Jedzenie dostosowane do grupy krwi - czy to ma sens?
Grupa krwi jest niezwykle ważna. Jak się okazuje, ma ona nie tylko wpływ na naszą odporność czy bilans energetyczny, lecz także na przyswajanie pokarmu. Dostosowywanie jedzenia do grupy krwi ma tyle samo zwolenników, co przeciwników.
Grupa krwi ma wpływ nie tylko na naszą odporność czy bilans energetyczny, lecz także na przyswajanie pokarmu. Dostosowywanie jedzenia do grupy krwi ma tyle samo zwolenników, co przeciwników.
Jeśli nieodpowiednio dobierzemy produkty żywieniowe do grupy krwi, może dochodzić do aglutynacji. Polega ona na sklejaniu się pewnych komórek, składników i substancji w organizmie.
- Grupa krwi predestynuje ludzi do określonego żywienia, które radykalnie odsuwa ich od jedzenia urozmaiconych produktów - mówi serwisowi infoWire.pl Filip Kowalczyk z Consilium Vitalis - Centrum Dietetyki i Zdrowego Rozsądku.
Osobom mającym grupę krwi A poleca się unikanie mięs. Lepsze są dla nich produkty wegetariańskie. Posiłki ludzi z grupą krwi AB powinny obfitować w warzywa i owoce. Dobrze, gdyby ograniczyli oni spożywanie czerwonego mięsa i drobiu. To samo tyczy się osób z grupą krwi B. Muszą one uważać dodatkowo na produkty zbożowe. Ich jadłospis powinien opierać się na rybach i produktach mlecznych. Najwięcej mięsa mogą jeść ci, którzy mają grupę krwi 0.
Eliminowanie jakiejkolwiek grupy produktów żywnościowych jest jednak błędem i należy być bardzo ostrożnym, jeśli się na to decydujemy.
- Jedynym racjonalnym sposobem żywienia jest jedzenie wszystkich grup produktów, oczywiście z wykluczeniem tych, które nam ewidentnie szkodzą, mam na myśli alergie - informuje ekspert.
Jeśli chcemy zachować zdrowie, warto popracować nad własnymi nawykami żywieniowymi, zamiast zastanawiać się nad wpływem grup krwi na przyswajanie przez nas pokarmu. Wskazane jest spożywanie pięciu posiłków dziennie, trzeba unikać jedzenia w fast foodach, a w przypadku wystąpienia nietolerancji pokarmowych należy skorzystać z porady dietetyka.
infoWire.pl/mp/WP Kuchnia