Kawa czy herbata? Co jest lepsze o poranku?
Statystyki pokazują, że Polacy zdecydowanie są amatorami kawy: podczas gdy rocznie każdy z nas spożywa niespełna 900 gramów herbaty, tak kawy – prawie 2,5 kg. Czy to na pewno dobry wybór? Jakie są właściwości kawy i herbaty oraz co warto wypić, by się na dobre obudzić?
Kawa – właściwości, wady i zalety picia
Kawę instynktownie wybieramy, gdy walczymy ze snem. Słusznie, bo kofeina, należąca do najpowszechniej spożywanych środków psychoaktywnych, w kawie osiąga stosunkowo najwyższe stężenie (ok. 100 mg w kubku o pojemności 250 ml). Czas jej oddziaływania jest już jednak kwestią indywidualną. Zarówno moment, w którym poczujemy kofeinowego kopniaka, jak i okres metabolizowania kofeiny przez nasz organizm może być różny. I tak jej działanie średnio odczuwamy po 45 minutach, a długość tego działania może wynosić od 3 do aż 10 godzin! Skąd taka rozbieżność? Wszystkiemu winien jest enzym, kodowany przez gen CYP1A2, który metabolizuje kofeinę w wątrobie. Połowa z nas ma mutację tego genu, powodującą powolne rozkładanie kofeiny w organizmie.
Jak kofeina wpływa na nasz organizm? Przede wszystkim pobudza wydzielanie kortyzolu, noradrenaliny i dopaminy, a przez zawartość metyloksantyny wpływa na neurony serotoninowe. To one są odpowiedzialne za odczuwanie pobudzenia, czujności i bycia w stanie gotowości do działania. Co ciekawe, kofeina dodaje energii, nawet gdy padamy ze zmęczenia po nieprzespanej nocy. W jaki sposób? Otóż blokuje adenozynę, czyli neuroprzekaźnik odpowiedzialny za wysyłanie do mózgu sygnału pt. "czas odpocząć".
To jasno pokazuje, że wysokie stężenie kofeiny w kawie może nie każdemu służyć. Kto powinien uważać na kawę? Zwłaszcza ci, którzy borykają się z niebezpiecznie niskim ciśnieniem krwi. Kawa powoduje nagły wzrost ciśnienia krwi i równie gwałtowny jego spadek.
Czy to oznacza, że możemy jednoznacznie wskazać herbatę jako zdrowszą alternatywę napoju pobudzającego? Niekoniecznie, bo kawa to bogactwo antyoksydantów – ma ich więcej niż herbata. Dla porównania w filiżance herbaty znajduje się od 150 do 400 mg przeciwutleniaczy, a w kawie – od 200 do 550 mg!
Kawa pita na zdrowie przeciwdziała nowotworom wątroby, ma działanie antydepresyjne, obniża ryzyko wystąpienia takich chorób jak Parkinson czy Alzheimer, ale też cukrzyca typu 2.
A co z herbatą?
Co się dzieje w organizmie, gdy pijesz kawę?
Herbata – właściwości, wady i zalety picia
Również zawiera kofeinę, ale w znacznie mniejszym stężeniu – czarna herbata ma o połowę mniej kofeiny niż taka sama ilość kawy, a herbaty niesfermentowane, jak biała czy zielona – nawet o ¾ mniej. Herbata działa w sposób łagodniejszy na układ nerwowy człowieka, a ponadto pobudzenie jest mniej gwałtowne w przebiegu.
Dlaczego? W herbacie można odnaleźć L-teaninę, czyli aminokwas, który zmniejsza absorbcję kofeiny do organizmu. Oprócz tego L-teanina może stymulować bardzo ważny neuroprzekaźnik GABA, który zmniejsza pobudliwość komórek nerwowych i zmniejsza napięcie komórek mięśniowych. Herbata więc może działać relaksująco i uspokajająco na nasz organizm.
Herbata jest bogactwem antyoksydantów i choć ich zawartość jest niższa niż kawie, to mimo to badania wykazały działanie antynowotworowe regularnie spożywanej herbaty. Mowa zwłaszcza o raku jelita grubego i nowotworach prostaty, jajników czy nawet płuc.
W odróżnieniu od kawy jest także źródłem fluoru, który ma nieoceniony wpływ na układ kostny i polecany jest zwłaszcza dzieciom oraz dorosłym borykającym się z próchnicą. Z drugiej strony napój ten stanowi źródło fitynianów, które mogą blokować wchłanianie witamin i składników odżywczych. Szczególnie cierpiący z powodu niedokrwistości powinni zachować rozwagę – herbata ogranicza przyswajalność żelaza, które jest przecież pierwiastkiem niełatwym w suplementacji.
A zatem: kawa czy herbata?
Kawa czy herbata – co jest lepsze o poranku?
Ani naukowcy, ani lekarze czy dietetycy nie mają gotowej odpowiedzi na to pytanie. Jedni skłaniają się ku kawie, inni ku herbacie, a zwolennicy drogi środka z rezerwą podchodzą do tematu, mówiąc, że wybór jest kwestią indywidualną.
Z kawy zrezygnować powinny zatem osoby chore na serce, cierpiące na choroby układu krążenia, a także ci z nas, którzy zmagają się z nadmiarem stresu w życiu. Również choroby układu pokarmowego wymagają zrezygnowania z kawy – może działać drażniąco na żołądek i jelita. Pozostali mogą sobie pozwolić na porządny kubek kawy, ale uwaga: dobowa dopuszczalna dawka kofeiny to 500-600 mg.
Herbata z kolei to produkt zakazany dla chorych na anemię, a z uwagi na to, że zazwyczaj nie ograniczamy jej tak jak kawy, z łatwością może dojść do przedawkowania teiny. Efekt? Nadmierne pobudzenie, nerwowość, problemy żołądkowe. Jej ogromną zaletą jest jednak możliwość wyboru: herbaty ziołowe, czerwone, białe i zielone są łagodniejsze w działaniu, a czarne – dadzą porządny zastrzyk energii.
A zatem: kawa czy herbata? Co wybieracie najczęściej?
Zobacz także: