Dietetyczne rarytasy z ziemniaków
Mit na temat zgubnego wpływu ziemniaków na naszą figurę naukowcy próbują obalić od dawna. Ziemniaki są po prostu zdrowe, tylko sposób, w jaki je przygotowujemy sprawia, że zyskują kalorie i... złą sławę.
Ziemniaki to źródło zdrowia - mają dużo witamin (zwłaszcza witaminy C i beta-karotenu), minerałów, błonnika i białka. "Mówiąc o bananach, myślimy o nich jako o bogatym źródle potasu. I słusznie, ale ziemniaki mają znacznie większy wpływ na dietę"- tłumaczy dietetyk Sigrid Gibson z Potato Council. Co więcej naukowcy z University of Scranton w stanie Pensylwania udowodnili, że zjadanie kilku ziemniaków dziennie, przyrządzonych bez tłuszczu, obniża ciśnienie krwi niemal tak dobrze, jak niektóre leki na nadciśnienie. I to bez wpływu na masę ciała. Natomiast badacze z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika (UMK) w Toruniu odkryli, że apiraza - enzym zawarty m.in. w ziemniakach, skutecznie przeciwdziała zawałom serca i udarom mózgu.
- Po przebadaniu ponad 150 osób stwierdziliśmy, że zawartość niektórych nukleotydów we krwi chorych na miażdżycę jest wyższa niż u ludzi zdrowych. W tej sytuacji należałoby znaleźć sposób obniżenia ilości ADP, a ten nukleotyd niszczy właśnie apiraza - wyjaśniał odkrycie prof. Michał Komoszyński.
Co więc robić, by rarytasy z tego taniego warzywa były smaczne i zdrowsze, a może nawet zdrowe? Jest na to kilka dobrych sposobów.
Placki ziemniaczane
To prosta potrawa, którą uwielbiają wszyscy niebędący akurat diecie. Wystarczą zaledwie cztery składniki, by wyczarować to kulinarne cudo - smaczne placki ziemniaczane. Prosta potrawa spod strzech wkroczyła do barów, pubów, knajp, budek z jedzeniem, a nawet do eleganckich restauracji. Placki podawane są ze śmietaną, cukrem, skwarkami albo sosami mięsnymi i grzybowymi. Można je jadać na ciepło i na zimno. Nie są jednak dietetyczne. By je odchudzić i z ziemniaka czerpać to, co jest najwartościowsze, placki zamiast smażyć, można upiec. Uzyskamy w ten sposób niemal beztłuszczowy zamiennik tradycyjnego polskiego dania.
Frytki
Jedzą je nastolatki w Japonii i studenci we Włoszech. Nie gardzą nimi biznesmeni w londyńskim City i smakosze w najlepszych i najdroższych francuskich restauracjach. Frytki znane są pod każdą szerokością geograficzną. Być może to nawet najpopularniejsze danie na świecie? Jedno jest pewne, tradycyjne frytki do dań dietetycznych nie należą. Małe słupki ziemniaków smażone w oleju przede wszystkim chłoną tłuszcz. Powinny być zrobione z odmian ziemniaków zawierających duże ilości skrobi, dzięki temu podczas smażenia nie będą nadmiernie wchłaniały oleju. Najlepszym sposobem na odchudzenie frytek jest jednak pieczenie ich w piekarniku. Można spróbować zrobić też "oszukane" frytki z… selera. Bulwę kroi się w identyczne słupki jak ziemniaki, posypuje solą i ziołami, po czym ok. 15 minut piecze w piekarniku. Są wyjątkowo smaczne.
Niezwykły dodatek
Nawet zwykłe ziemniaki, które podajemy jako dodatek do pospolitego kotleta, możemy zepsuć gotując je w wodzie, która wypłukuje z nich dużo substancji odżywczych. Lepiej zapomnieć o tradycyjnym gotowaniu ziemniaków i zamiast tego nauczyć się je parować. Potrawy przygotowane w ten sposób są też "mocniejsze" w smaku. Takiego zdania są wprawieni kucharze. Wystarczy zrobić eksperyment - ugotować w wodzie ziemniaka i przygotować drugiego na parze, a potem porównać smak. Szybko się przekonamy, że gotowanie na parze jest dobrym pomysłem na zatrzymanie wewnątrz naturalnego smaku potrawy bez dodawania oleju czy masła. Co więcej ziemniaki nie wymagają nawet dodawania soli, a jak wiadomo sól powoduje m.in. nadciśnienie tętnicze, miażdżycę i zwiększa ryzyko zachorowania na choroby sercowo-naczyniowe, przyczynia się też m.in. do powstawania otyłości i cukrzycy typu II. Zamiast soli lepiej do wody dodać ząbek czosnku albo kilka listków świeżych ziół, np. tymianku czy bazylii.
Można też pokusić się o przygotowanie ziemniaków pieczonych w mundurkach, które w tej wersji mają pięć razy więcej błonnika niż banany.
ml/mmch/kuchnia.wp.pl
Jak obrać ziemniaka bez użycia noża w mniej niż 10 sekund?