Jak wykorzystać w kuchni herbatę?

Szukasz niebanalnego przepisu na lunch czy piknik? Wykorzystaj bardzo prosty pomysł, od wieków stosowany przez Chińczyków, którzy z herbaty przygotowują nie tylko aromatyczny i pobudzający napar, ale również chętnie używają jej do przyrządzania rozmaitych potraw.

Sześć jajek gotujemy na twardo – wkładamy do wody, zagotowujemy, po czym zdejmujemy garnek z palnika, przykrywamy i odstawiamy na kwadrans. Po przestudzeniu delikatnie obstukujemy skorupkę ze wszystkich stron, by powstało dużo pęknięć. Następnie jajka ponownie wkładamy do wody, z solą morską (łyżka) i liśćmi herbaty, zielonej lub czarnej (2 łyżki). Gotujemy na małym ogniu przez godzinę, po czym pozostawiamy jajka w wodzie na następne pół godziny. Po tym czasie obieramy i cieszymy się niezwykłym, marmurkowatym wzorem oraz niepowtarzalnym smakiem.

Herbaciane liście kryją dużą dawkę tanin – organicznych związków chemicznych, które nie tylko działają jak antybiotyk, ale również naturalny środek zmiękczający, np. mięso. Dlatego świetnie sprawdzają się jako składnik marynaty.

Jak ją przygotować? Zaparzamy dwie filiżanki czarnej herbaty (znakomita będzie odmiana Darjeeling). Po schłodzeniu napar mieszamy z sosem sojowym (1/4 szklanki), syropem klonowym (łyżka) oraz olejem rzepakowym (2 łyżeczki). Emulsją nacieramy kurczaka, wieprzowinę lub stek i marynujemy w lodówce przez co najmniej godzinę.

Herbata może być bardzo smakowitą bazą lodów. Do ich przygotowania najlepiej wykorzystać matchę, czyli pochodzący z Japonii herbaciany puder o szmaragdowym kolorze i szlachetnym smaku.

Potrzebujemy mleka (3/4 szklanki), śmietany kremówki (3/4 szklanki), 3 żółtek, cukru trzcinowego lub ksylitolu (2/3 szklanki) i herbaty matcha (2 łyżki). Herbaciany puder mieszamy z 2 łyżkami cukru, dodajemy trochę mleka, by uzyskać jednolitą pastę. Przekładamy ją do podgrzanego w rondelku mleka, razem z żółtkami utartymi z pozostałą ilością cukru. Ponownie podgrzewamy, nie doprowadzając do zagotowania. Regularnie mieszamy. Gdy masa zgęstnieje, studzimy ją i dodajmy ubitą śmietanę. Dokładnie łączymy wszystkie składniki, wkładamy na 2 godziny do lodówki, a później przekładamy do zamrażalnika, co jakiś czas mieszając lub miksując, by lody stały się kremowe.

Przygotowujesz sałatkę albo pieczesz warzywa i nie masz pomysłu na sos, który wzbogaci ich smak? Wykorzystaj walory herbaty, najlepiej zielonej albo owocowej (jaśminowej, miętowej, jagodowej).

Herbaciany napar (1/4 szklanki) schładzamy, po czym mieszamy z oliwą z oliwek (1/3 szklanki), octem winnym, białym lub czerwonym (2 łyżki), płynnym miodem (łyżeczka) i musztardą Dijon (łyżeczka). Pyszny dressing gotowy!

Świetny pomysł na letnią imprezę na działce czy w ogrodzie. Herbaciany poncz na pewno zasmakuje wszystkim gościom, oczywiście dorosłym. Jak go przygotować?

Liście czarnej herbaty (4-6 łyżeczek) zalewamy wrzącą wodą (3 szklanki) i zaparzamy kilka minut pod przykryciem. Czerwone wino (pół butelki) podgrzewamy na małym ogniu z cukrem trzcinowym (15 dag), cynamonem (2 laski), goździkami i ziarenkami ziela angielskiego (po 3), kawałkiem imbiru oraz szczyptą mielonej gałki muszkatołowej. Po 5-8 minutach przecedzamy, dolewamy napar herbaciany, likier Cointreau (2-3 łyżki) oraz sok pomarańczowy (szklankę). W razie potrzeby dosładzamy miodem. Poncz można serwować na ciepło lub w postaci mrożonej, z kostkami lodu, w dużej i szerokiej wazie albo misie, z której napój nalewa się chochelką.

Bardzo ciekawe w smaku smarowidło, które świetnie pasuje do świeżo upieczonego domowego pieczywa, krakersów, grzanek czy ciasta drożdżowego.

Zadanie jest bardzo proste. Dobrej jakości masło (kostkę) wyjmujemy z lodówki godzinę wcześniej, by nabrało odpowiednio miękkiej konsystencji. Liście herbaty, czarnej, zielonej, lub białej (2 łyżeczki) dokładnie ucieramy w moździerzu, po czym dodajemy do masła, razem z drobną solą morską (pół łyżeczki). Wszystko miksujemy. Tak przygotowane masło herbaciane owijamy w folię spożywczą i schładzamy w lodówce przez minimum 2-3 godziny.