Frytki - dobra czy zakazana przekąska?
Frytki znane są pod każdą szerokością geograficzną. Statystyczny obywatel Belgi, gdzie są potrawą narodową, spożywa rocznie 10 kilogramów frytek. Pocięte w słupki i usmażone na tłuszczu kawałki ziemniaka to danie po które sięgają młodzi i starsi, konsumując je posolone z ketchupem, majonezem lub sosami. Większości jednak kojarzą się z tanim daniem barowym i niezdrowym fast-foodem. Podpowiadamy, co siedzi we frytkach z sieciówek restauracyjnych lub mrożonkach i jak przygotować w domu tę przekąskę.
Ogólnoświatowy przysmak
Frytki znane są pod każdą szerokością geograficzną. Statystyczny obywatel Belgii, gdzie są potrawą narodową, spożywa rocznie 10 kilogramów frytek. Pocięte w słupki i usmażone na tłuszczu kawałki ziemniaka to danie, po które sięgają młodzi i starsi, konsumując je posolone z ketchupem, majonezem lub sosami. Większości jednak kojarzą się z tanim daniem barowym i niezdrowym fast-foodem. Podpowiadamy, co siedzi we frytkach z sieciówek restauracyjnych lub mrożonkach i jak przygotować w domu tę przekąskę.
Jak powstały frytki?
Wynalezienie frytek często przypisują sobie Francuzi i Amerykanie. W rzeczywistości powstały one w Belgii. Niestety ich wynalazca nie jest znany z imienia i nazwiska. Wiadomo jednak, że pierwsza porcja frytek została usmażona w mieście Dinant. Jak wynika z różnych źródeł, frytki były tam jedzone już w 1680 roku. Mieszkańcy regionu na co dzień żywili się małymi smażonymi rybami. Zimą, gdy powierzchnia wody często zamarzała i trudno je było wyłowić, zwykle brakowało tego pokarmu. Jako alternatywę zastosowali ziemniaki, które nie były ani drogie, ani trudne w uprawie. Ktoś wpadł na pomysł, aby pokroić je w słupki, przypominające rybki i smażyć tak, jak ulubione danie. W ten sposób ziemniak stał się substytutem ryby, choć początkowo frytki były smakołykiem delikatesowym, głównie ze względu na drogi tłuszcz. Danie zasmakowało miejscowej ludności i pojawiało się w jarmarkowych kramach lub w wesołych miasteczkach. Przepis na taką obróbkę ziemniaka szybko się rozpowszechnił.
Co w nich siedzi?
Podstawą frytek jest oczywiście ziemniak. Niestety żywiąc się na mieście lub kupując gotowe, mrożone produkty często narażamy się na szereg dodatkowych, zupełnie niepotrzebnych składników.
Do smażenia frytek w fast foodach najczęściej stosuje się mieszankę olei, która zawiera oprócz 7 różnych produktów także tert-butylohydrochinon. Tłuszcz TBHQ to składnik ropy naftowej, który ma właściwości konserwujące. Jak dowiedziono naukowo, może być odpowiedzialny za choroby skóry, zaburzenia hormonalne, raka i uszkodzenia DNA.
Niechlubną normą jest również dodawanie glutaminianu sodu, dzięki niemu frytki tak nam smakują. Pirofosforan sodu i Dimetylopolisiloksan to nie nowe przyprawy, a środki chemiczne, dzięki którym frytki mają odpowiedni kolor i dłużej zachowują świeżość. W przypadku frytek mrożonych w ich składzie znaleźć też można olej palmowy, który również ma negatywny wpływ na nasze zdrowie.
Domowe frytki
Frytki w prosty sposób można przygotować w domu. Powinny być robione z odmian ziemniaków zawierających duże ilości skrobi, dzięki czemu podczas smażenia nie będą nadmiernie wchłaniały tłuszczu. Ilość skrobi w ziemniaku łatwo sprawdzić, krojąc go na pół, a następnie pocierając kilka razy połówki o siebie - jeśli się sklejają to znaczy, że bulwa ma dużą zawartość tego składnika. Najlepiej wybierać bulwy o podłużnym kształcie - uzyskamy wtedy ładny efekt wizualny. Równie ważny, jak odmiana ziemniaka, jest użyty do smażenia tłuszcz. Tradycyjnie w Belgii stosowano do smażenia łój wołowy. Dzisiaj lepiej jednak wybierać olej i mieć na uwadze, by był zawsze świeży. Pamiętajmy też, że prawdziwa frytka na zewnątrz jest chrupiąca, a w środku pozostaje miękka. W ten sposób możemy przygotować je na patelni lub we frytkownicy. Przed podaniem zawsze należy odsączyć nadmiar tłuszczu, wykładając frytki na talerz z papierowym ręcznikiem. Ze względu na kaloryczność takiej przekąski nie poleca się jej jako stałego dodatek do
obiadu czy codzienną kolację.
Frytki z piekarnika
Innym pomysłem przygotowania chrupiącego ziemniaka będzie upieczenie go w piekarniku. Możemy wtedy dodać do niego różne dodatki, takie jak majeranek, zioła prowansalskie czy ostra papryka. Należy przygotować 1 kg ziemniaków, odrobinę paprykowego oleju, sól i przyprawy (np. tymianek, kolorowy pieprz, ale również suszoną bazylię czy granulowany czosnek).
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, ułożyć na nim ziemniaki pokrojone w słupki, tak aby tworzyły jedną warstwę. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni Celsjusza. Frytki piec przez około 30 minut. Można dodać do nich również pokrojone w słupki marchewki i buraki.
Ziemniaczane łódeczki
Składniki: Ziemniaki, słodka papryka, sól, pieprz, odrobina oliwy z oliwek.
Wykonanie: Umyte i dokładnie wyszorowane ziemniaki włożyć do garnka z osoloną wodą. Zagotować, a następnie gotować przez około 10 min. Po tym czasie wyciągnąć je z wody i odstawić na kilka minut. Piekarnik z termoobiegiem nagrzać do 190 stopni C. Lekko przestudzone ziemniaki pokroić wzdłuż na ósemki i ułożyć skórką do dołu na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Skropić oliwą, dodać przyprawy i piec około 15-20 minut. Podawać z twarożkiem lub dipem.
mp/WP Kuchnia