Ruskie z azjatyckim sznytem i sos z żurku. Tak wygląda fine dinning po polsku
Kraje Europy Środkowej od lat kojarzyły się głównie z kuchnią sycącą i często dość ciężką. Przechodzą jednak metamorfozę i pokazują, że tradycyjne smaki w nowej odsłonie mogą na nowo zachwycić.
Warszawa, Praga i Budapeszt stały się laboratoriami nowoczesnego fine diningu. To właśnie tutaj szefowie kuchni eksperymentują z lokalnymi przepisami, często przekazywanymi z pokolenia na pokolenie, pozwalając odkryć je na nowo. Restauracje takie jak NUTA w Polsce, La Degustation Bohême Bourgeoise w Czechach i Salt na Węgrzech udowadniają, że Europa Środkowa ma swój własny, kulinarny sznyt, który można zaprezentować z niebywałą finezją.
Bigos, flaki, dziczyzna. Juror "MasterChefa" Przemysław Klima o najbardziej niedocenionych daniach polskiej kuchni
Nowa odsłona polskich dań
Na czele warszawskiej NUTY stoi Andrea Camastra. Na swoim koncie ma aż osiem gwiazdek Michelin, więc o fine dinningu wie wszystko. Chociaż sam pochodzi z Apulli, to w NUCIE stawia na polskie smaki, ale w zupełnie nowym wydaniu. Pierogi ruskie serwuje w delikatnym cieście dim-sum, typowym dla kuchni chińskiej i okrasza je wędzoną śmietaną. Klasyczny żurek pojawia się w menu nie jako zupa a sos. Aromat jest mocno skondensowany i bogaty — do przygotowania sosu używa się maszyny do robienia perfum. NUTA jako pierwsza wprowadziła także pairing z rodzimymi, polskimi winami.
Praga stawia na dziczyznę
W jednej z zabytkowych kamienni w Pradze znajduje się nagrodzona gwiazdką Michelin La Degustation Bohême Bourgeoise. Szef kuchni Marco Christov tworzy tu menu degustacyjne czerpiące z tradycyjnej czeskiej kuchni, ale podanej w nowoczesnej, eleganckiej odsłonie. Sezonowe produkty pochodzą od lokalnych rolników, myśliwych i zbieraczy, a sposób uprawy i hodowli, w szczególności to, czym zwierzęta były karmione, ma tu ogromne znaczenie. Stawia tutaj na dziczyznę. Goście mogą spróbować królika w musztardzie czy też skusić się na pstrąga z koprem i śmietaną.
Budapeszt korzysta z lokalnych produktów
W centrum Budapesztu, w butikowym hotelu Rum, znajdziemy kameralną restaurację Salt, wyróżnioną zarówno gwiazdką Michelin, jak i Zieloną Gwiazdką za zaangażowanie w zrównoważoną gastronomię. Szef kuchni Szilárd Tóth serwuje tu 14-daniowe menu degustacyjne, które łączy klasyczne węgierskie receptury z nowoczesnymi technikami. Restauracja opiera się na lokalnych i organicznych składnikach, z których wiele pochodzi jest z pól i lasów regionu Szatmár.
Półki Salt wypełnione są słoikami z domowymi przetworami, a masło, smalec i szynka z Mangalitsy, słynnej węgierskiej świni, powstają na miejscu.
Europa Środkowa nową kulinarną perłą
NUTA, La Degustation Bohême Bourgeoise i Salt to restauracje, które wyznaczają nowy kierunek w gastronomii Europy Środkowej. Sięgają do kulinarnej tożsamości swojego kraju, ale nadają jej nową, wizjonerską perspektywę. Warszawa, Praga i Budapeszt stają się obowiązkowymi przystankami w podróży, w której smak łączy się z doświadczeniem lokalności i kultury.