Wino na wielkanocnym stole. Jak wybrać najlepsze?
Gdy myślę o Świętach Wielkanocnych, w pamięci przywołuję czas spędzony w gronie najbliższych- rodziny i przyjaciół. Jednak te święta kojarzą mi się również z jedzeniem, a właściwie całodniową ucztą – rozpoczynającą się późnym śniadaniem, a kończącą deserem z niezliczoną ilością ciasta. Wielkanoc jest zatem doskonałą okazją do przetestowania wielu ciekawych połączeń wina i jedzenia.
Jak w gąszczu wszystkich przepysznych dań nie zbłądzić i cieszyć się wybornym smakiem jedzenia i wina? Poniżej kilka wskazówek od Tomasza Potrzebowskiego, który o winie wie wszystko. W jego ocenie żaden inny alkohol nie pasuje tak dobrze to tych świąt, jak właśnie wino!
Późne śniadanie - tu zawsze prym wiodą jaja. Często bywa, że zawinięte są w szynkę lub plasterek wędzonego łososia. Oprócz jaj, podczas wielkanocnego śniadania, na wielu stołach z pewnością zagoszczą wędliny i pasztety. W tym otoczeniu wytrawne wino musujące z Hiszpanii takie jak cava odnajdzie się wyśmienicie. Jeśli wolicie jednak klasyczne, spokojne białe wino, to szczególnie polecam wytrawnego rieslinga z Niemiec.
Świąteczny obiad to kolejny doskonały moment, by otworzyć dobre wino! Pamiętajcie, że Wielkanoc to wiosenne święto, więc dobierając wino do potraw, warto zadbać o to, by trunki były w miarę lekkie i miały owocowy charakter. Co będzie dobrym wyborem?
Jak przedłużyć świeżość wielkanocnych potraw. Proste triki eksperta
Gdy pojawia się pieczony drób - kurczak, kaczka lub indyk - czerwone wino ze szczepu sangiovese z włoskiego regionu Chianti będzie doskonałe. Podobnie zresztą jak soczyście owocowy merlot. Obie odmiany winorośli będą również godną parą dla białej kiełbasy – niekwestionowanego symbolu tych świąt.
Dla wielbicieli win białych, polecam młode chardonnay, które nie dojrzewało w dębowej beczce. Można także pozostać przy wytrawnym, niemieckim rieslingu (jeśli oczywiście zostało coś jeszcze w butelce ze śniadania).
Archiwum prywatne Pieczona jagnięcina aż prosi się o czerwone wino z hiszpańskiego regionu Rioja. Obłędnym towarzyszem będzie również czerwone wino z Bordeaux.
Arcyważnym świątecznym akcentem jest deser. Tradycyjna, drożdżowa wielkanocna baba jest idealnym kompanem dla przepysznego, słodkiego, musującego wina z północy Włoch – Freixenet Asti. Nie mniej dobrym wyborem będzie Mionetto Prosecco.
Klasyczny, pieczony sernik oraz keks z bakaliami świetnie połączy się natomiast ze słodką cavą lub słodkimi i półsłodkimi białymi winami.
