Ciasteczka z karmelizowanym bekonem. Pyszne słodko-słone połączenie
Jeśli znacie karmelizowany bekon, pewnie nie będę musiała Was do nich przekonywać. Dla mnie, która kontakt z mięsem ma zazwyczaj raz do roku podczas pilnowania cudzych kiełbasek na grillu, były to jedne z najdziwniejszych ciasteczek, jakie przyszło mi robić. Tymczasem okazuje się, że i sam bekon jest całkiem dobry, jeśli podpiecze się go w brązowym cukrze, i w połączeniu z masłem orzechowym tworzy ciekawy, smaczny, słodko-słony duet.
Czas przygotowania: | |
Rodzaj kuchni: | |
Na ile osób: | 2-3 |
Okazja: |
Na ok. 25 ciasteczka:
- 6 plastrów boczku, najlepiej fabrycznie cieniutko pokrojonego, wędzonego
- 1/2 szklanki + 6 łyżek brązowego cukru
- 1/2 szklanki cukru + cukier do obtaczania ciastek
- 1 szklanka masła orzechowego
- 1 jajo
- 1 łyżeczka sody
- szczypta soli
Zaczynamy od bekonu. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni (jeśli macie funkcję grilla, to dobrze się tu sprawdzi, podobnie jak termoobieg). Plasterki boczku rozkładamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Posypujemy każdy łyżką brązowego cukru. Pieczemy ok. 10 minut, aż cukier się rozpuści, a boczek nabierze bursztynowej barwy. Najlepiej cały czas kontrolować sytuację, bo łatwo jest go przypalić (tak jak ja swoją pierwszą partię :D). Gotowy boczek wyjmujemy z piekarnika i zostawiamy do przestudzenia. Kiedy przestygnie, kroimy go na małe kawałeczki.
Ucieramy masło orzechowe z 1/2 szklanki brązowego cukru i 1/2 szklanki zwykłęgo cukru. Dodajemy jajo, sodę i sól i miksujemy do powstania jednolitej masy. Dosypujemy pokrojony bekon i miksujemy jeszcze chwilkę.
Z masy formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego. Obtaczamy je w cukrze i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując kilka cm odstępu. Widelcem spłaszczamy je lekko.
Pieczemy ok. 10 minut w 180 stopniach. Ciasteczka powinny urosnąć, ale będą miękkie, przez co można odnieść mylne wrażenie, że trzeba je piec dłużej. Twardej, kruchej konsystencji nabiorą po wystudzeniu. Upieczone ciastka wyjmujemy z piekarnika i zostawiamy do ostudzenia.
Kategoria przepisów | |
Rodzaj potrawy | |
Sposób przygotowania | |
Główne składniki |
Podziel się opinią
Komentarze