Kuchnia Mai Bohosiewicz. Aktorka zdradziła swój przepis na kluski śląskie

Maja Bohosiewicz jest jedną z najbardziej lubianych instamatek. Aktorka regularnie dzieli się w mediach społecznościowych swoimi przemyśleniami dotyczącymi małżeństwa, macierzyństwa i podróżowania razem z dziećmi. Tym razem zdradziła przepis na jedno z kultowych dań regionu, z którego pochodzi – kluski śląskie. Jak sama przyznała, to najlepszych sposób na "nafaszerowanie dziecka kaloriami", bez glutenu.

– Ziemniaki ugotowane praskujemy na purée, dodajemy jajko i mąkę ziemniaczaną, i ugniatamy tak, aby konsystencja pozwalała na uformowanie kuleczek. W wersji mini dla dzieci na tzw. jednego bajsa. Gumiklyjzy gotujemy w osolonej wodzie, aż wypłyną na zewnątrz – radzi Bohosiewicz.

Aktorka zaleca, by śląskie gumiklyjzy podawać z sosem z pieczonej dyni. – Dynię hokkaido pieczemy w piekarniku w 200 stopniach Celsjusza z cebulką i czosnkiem, a potem blendujemy z mlekiem kokosowym z puszki. Sól, pieprz, papryka i jazda – dodaje aktorka.

Taka wersja klusek śląskich z pewnością zasmakuje tym, którzy za kuleczkami z gęstym sosem pieczeniowym nigdy nie przepadali. Tradycjonaliści mogą nie być jednak przekonani do połączenia gumiklyjzów z dynią. Mimo to powinni wypróbować przepis aktorki. Niewątpliwie ma on jeszcze jedną zaletę, którą docenią przede wszystkim rodzice: tak przygotowane kluski z pewnością zasmakują najmłodszym, nawet tym najbardziej wybrednym.

Przy okazji dzielenia się przepisem, Bohosiewicz pokazała, jak wygląda jej kuchnia. Aktorka stawia na minimalizm i nowoczesność.

Skorzystacie z jej przepisu?

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl