Zupa miso – co to jest i jak ją samodzielnie przyrządzić?

Podstawą zupy miso jest pasta o tej samej nazwie. Powstaje ona ze sfermentowanych ziaren soi, do których dodaje się ryż albo jęczmień, sól morską i drożdże. Im dłuższy jest proces fermentacji, tym ciemniejsza, bardziej esencjonalna i intensywna staje pasta.

Dzięki procesowi fermentacji pasta miso bogata jest w witaminy i składniki mineralne o pozytywnym wpływie na ludzki organizm. Tym sposobem zupa miso zawiera witaminy z grupy B, witaminę K i D, a także potas, wapń, żelazo i fosfor. Dodatkowo znajdziemy w niej wiele aminokwasów, m.in. lecytynę i kwas linolenowy, oraz enzymy, przeciwutleniacze i kwas mlekowy.

Ze względu na to, zupa miso może poprawiać odporność oraz korzystnie działać na układ pokarmowy, wspierając florę jelitową i trawienie. Poleca się ją w czasie przeziębienia oraz po przebytych infekcjach, bo pomaga w powrocie do zdrowia. Nie możemy zapomnieć też o właściwościach antyoksydacyjnych zupy miso. Obecne w niej flawonoidy mogą hamować rozwój komórek rakowych.

Przepis na zupę miso nie jest skomplikowany, jednak wymaga posiadania konkretnych składników, które niestety nie należą do tanich i łatwo spotykanych. Możemy je znaleźć w działach lub sklepach z produktami pochodzącymi z różnych części świata, a na pewno w sklepach internetowych. Potrzebne są: pasta miso, algi kombu, suszone grzyby shitake oraz bulion dashi.

Zupa miso może być bezmięsna lub mięsna. Wszystko zależy tylko i wyłącznie od kucharza. Bezmięsną zazwyczaj robi się z tofu, a mięsną z kurczakiem.

Bulion dashi potrzebny do zupy miso można kupić gotowy w postaci sproszkowanej albo zrobić samodzielnie. W jaki sposób?

Składniki:

• płat alg kombu o wymiarach ok. 10x5 cm,
• 20 g suszonej ryby bonito,
• 1,5 l wody.

Przygotowanie:

1. Algi przecieramy wilgotną ściereczką i kroimy na kilka części. Umieszczamy je w garnku i zalewamy wodą. Powoli zagotowujemy.
2. Zdejmujemy z ognia i wyjmujemy algi. Dodajemy płaty suszonej ryby i znów zagotowujemy. Zestawiamy z ognia i czekamy, aż ryba opadnie na dno. Bulion przecedzamy.
3. W wersji wegetariańskiej dashi nie dodajemy ryby, a przez ok. 10 minut gotujemy wodę z kombu i dopiero po tym czasie odcedzamy.
4. Do bulionu można też dodać grzyby shitake, sos sojowy oraz wino ryżowe. Jeśli chcemy dodać grzyby, wrzucamy je na gotującą się wodę, doprowadzamy do wrzenia i odstawiamy na kilka godzin, by zmiękły i oddały swój smak. Potem dopiero dodajemy kombu i podgrzewamy bulion tak, by się nie zagotował. Utrzymujemy wysoką temperaturę bulionu przez 40 minut.
5. Po tym czasie wyjmujemy kombu, dodajemy sos sojowy i wino ryżowe. Trzymamy na ogniu jeszcze 10 minut, po czym przecedzamy dashi.

• 3 litry dashi,
• 3 łyżki pasty miso,
• grzyby shitake ugotowane w czasie robienia dashi lub zalane wodą na noc,
• garść grzybów mun,
• cebula dymka,
• 1 opakowanie tofu,
• sos sojowy,
• makaron gryczany lub makaron soba.

Przygotowanie:

1. Do garnka wlewamy bulion i go zagotowujemy. Dodajemy do niego pokrojone w plasterki grzyby i tak gotujemy przez ok. 3-5 minut. Wyłączamy gaz i wyławiamy grzyby, kroimy je i odkładamy na bok.
2. Tofu i dymkę kroimy w kostkę. W osobnym garnku gotujemy makaron zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
3. Do lekko schłodzonego dashi dodajemy pastę miso i dokładnie mieszamy. W razie potrzeby dodajemy więcej pasty, by uzyskać zadowalający nas smak.
4. Do miseczek nakładamy makaron, posypujemy go grzybami, tofu i zalewamy zupą. Można posypać posiekanym szczypiorkiem.
5. Podajemy z sosem sojowym, którym każdy może doprawić sobie zupę wedle własnego upodobania.

Do zupy miso możemy dodać również marchewkę, czosnek, pokrojony drobno korzeń imbiru, ugotowane na twardo jajko. Jeśli mamy ochotę na mięsną wersję zupy miso, rezygnujemy z tofu, a w zamian w bulionie gotujemy pierś z kurczaka. Po jej ugotowaniu, kroimy ją na plasterki lub dzielimy widelcem i nakładamy na makaron.