Zapomniane owoce
Bardzo cenione we Francji, zaś lekceważone w Polsce, gdzie latem zalegają na skwerach i chodnikach. Tymczasem mirabelki są nie tylko smacznymi, aromatycznymi owocami, ale również skarbnicą cennych witamin i minerałów. Bez większego trudu wyczarujemy z nich rozmaite przysmaki.
Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Chutney z mirabelek
Pyszny sos, który będzie świetnie pasował do mięs, ryb czy serów pleśniowych. Pół kilograma mirabelek (najlepiej lekko niedojrzałych) dusimy w rondelku, aż do zmięknięcia, a następnie przecieramy przez sito i usuwamy pestki, po czym dodajemy kilka ząbków czosnku roztartego z solą, szczyptę cynamonu, 2-3 zmiażdżone w moździerzu goździki, łyżeczkę cukru i papryczki chili oraz trochę roztartych ziaren kolendry. Podgrzewamy na małym ogniu aż do zgęstnienia sosu.
Syrop z mirabelek
Produkt bardzo ceniony we francuskiej Lotaryngii, gdzie mirabelkę, uznawaną za symbol dostatku, uprawia wielu sadowników. Pod koniec sierpnia w tamtejszych miastach i wioskach organizowane są święta dedykowane słodkiej, aromatycznej śliwce. Nie może na nich zabraknąć pysznego syropu, którym można polewać rozmaite desery albo rozcieńczać wodą, by uzyskać orzeźwiający napój. Kilogram wypestkowanych i przekrojonych na pół mirabelek zalewamy wodą (około czterech szklanek), zasypujemy cukrem (jego ilość zależy od naszych preferencji smakowych), dodajemy sok z cytryny lub limonki i całość gotujmy przez około kwadrans. Na koniec przecedzamy, by uzyskać tylko płyn.
Szarlotka z mirabelkami
Jedno z ulubionych ciast Polaków, zarówno młodszych, jak i starszych. Szarlotka dobrze znosi rozmaite eksperymenty kulinarne, dlatego jej nadzienie warto wzbogacić mirabelkami (szklanka śliwek na kilogram jabłek). Obrane i pokrojone jabłka mieszamy z wypestkowanymi i posiekanymi mirabelkami, przekładamy na patelnię i dusimy, aż owoce zmiękną. Dodajemy cukier, cukier waniliowy oraz solidną szczyptę cynamonu. Powstałą masę możemy zagęścić bułką tartą. Wykładamy na ciasto przygotowane według tradycyjnego szarlotkowego przepisu.
Konfitura z mirabelek
Słodko-kwaskowaty specjał, który wzbogaci śniadanie, lunch czy podwieczorek, świetnie pasujący zarówno do rogalików, jak i wędlin albo serów. Wystarczy podsmażyć pół kilograma wypestkowanych mirabelek z syropem wykonanym z trzech szklanek cukru i szklanki wody, pod koniec dodając sok z połowy cytryny. Jeśli konfiturę chcemy przechowywać przez dłuższy czas, słoik z nią warto zapasteryzować.
Nalewka z mirabelek
Jej zalety docenimy zwłaszcza jesienią i zimą, ponieważ nalewka skutecznie wzmacnia odporność, a także wspomaga leczenie schorzeń górnych dróg oddechowych. Jak ją przygotować? Mirabelki umieszczamy w szklanym słoju, zasypujemy cukrem (powinno być go około połowy wagi śliwek) i zalewamy spirytusem, by pokrył całość. Naczynie ustawiamy w słonecznym miejscu na trzy tygodnie, regularnie mieszając. Po tym czasie nalewkę przefiltrowujemy i rozlewamy do butelek. Przechowujemy w ciemnym i chłodnym miejscu.
Krem mirabelkowo-czekoladowy
Świetny zamiennik niezbyt zdrowych, słodkich "smarowideł" ze sklepu, znakomicie pasujący do ciasta, bułki czy naleśnika. Na początek pół kilograma mandarynek podlewamy kilkoma łyżkami wody i dusimy, aż owoce zaczną się rozpadać. Przecieramy przez sito i uzyskane puree ponownie gotujemy, by się zredukowało i zagęściło. Do ciepłego musu dodajemy posiekaną białą czekoladę i mieszamy, aż do jej całkowitego rozpuszczenia. Możemy też dodać trochę masła, by uzyskać bardziej gładką strukturę kremu. Pozostawiamy go do ostygnięcia.
Galaretka z mirabelek
Szukasz pomysłu na orzeźwiający letni deser, który zachwyci wszystkich domowników? Przygotuj galaretkę z mirabelek. Garść umytych, wypestkowanych i pokrojonych owoców zalewamy odrobiną wody, dodajemy łyżkę cukru (może być kokosowy) oraz sok z połowy cytryny (albo limonki), gotujmy przez kilka minut, pod koniec dosypując dwie łyżeczki żelatyny i dokładnie mieszając masę. Po ostygnięciu przelewamy galaretkę do pucharków, wstawiamy do lodówki. Czekamy aż stężeje. Podajemy z własnoręcznie przygotowaną bitą śmietaną.
"Musztarda" z mirabelek
We Francji czy Belgii mirabelki chętnie spożywa się z potrawami mięsnymi, choćby pod postacią sosu przypominającego trochę popularną musztardę. Wystarczy kilogram wypestkowanych śliwek poddusić z obranymi i pokrojonymi na cząstki kwaśnymi jabłkami, a następnie przetrzeć przez sito. Uzyskaną masę wzbogacamy miodem (dwie łyżki) i przyprawami: mieloną gorczycą, cynamonem, goździkami, gałką muszkatową, kurkumą oraz pieprzem. Kilka minut gotujemy, aż do zgęstnienia. Przekładamy do słoików, zaś planując dłuższe przechowywanie – wekujemy. Taki sos świetnie pasuje do drobiu.