Na każdej imprezie robi furorę. Skomponowanie deski serów to nie bułka z masłem

Polacy nie są największymi fanami serów pleśniowych. O wiele częściej wybieramy sery żółte, grecką mozzarellę czy grecką fetę. Na desce serów oczywiście panuje pełna dowolność, ale odpowiednio skomponowana zachęca do spróbowania tych mniej popularnych odmian, szczególnie gdy na stole pojawią się inne dodatki, takie jak pieczywo czy owoce.

Podczas komponowania deski serów warto pamiętać o kilku prostych zasadach, które pomagają zadbać o estetykę całej kompozycji. Sery powinny być różnorodne i ułożone w odpowiedniej kolejności – od najłagodniejszych do najbardziej wyrazistych, zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Ważne też, aby wyjąć je z lodówki co najmniej 30 minut przed podaniem, ponieważ w temperaturze pokojowej najlepiej rozwijają smak i aromat. Nie warto kroić ich z dużym wyprzedzeniem, a najlepiej zrobić to tuż przed podaniem, w niewielkich i różnych kształtach, w zależności od rodzaju sera: plasterki, trójkąty czy słupki sprawią, że całość będzie prezentować się ciekawiej i apetyczniej.

Wybierając sery, warto zadbać o równowagę smaków i konsystencji tak, aby goście chętnie sięgali po kolejne kawałki i nie znudzili się jednym typem sera. Najlepiej, gdy na desce znajdzie się przynajmniej jeden ser twardy, taki jak cheddar czy parmezan, jeden półtwardy, np. gouda lub edam, oraz jeden miękki, jak camembert czy brie. Dla urozmaicenia można dodać ser z niebieską pleśnią lub delikatniejszy ser kozi. W tym przypadku nie liczy się ilość, lecz jakość – nawet trzy dobrze dobrane sery mogą stworzyć smakowitą i zrównoważoną kompozycję.

Dodatki to nie tylko ozdoba ale istotny element kompozycji smakowej. Winogrona gruszki figi suszone morele czy żurawina doskonale pasują do serów pleśniowych i łagodzą ich intensywność. Świetnie sprawdzą się też orzechy konfitury lub miód wszystko zależy od indywidualnych upodobań. Ważne jest również pieczywo - chrupiąca bagietka, krakersy czy grissini to świetne uzupełnienie całości. Warto zadbać o różnorodność smaków i tekstur, ale nie przesadzić. Lepiej mniej, a z wyczuciem.

Przy komponowaniu deski serów łatwo popełnić kilka drobnych błędów, które co prawda nie są tragedią, ale warto na nie zwrócić uwagę, aby nie rozczarować ani siebie, ani gości. Najczęstsze to zbyt mała różnorodność, brak dodatków lub podanie sera prosto z lodówki. Warto też pamiętać, by każdy ser miał osobny nóż, co zapobiegnie mieszaniu smaków.