Tofu - jedzenie idealne?
Niektórzy nie wyobrażają sobie diety bez tofu. Inni nie rozumieją, jak można jeść coś co nijak ma się do tradycyjnej, polskiej kuchni. Jest jeszcze całkiem liczna trzecia grupa osób, które nigdy tofu nie próbowały i nawet do końca nie wiedzą czym jest. Rozbieżne opinie na temat tofu budzi zarówno jego smak, jak i właściwości. Zdaniem jednych to produkt idealny, który właściwie może zastąpić mięso. Równie często możemy się jednak spotkać z opiniami, iż ze względu na skład nie wypływa najlepiej na nasze zdrowie. Warto więc po niego sięgać, czy raczej unikać?
- Tofu, czyli ser (twardy lub twaróg) powstaje z soi. Kontrowersje, które go dotyczą wynikają właśnie z tego jak sprzeczne opinie możemy usłyszeć o soi. A ona - jak wiele innych produktów - ma zarówno wady, jak i zalety - wyjaśnia dietetyk medyczny z poradni Akademia Skutecznej Diety, Dominika Dietrich-Stefankiewicz.
Zwolenników tofu znajdziemy przede wszystkim wśród osób, które nie jedzą mięsa. Sojowy ser jest w ich diecie jednym z podstawowych źródeł białka.
- W 100 gramach tofu mamy 12 gramów białka, 6 gramów tłuszczu i 3 gramy węglowodanów. Taka porcja dostarczy nam też 112 kcal - tłumaczy dietetyczka. - Duża zawartość białka jest z pewnością ogromną zaletą tofu. To właśnie ze względu na białko i korzystny zestaw aminokwasów ten produkt jest tak ceniony.
Białko to jednak nie jedyna zaleta sojowego sera.
- Soja nie zawiera cholesterolu, jest za to bogata w tłuszcze roślinne, substancje balastowe, które pomagają w regulowaniu poziomu lipidów we krwi - wyjaśnia specjalistka ds. żywienia człowieka. - Dodatkowo nie jest produktem kwasotwórczym, więc tofu ma działanie lekko alkalizujące.
Substancje odżywcze zawarte w soi są też wartościowymi sprzymierzeńcami w walce z niektórymi chorobami lub ich objawami.
- Fitoestrogeny zawarte w soi, mogą łagodzić objawy menopauzy - przyznaje Dominika Dietrich-Stefankiewicz. - Warto też zwrócić uwagę na dwa izoflawony - genisteinę i daidzeinę, które soja zawiera w dużych ilościach. Działają one podobnie jak hormony i razem z wapniem obniżają ryzyko wystąpienia osteoporozy i powstawania niektórych rodzajów raka.
Niestety soja, a co za tym idzie także tofu, mają swoje ciemne strony.
- Przede wszystkim soja jest produktem wysoko uczulającym, dlatego alergicy powinni na nią szczególnie uważać - przypomina ekspertka. - Poza tym w zbyt dużych dawkach produkty sojowe mogą mieć niekorzystny wpływ na funkcjonowanie tarczycy. Ryzyko wzrasta w sytuacji, gdy w naszej diecie jest niedobór jodu - ostrzega dietetyczka. - Optymalnie - o ile oczywiście nie mamy uczulenia na soję - jest stosowanie produktów sojowych w niewielkich dawkach i nie codziennie. To dobry i cenny składnik zróżnicowanej diety, jednak nie powinniśmy przesadzać ani z soją, ani z tofu.
Wybierając tofu warto też zwrócić uwagę, by był to ser dobrej jakości. Jak go rozpoznać? - Ma stałą, gładką konsystencję. Nie zbija się w grudki i nie rozpada. Można z łatwością go smażyć lub zmiksować na gładką masę i wykorzystać do sosu - podpowiada Dominika Dietrich-Stefankiewicz.
AD/mp/WP Kuchnia