8 nietypowych dodatków do rosołu
Mimo upływu czasu i zmieniających się trendów kulinarnych rosół wciąż regularnie gości na polskich stołach. Choć ta pyszna zupa jest symbolem tradycji, bardzo dobrze znosi eksperymentowanie ze składnikami, które mogą dodać jej smaku, aromatu, koloru czy klarowności. Czym warto wzbogacić popularną potrawę?
Kurkuma
Pochodząca z Azji przyprawa kojarzy nam się raczej z egzotycznymi kuchniami, jednak świetnie sprawdzi się również w naszym rodzimym rosole. Nada zupie złocistej barwy oraz przyjemnego aromatu. Kurkuma wykazuje też imponujące właściwości odżywcze, które zawdzięcza przede wszystkim kurkuminie, zdaniem naukowców jednemu z najsilniejszych naturalnych antyoksydantów. Pomaga też zapobiegać dolegliwościom żołądkowym, usprawnia trawienie, wspomaga pracę wątroby oraz układu żółciowego.
Oczywiście należy stosować ją z umiarem, by nie zdominowała smaku rosołu. Na duży garnek zupy wystarczy łyżeczka kurkumy, dodanej w połowie gotowania.
Ogony wołowe
Rosół można przygotowywać z różnych rodzajów mięs – świetnie sprawdzi się zarówno wołowina, jak i cielęcina, kurczak, indyk, kaczka, gęś czy perliczka. Stosując wołowinę zazwyczaj sięgamy po szponder, łatę, gicz czy mostek. Tymczasem znana restauratorka i gwiazda telewizji Magda Gessler zachęca, by zupę gotować także na ogonach wołowych, które nadadzą jej nie tylko bardziej wyrazistego smaku, ale również odpowiedniej gęstości. Jest to bowiem skarbnica kolagenu, czyli białka wykazującego właściwości żelujące i korzystnie wpływającego na organizm – dzięki niemu skóra jest gładka i sprężysta, naczynia krwionośne zachowują elastyczność, rany szybko się goją, złamane kości zrastają, zaś stawy sprawnie funkcjonują.
Jak sprawić, aby rosół nie był mętny? Oto kilka sprawdzonych sposobów
Jabłko
Tradycjonaliści będą zdziwieni tym dodatkiem do rosołu, ale okazuje się, że jabłko może stanowić idealne dopełnienie pysznej zupy, nadając jej delikatnego, słodko-kwaśnego smaku. Owoc świetnie sprawdza się zwłaszcza w potrawie gotowanej na bazie mięsa z kaczki, gęsi, kurczaka albo indyka.
Do jego wykorzystania zachęca m.in. Ewa Wachowicz. By osiągnąć optymalny efekt wystarczy wrzucić twarde i dość kwaśne jabłko (w całości, nieobrane) do garnka z wywarem mięsnym, razem z innymi warzywami. Po ugotowaniu należy je wydobyć z rosołu.
Ocet
Używamy go zwykle do marynowania warzyw, owoców czy grzybów, podkręca też smak różnych potraw, choćby popularnej galarety z nóżek wieprzowych. Jednak świetnie sprawdza się także w roli dodatku do rosołu i dotyczy to zarówno klasycznego octu spirytusowego, jak i winnego (najlepszy będzie biały).
Do gotującej się na wolnym ogniu zupy wystarczy dolać łyżkę tego wodnego roztworu kwasu octowego, by skutecznie wzbogacić smak potrawy, a także uczynić ją bardziej treściową (ocet wydobywa z mięsa i kości więcej substancji odżywczych).
Pomidor
Bez obaw, po dodaniu tego popularnego warzywa do rosołu nie otrzymamy zupy pomidorowej. Oczywiście pod warunkiem, że nie przesadzimy z ilością pomidorów.
W zupełności wystarczy jeden, przekrojony na pół. Dzięki niemu potrawa nabierze lekkiej słodyczy i kwaskowatości, zaś mętny wywar (częsty problem, z którym zmagają się początkujący kucharze) stanie się bardziej klarowny.
Czosnek
To bardzo uniwersalny produkt kulinarny. Czosnek skutecznie wzbogaca smak rozmaitych potraw, w tym także rosołu. Kilka aromatycznych ząbków wystarczy pokroić i dodać do gotującej się zupy, by nabrała charakteru. Oczywiście z ich ilością nie należy przesadzać, ponieważ czosnek potrafi szybko zdominować każdą potrawę.
Na pewno warto regularnie stosować go w kuchni. Nie tylko dla walorów smakowych, ale również prozdrowotnych – czosnek skutecznie hamuje rozwój szkodliwych bakterii czy grzybów, zmniejsza krzepliwość krwi, wzmacnia odporność, obniża ciśnienie krwi i poziom "złego" cholesterolu LDL.
Trawa cytrynowa
Łodygi i liście palczatki cytrynowej od wieków stanowią ważny dodatek do potraw kuchni azjatyckiej. Warto jednak przekonać się, że trawa cytrynowa wzbogaci również rodzimy rosół. Nada zupie przyjemnego, cytrynowo-imbirowego aromatu, ale bez kwaśnego posmaku.
Najlepiej sprawdza się świeża trawa cytrynowa. Przed użyciem należy odciąć korzonki oraz około 5-6 centymetrów łodygi, gdyż jadalna jest jej jaśniejsza część – biała i miękka. By uzyskać pełnię smaku i aromatu przed dodaniem do rosołu warto ją posiekać lub zmiażdżyć.
Imbir
Nasze babcie leczyły rosołem skołatane nerwy oraz schorzenia górnych dróg oddechowych, zaś współczesne badania naukowe potwierdziły, że gorący wywar mięsno-warzywny rozgrzewa organizm, ale również stymuluje układ odpornościowy oraz łagodzi katar i kaszel.
Zadziała jeszcze skuteczniej, gdy do gotującej się zupy dodamy kilka plasterków świeżego imbiru, który również działa rozgrzewająco, a dodatkowo poprawia trawienie i ma ochronny wpływ na żołądek.