Wiele osób pije do obfitego obiadu. Czy faktycznie pomaga na trawienie?
To podstawowe pytanie pojawia się wszędzie, nawet podczas podróży PKP – woda gazowana czy niegazowana? Niektórzy na to pytanie mogą odpowiedzieć od razu, nawet wyrwani ze snu w środku nocy. Inni muszą się zastanowić, na jaką mają ochotę. Sprawdziłam, jaki wpływ na trawienie mają obydwa rodzaje wody.
Woda gazowana z cytryną
Zacznijmy od tego, że są różne rodzaje wody gazowanej i niegazowanej – jedna i druga zawiera pewną ilość minerałów, które wpływają na nasze zdrowie. Woda mineralna jest bogatsza w pierwiastki w składniki takie jak wapń, magnez czy sód, których stężenie powinno być podane na etykiecie. Woda źródlana (również woda z kranu) ma niższą mineralizację i neutralny smak, dzięki czemu nadaje się do codziennego picia. Zarówno woda mineralna, jak i źródlana mogą być nasycane dwutlenkiem węgla, który nadaje im charakterystyczne bąbelki i lekko orzeźwiający smak.
Daria Testuje bezalkoholowy grzaniec. Ogrzeje jak ciepły koc
Wiele osób do obiadu wybiera wodę gazowaną
Naukowcy potwierdzają, że woda gazowana może wspierać trawienie i zwiększać poczucie sytości, co jest przydatne w kontroli apetytu. Pomaga w przetwarzaniu glukozy, a także stymuluje krążenie krwi i jej przepływ w mózgu, co przynosi korzyści w warunkach stresu cieplnego. Badania wykazują, że pozytywnie wpływa na nastrój.
Jednak ma również wady – u osób z wrażliwym układem pokarmowym może powodować zgagę i wzdęcia. Co więcej, w związku z tym, że działa bardziej sycąco niż woda niegazowana, jej spożycie często jest mniejsze, czego skutkiem może być niewystarczające nawodnienie organizmu.
Kiedy pić wodę gazowaną, a kiedy niegazowaną?
Woda gazowana najlepiej sprawdza się w sytuacji, gdy jest wypijana podczas lub bezpośrednio po posiłku. Wtedy jej właściwości pobudzające wydzielanie soków trawiennych pomagają w strawieniu cięższych potraw. Można ją także pić w ciągu dnia, ale w niewielkich ilościach, gdy chcemy zaspokoić pragnienie lub ograniczyć apetyt. Natomiast nie jest zalecana na czczo – dwutlenek węgla może podrażniać błonę śluzową żołądka i zwiększać ryzyko refluksu. Również wieczorem, tuż przed snem, lepiej sięgnąć po wodę niegazowaną, ponieważ gaz może powodować uczucie pełności lub wzdęcia.
Z kolei woda niegazowana jest najbardziej uniwersalna – można ją pić o każdej porze dnia, także na czczo, przed, w trakcie i po posiłkach. To najlepszy wybór do regularnego nawadniania organizmu. Średnio dorosła osoba powinna pić ok. 1,5–2,5 litra wody dziennie, przy czym potrzebna jest większa ilość w czasie upałów, podczas wysiłku fizycznego lub choroby.
