Dania bardziej niż romantyczne
None
Dania więcej niż romantyczne
Może i eliksir z lubczyku, po wypiciu którego upatrzona osoba natychmiast się w nas zakocha, to legenda. Ale są produkty, które zwiększają apetyt na miłość lub w subtelny, aczkolwiek wyraźnie zauważalny sposób wpływają na doznania i wrażliwość ciała na bodźce.
Wątróbka i nerki
Choć rzadko kojarzą się z romantyczną kolacją przy świecach, warto je wprowadzić do erotycznego menu. Produkty te zawierają bowiem spore ilości selenu, który w istotny sposób zwiększa pożądanie. Alternatywnymi źródłami tego pierwiastka są brokuły, pomidory, a także cebula. Potrawę z nich warto wzbogacić oliwą z oliwek, bogatą w witaminę E, która z kolei stymuluje produkcję hormonów płciowych i dodaje energii.
Owoce morza
Ostrygi, krewetki, mule oraz małże to niezwykle bogate źródło cynku, niezbędnego do produkcji testosteronu. Sałatka lub potrawka z owoców morza pysznie pobudzi więc partnera do łóżkowych zabaw. Cynk znajdziemy również w rybach, pestkach dyni, truskawkach, jajach, ziarnach zbóż, drożdżach i kakao.
Na ostro
Pikantne przyprawy - przede wszystkim pieprz, papryka, gałka muszkatołowa - zwiększają wydajność krążenia, delikatnie przyspieszają pracę serca, rozgrzewają i zmniejszają napięcie, co sprzyja romantycznym uniesieniom. Ponadto piperyna, alkaloid w pieprzu, rozszerza naczynia krwionośne, pobudzając tym samym erekcję u partnera.
Owoce egzotyczne
Sałatka z ananasów, melonów, mango i innych tropikalnych owoców lekko i przyjemnie pobudzi nas do łóżkowych igraszek. Konkretnie sprawią to enzymy zawarte w miąższu tych owoców, a przede wszystkim olejki eteryczne, kojarzące się naszej podświadomości z gorącą i bardzo romantyczną plażą nad błękitnym oceanem. Znane z działania na libido są także morele z pszczelim mleczkiem.
Prawdziwe ziółka
Aromatyczne zioła pobudzają zmysły. Najczęściej kojarzony z miłością jest oczywiście lubczyk, który faktycznie rozgrzewa, pobudza oraz poprawia krążenie krwi. Do przygotowania namiętnej uczy warto też wykorzystać rozmaryn, za to lepiej uważać z bazylią - u kobiet przyprawa ta ma działanie pobudzające, natomiast u mężczyzn może wywoływać kłopoty z erekcją.
Pietruszka
Już setki lat temu używano jej w domach publicznych. Zaobserwowano bowiem, że poza działaniem wzmacniającym pietruszka daje nietypowy efekt rozluźnienia oporów przed co odważniejszymi działaniami. Rozszerza też naczynia krwionośne, czyniąc skórę bardziej wrażliwą na dotyk. Podobny, choć słabszy efekt daje marchewka oraz seler, który ponadto wzmacnia działanie feromonów - substancji zapachowych zwiększających apetyt na miłość, wyostrzających zmysły oraz pogłębiających doznania w czasie orgazmu.
Czosnek
Wpływa na libido w dość oryginalny sposób, pobudzając organizm do walki, rywalizacji, pokazania swojej witalności. Dla tych wrażeń warto zapomnieć o poradach, by przy romantycznej kolacji unikać tego ostro pachnącego dodatku, zwłaszcza że jeśli oboje zjemy czosnkowe danie, kłopot znika sam.
Mandragora
Korzeń mandragory, stosowany pierwotnie jako środek leczniczy m.in. na depresję, stany lękowe, melancholię oraz chroniczne bóle, szybko udowodniła skuteczność działania jako silny afrodyzjak. Także korzeniowi żeńszenia przypisuje się podobne właściwości, choć w tym przypadku na spektakularne efekty trzeba trochę poczekać, włączając specyfik do codziennego menu.
Jałowiec
Napój powstały przez namoczenie jagód jałowca w wodzie ma być według "Kamasutry" znakomitym środkiem na poprawę wigoru, zwiększającym potencję i ochotę na miłosne zmagania. Nie należy jednak stosować tego specyfiku podczas ciąży oraz przy chorobach wątroby.
Imbir
Na bazie korzenia tej rośliny można przygotować aromatyczny napój, który rozpali zmysły. Niewielki kawałek kłącza imbiru (około 1 cm) należy zetrzeć na tarce, zalać szklanką wody i z kilkoma goździkami oraz kawałkiem kory cynamonowej gotować pod przykryciem przez 20 minut. Po odcedzeniu wystarczy dodać do smaku miód oraz czerwone wino i zaserwować. Fantastycznie działa też kawa z dodatkiem imbiru, jak również rozgrzewający i rozweselający cynamon, wanilia oraz kardamon.