Aromatyczne i pełne smaku
Świeże zioła są dziś dostępne przez cały rok. Korzystamy z nich w kuchni głównie dodając do sałatek czy doprawiając nimi różne potrawy. Same w sobie mają one jednak tak intensywny smak, że mogą być bazą fantastycznych dodatków do posiłków. Oto pięć naszych propozycji na pasty i sosy z ziołami w roli głównej.
Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Sos z zielonej pietruszki
Francuski sos z natki pietruszki, czyli persilada, idealny jest jako dodatek do ryb czy delikatnego drobiu. Możemy go przygotować na zapas, zamrozić lub po pasteryzacji trzymać w lodówce przez kilka tygodni. Na podstawową wersję persilady potrzebujemy: dwa pęczki pietruszki, dziesięć ząbków czosnku, szklankę oliwy z oliwek. Pietruszkę kroimy, wrzucamy do malaksera razem z pokrojonym czosnkiem. Miksujemy, dolewając powoli oliwę. Na koniec lekko solimy i przekładamy do słoiczków lub mrozimy w foremkach do lodu.
Sos rozmarynowy
Charakterystyczny zapach rozmarynu możemy wyeksponować w fantastycznym sosie, świetnie komponującym się z daniami mięsnymi, a zwłaszcza z dziczyzną. Składniki: pęczek świeżego rozmarynu, pół łyżeczki pieprzu, pół łyżeczki soli, szklanka bulionu warzywnego, szklanka białego wina. Rozmaryn kroimy drobno, odrzucając twarde kawałki łodygi. Jeśli dysponujemy wyłącznie rozmarynem, który rośnie już kilka miesięcy, wykorzystajmy same liście. W rondlu doprowadzamy do wrzenia bulion, wrzucamy rozmaryn, zmniejszamy gaz. Po kilkunastu minutach wlewamy wino, doprawiamy solą i pieprzem. Redukujemy sos o połowę. Gotowe.
Lubczykowe pesto
Najbardziej popularne pesto przyrządza się z bazylii i orzeszków piniowych. Równie aromatyczne jest pesto z lubczyku, które możemy używać jako pastę do kanapek, dodatek do makaronu lub jako przyprawę do zup. Potrzebujemy: pęczek młodego lubczyku, pół szklanki ziaren słonecznika, ząbek czosnku, olej słonecznikowy, sól. Lubczyk miksujemy z czosnkiem i ziarnami słonecznika, dolewamy powoli olej, by uzyskać dość gęstą pastę. Doprawiamy solą. Możemy takie pesto trzymać w lodówce do dwóch tygodni.
Pasta z groszku i koperku
Zielona, orzeźwiająca pasta na kanapki każdemu przypadnie do gustu. Na jej przyrządzenie potrzebujemy: dwie szklanki groszku mrożonego, pęczek koperku, ząbek czosnku, kilka łyżek oliwy z oliwek, sól i pieprz. Groszek rozmrażamy, koperek i czosnek siekamy. Wszystko miksujemy razem z oliwą, solą i pieprzem. Pasta taka jest najlepsza po kilku godzinach „przegryzania się” smaków w lodówce.
Pasta majerankowa z dynią
Majeranek ma wyjątkowy, bardzo intensywny zapach. Woń jest tak silna, że pasta przyrządzona wyłącznie z tego zioła pachniałaby i smakowałaby jak lekarstwo, a nie smaczny dodatek do makaronu czy klusek. Dlatego też trzeba zrównoważyć jego aromat delikatną w smaku dynią. Duży kawałek dyni kroimy w kostkę i podsmażamy na maśle. Dodajemy kilka łyżek suszonego majeranku lub posiekany pęczek świeżego. Wlewamy trochę wody i dusimy wszystko kilka minut, aż dynia się rozpadnie. Solimy do smaku, przekładamy do słoiczków i trzymamy w lodówce.