Rzodkiewka na ciepło. Jak ją przygotować i dlaczego warto?
Zwykle jemy ją na surowo, jako dodatek do kanapki czy twarożku. Mało kto wie, że rzodkiewkę można również z powodzeniem smażyć, dusić lub zapiekać. Nabiera wówczas łagodniejszego smaku, w opinii koneserów przypominającego trochę szparagi.
Nie wiadomo dokładnie, skąd pochodzi. Według jednych teorii jej korzeni należy szukać nad Morzem Śródziemnym, inne twierdzą, że na Dalekim Wschodzie (w Chinach wciąż rośnie w stanie dzikim). Na pewno już 2 tysiące lat temu gościła na stołach starożytnych Egipcjan, nawet faraonów. Rzodkiewkę chętnie jedli także Rzymianie, dzięki którym zawędrowała na północ i zachód Europy. Polubili ją zwłaszcza Niemcy, w XIII wieku nasi zachodni sąsiedzi uprawiali warzywo na skalę masową.
Prawdopodobnie w średniowieczu dotarła również do Polski. Do dziś pozostaje jednym z najpopularniejszych darów natury. Na rodzimych targowiskach trudno znaleźć stragan, którego nie zdobiłby pęczki czerwono-białych kulek (wielu zwolenników mają też modne ostatnio odmiany podłużne).
Jednak pomysłów na wykorzystanie rzodkiewki nie mamy zwykle zbyt dużo. Najczęściej kroimy ją w plasterki i kładziemy na kanapkę, dodajemy do sałatki albo ścieramy, a następnie mieszamy z twarogiem i śmietaną bądź jogurtem naturalnym. Tymczasem to słodko-ostre warzywo z powodzeniem można wykorzystywać też na ciepło, pod różnymi postaciami.
Zobacz też: Co się stanie, gdy codziennie będziesz jeść rzodkiewki?
Rzodkiewka – wartości odżywcze
Nie ulega wątpliwości, że po rzodkiewkę warto sięgać jak najczęściej. Nie tylko ze względu na smak, ale również wartości odżywcze odkryte już przed wiekami. Starożytni medycy zauważyli, że jej regularne jedzenie poprawia wzrok, usprawnia intelekt i pamięć oraz wzmacnia odporność całego organizmu. Zalecali warzywo jako remedium na anemię, artretyzm, astmę, brak łaknienia, dolegliwości oskrzelowe i wątrobowe, kamienie żółciowe, szkorbut, wypadanie włosów czy nawet zmarszczki.
Współczesna badania potwierdziły większość prozdrowotnych walorów rzodkiewki, która jest m.in. bogatym źródłem witaminy C, wzmacniającej układ immunologiczny oraz wykazującej działanie antyoksydacyjne. Jako silny przeciwutleniacz skutecznie spowalnia procesy starzenia organizmu, reguluje pracę układu krążenia i zmniejsza ryzyko nowotworów.
Siłę rzodkiewki stanowi też wysoka zawartość flawonoidów – organicznych związków chemicznych, które również posiadają właściwości przeciwutleniające i "wymiatają" wolne rodniki. Pomagają zapobiegać miażdżycy, powstrzymują rozwój stanów zapalnych, hamują rozwój szkodliwych drobnoustrojów, a nawet wspierają organizm w zmaganiach z alergią.
Ostry smak rzodkiewki pochodzi od glikozydów gorczycowych, kryjących się przede wszystkim w skórce (dlatego po obraniu smakuje łagodniej). Te związki również działają przeciwzapalnie i antybakteryjnie.
Atutem rzodkiewki jest także niska kaloryczność – 100 g warzywa dostarcza zaledwie 12 kcal.
Gorące przepisy na rzodkiewkę
Rzodkiewka jedzona na ciepło nabiera nowych walorów, przede wszystkim traci trochę ostrości i zaczyna przypominać w smaku szparagi lub kalarepkę. Do obróbki należy wybierać świeże i twarde bulwy o świeżo wyglądających listkach. Jeśli rzodkiewka jest już długo przechowywania i trochę zwiędła, można próbować ją "reanimować", wkładając na 1-2 godziny do wody z lodem.
Przed przyrządzeniem musimy rzodkiewkę umyć, osuszyć i pozbawić ogonków. Jeśli chcemy zachować bogactwo składników odżywczych, warto ją gotować w całości na parze, nie dłużej niż 10 minut, na koniec doprawiając solą i pieprzem. Tak przygotowana rzodkiewka będzie smacznym dodatkiem do dań mięsnych.
Jednak zdaniem smakoszy najlepiej smakuje po usmażeniu na masełku, z dodatkiem 1-2 ząbków czosnku. Wcześniej większe egzemplarze należy pokroić na ćwiartki, a mniejsze – na połówki. Smażoną rzodkiewkę można też doprawić czosnkiem granulowanym, pieprzem ziołowym lub sproszkowaną papryczką chili. Niektórzy pod koniec smażenia dodają też trochę bułki tartej.
Pyszną przystawką lub dodatkiem do obiadu będą rzodkiewki duszone w osolonej wodzie lub bulionie warzywnym. Można je podawać z roztopionym masełkiem albo sosem beszamelowym. Jak go przygotować? Na wolnym ogniu rozpuszczamy 120 g masła, dodajemy do niego 100 g mąki, prażymy przez 2-3 minuty, cały czas mieszając drewnianą łyżką. Stopniowo dodajemy 600 ml mleka, całość mieszamy za pomocą trzepaczki. Doprawiamy solą i pieprzem, następnie dodajemy dwie szczypty gałki muszkatołowej oraz dwa żółtka i mieszamy, aż do uzyskania aksamitnej masy.
Rzodkiewki możemy też zapiec. Wcześniej warto przekroić je na pół i zamarynować w oliwie z sokiem cytrynowym oraz ulubionymi przyprawami, np. arabską mieszanką zatar składającą się z tymianku, prażonego sezamu i sumaku. Później wstawiamy do piekarnika i pieczemy 15-20 minut w temperaturze 200 st.
Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl