Ser Violife, czyli wegański hit

Unikasz jedzenia produktów pochodzenia zwierzęcego, a marzysz o kanapce z cheddarem, sałatce greckiej z plastrami fety czy pizzy, którą pokrywa apetyczna warstwa roztopionej mozzarelli? Możesz sięgnąć po Violife – wegańską alternatywę popularnych serów. Co warto o niej wiedzieć?

Bazą serów Violife jest woda i olej kokosowy
Źródło zdjęć: © 123RF

"Zwierzęta są moimi przyjaciółmi, a ja nie jem przyjaciół" – stwierdził kiedyś wybitny pisarz George Bernard Shaw. Jego słowa nic nie straciły na aktualności. Wręcz przeciwnie, weganizm cieszy się coraz większą popularnością i przybywa osób, które wykluczają z jadłospisu nie tylko mięso, ale również mleko, miód, nabiał czy jajka. Ograniczają także stosowanie kosmetyków (zwłaszcza testowanych na zwierzętach), noszenie ubrań ze skóry, futra, wełny albo jedwabiu oraz unikają wizyt w ogrodach zoologicznych, cyrkach lub oceanariach.

Nic dziwnego, że rynek produktów wegańskich nabrał w ostatnich latach ogromnej dynamiki. W ofercie sklepów, szczególnie internetowych, znajdziemy mnóstwo zamienników popularnych przysmaków. Najlepszy przykład to sery Violife, w których na próżno szukać mleka.

Bazą tych wyrobów jest woda i olej kokosowy, pozyskiwany w procesie tłoczenia i ogrzewania kopry, czyli miąższu orzechów palmy kokosowej. Współczesny świat oszalał na punkcie tego produktu, zaliczanego do tzw. superfoods.

Zobacz też: Jak wybrać dobry ser?

Zwolennicy oleju kokosowego podkreślają, że wspomaga on metabolizm i układ odpornościowy (działa antywirusowo, antybakteryjnie, przeciwgrzybiczo), korzystnie wpływa na mózg, usprawnia pamięć oraz obniża poziom "złego" cholesterolu LDL, jednocześnie podwyższając stężenie "dobrego" – HDL. Zdaniem niektórych badaczy pomaga uchronić przed chorobą Alzheimera i wyregulować aktywność hormonów tarczycowych. Jest też bogatym źródłem cennych przeciwutleniaczy, neutralizujących szkodliwe działanie wolnych rodników, które przyspieszają procesy starzenia organizmu.

Jednak ostatnio pojawiają się też głosy naukowców, m.in. z American Heart Association (Amerykańskie Towarzystwo Kardiologiczne), że olej kokosowy, ze względu na wysokie stężenie tłuszczów nasyconych, może zwiększać ryzyko chorób układu krążenia.

Mimo to przeważa opinia, że spożywany z umiarem pozostaje korzystnym dla zdrowia tłuszczem roślinnym. W serach Violife towarzyszą mu inne ciekawe dodatki, które sprawiają, że produkty potrafią łudząco przypominać popularne gatunki przysmaków wyrabianych z mleka. Przyjrzyjmy się kilku z nich.

Violife – feta

Najbardziej znany grecki ser, o kruchej konsystencji i słono-pikantnym smaku oraz delikatnym, kwaśnym zapachu, wytwarza się z mleka owczego, ewentualnie z niewielkim dodatkiem koziego. W wegańskiej wersji, ponoć świetnie sprawdzającej się w tradycyjnej sałatce greckiej, znajdziemy tylko wodę, olej kokosowy, mieszankę skrobi kukurydzianej i ziemniaczanej (poddanej specjalnej obróbce dla uzyskania lepszej konsystencji), sól morską, ekstrakt z oliwy, regulator kwasowości – glukonolakton, a czasem także dodatek w postaci witaminy B12, której niedobór często występuje w diecie wegańskiej.

Violife – mozzarella

Włosi nie wyobrażają sobie pizzy bez tego podpuszczkowego sera, który po roztopieniu słynie z apetycznej ciągliwości. Jego wegańska wersja nie ma tej właściwości, ale zdaniem wielu konsumentów w smaku rzeczywiście przypomina mozzarellę, co zawdzięcza dodatkowi specjalnych aromatów. O odpowiedni, żółto-pomarańczowy kolor produktu dba beta-karoten, organiczny barwnik, który wykazuje też właściwości prozdrowotne, m.in. dba o prawidłowe funkcjonowanie narządu wzroku.

Violife – parmezan

Kolejny włoski klasyk. Bez tego twardego, długo dojrzewającego sera podpuszczkowego, wytwarzanego z surowego mleka krów pasionych jedynie trawą i sianem, trudno wyobrazić sobie spaghetti czy zupę cebulową. Wegański parmezan zawdzięcza swoje walory dodatkowi odpowiedniego aromatu, ale również białka ryżowego i ekstraktu z oliwek.

Violife – cheddar

Żółtopomarańczowy ser o lekko kwaskowym i orzechowym smaku to jeden z najsłynniejszych produktów kuchni brytyjskiej. Świetnie sprawdza się na kanapkach i tostach, podobnie jak jego wegański zamiennik, który zawdzięcza swoje walory dodatkowi odpowiednich aromatów oraz… drożdży. O kolor produktu dba ekstrakt z papryki.

Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: "Tradycyjnie Pyszne": przepis na torcik

Wybrane dla Ciebie

Nie tylko kiszenie. Taką sałatkę robię na zimę z kapustą, idealna do kotletów
Nie tylko kiszenie. Taką sałatkę robię na zimę z kapustą, idealna do kotletów
Latem robię knedle bez ziemniaków. Są pyszne i wysokobiałkowe
Latem robię knedle bez ziemniaków. Są pyszne i wysokobiałkowe
Rozdrobnione warzywo wrzucam do wody. Po odcedzeniu mam najlepszy oprysk na chore ogórki
Rozdrobnione warzywo wrzucam do wody. Po odcedzeniu mam najlepszy oprysk na chore ogórki
To jedno z najzdrowszych mięs. Polacy wciąż mają opory, aby je jeść
To jedno z najzdrowszych mięs. Polacy wciąż mają opory, aby je jeść
Najzdrowsze grzyby. Zwłaszcza seniorzy powinni zajadać
Najzdrowsze grzyby. Zwłaszcza seniorzy powinni zajadać
Wymiata toksyny z organizmu jak miotełka. Latem jest najzdrowsza i najsmaczniejsza
Wymiata toksyny z organizmu jak miotełka. Latem jest najzdrowsza i najsmaczniejsza
W upały pijemy ją litrami. Nie mamy świadomości, że działa jak trucizna
W upały pijemy ją litrami. Nie mamy świadomości, że działa jak trucizna
Większość myśli, że są zdrowe. Dietetyk załamuje ręce, kiedy Polacy sięgają po te produkty
Większość myśli, że są zdrowe. Dietetyk załamuje ręce, kiedy Polacy sięgają po te produkty
Gdy zobaczę w sklepie, od razu ją kupuję. Reguluje ciśnienie i pomaga stracić zbędne kilogramy
Gdy zobaczę w sklepie, od razu ją kupuję. Reguluje ciśnienie i pomaga stracić zbędne kilogramy
Dodaj do wody i pij rano. Od razu poczujesz się lepiej i nawodnisz organizm
Dodaj do wody i pij rano. Od razu poczujesz się lepiej i nawodnisz organizm
Te osoby powinny unikać bobu. Może być dla nich toksyczny
Te osoby powinny unikać bobu. Może być dla nich toksyczny
Jeśli widzisz to na opakowaniu z mięsem, lepiej nie kupuj. Możesz poważnie się zatruć
Jeśli widzisz to na opakowaniu z mięsem, lepiej nie kupuj. Możesz poważnie się zatruć