszą pragnienie i nie robią spustoszenia w jelitach.
Nie musisz rezygnować z każdego słodkiego smaku, wystarczy ograniczyć słodkie napoje do minimum. Nawet jeśli zdarzy ci się wypić coś słodkiego od święta, to nie zrobi takiego spustoszenia, jak picie codzienne. Kluczem jest świadomość i kontrola. Pamiętaj, że jedna szklanka dziennie może wyglądać niewinnie, ale skutki mogą być bardzo poważne.
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.