Orzechy, rodzynki, morele.... Czas na bakalie
Uchodzą za zdrową przekąskę i zamiennik dla słodyczy. Mają wiele składników odżywczych i witamin. Wspomagają koncentrację, pamięć i służą pomocą tym, którzy chcą wytrwać na diecie. Bakalie są zatem źródłem zdrowia. Czy jednak możemy je jeść bez ograniczeń?
Bakalie - charakterystyka
Bakaliami nazywamy zarówno suszone owoce, jak i orzechy. Do tej grupy zaliczamy m.in.: rodzynki, kandyzowaną skórkę pomarańczy i cytryny, suszone daktyle, figi, śliwki, morele, a także migdały oraz orzechy włoskie i laskowe. W procesie suszenia bakalie tracą większość wody i stają się bardziej słodkie. Dzięki temu zabiegowi bakalie można długo przechowywać, chociaż warto pamiętać, że orzechy i migdały lepiej trzymać w lodówce, co pozwoli im dłużej zachować świeżość i cenne składniki odżywcze.
Bakalie – wartości odżywcze
W polskiej kuchni bakalie znane są głównie jako dodatek do ciast, deserów i prosty sposób na udekorowanie naszych wypieków. Warto jednak wprowadzić je do codziennej diety w formie przekąski i zastąpić bakaliami słodycze. Dlaczego?
Bakalie zawierają błonnik, potas, magnes, witaminę E i – tak ceny dla kobiet w ciąży – kwas foliowy. Bakalie pomagają zapobiegać rozwojowi komórek nowotworowych i chronią od zawału serca. Łagodzą także dolegliwości żołądkowe.
Cudowne działanie przypraw. Zmniejszają skutki tłustej diety
Garść bakalii, najlepiej mieszanki zawierającej zarówno orzechy, jak i owoce może z powodzeniem zastąpić przekąskę w ciągu dnia. Mogą po nie sięgać zarówno dorośli, nastolatkowie, jak i dzieci. Bakalie poleca się także osobom na diecie. Większość bakalii ma niski indeks glikemiczny, ale na niektóre trzeba uważać. Daktyle i rodzynki np. należą do grupy bakalii bardzo słodkich, a co za tym idzie – bardziej kalorycznych i o wyższym indeksie glikemicznym. Pamiętajmy więc, żeby ich dzienne spożycie nie przekraczało 100 kcal.
Bakalie - orzechy
Popularna forma bakalii to tzw. mieszanka studencka nie bez powodu jest dedykowana młodym ludziom. Zawiera bowiem orzechy, migdały i banany, które są bogate w przydatne dla prawidłowej pracy mózgu substancje, takie jak m.in.: tłuszcze jedno- i wielonasycone, magnez, potas, cynk i witaminy z grupy B. Dzięki temu bakalie te poprawiają koncentrację i służą zwłaszcza osobom podejmującym intensywny wysiłek fizyczny i umysłowy. Bakalie powinny także stanowić ważny element diety wegetarian, z uwagi na zawarte w nich wielonasycone tłuszcze. Warto jednak pamiętać, że w 100 g orzechów jest aż 600 kcal.
Bakalie - owoce
Suszone owoce są z kolei bogate w błonnik. Takie bakalie stanowią także źródło beta karotenu, witaminy E, magnezu, cynku, fosforu i wapnia. To zdecydowanie mniej kaloryczne bakalie niż orzechy, w 100 g suszonych owoców jest ich bowiem ok. 250-300 kcal. Zdaniem dietetyków powinny stanowić uzupełnienie naszej diety, nawet jeśli jesteśmy w trakcie odchudzania. Należy wówczas pamiętać tylko, żeby zajadając się bakaliami, nie przekraczać 100 kcal dziennie. Plusem spożywania bakalii w charakterze przekąski w ciągu dnia jest to, że dają długotrwałe uczucie sytości i nie powodują nagłych napadów głodu.
Jak kupować bakalie?
Bakalie mogą bez wątpienia pochwalić się imponującymi zaletami odżywczymi, jednak przy ich zakupie należy zachować ostrożność. W procesie suszenia owoców często stosuje się bowiem związki siarki, które mają działanie konserwujące i chroniące przed rozwojem bakterii, drożdży i pleśni. Wpływają również na wygląd produktów, np. morele bez ich dodatku są bardziej brązowe.
Niewielka porcja związków siarki nie jest toksyczna, ale u osób szczególnie wrażliwych lub uczulonych, zwłaszcza astmatyków mogą one wywołać nudności i bóle głowy. Poza tym niszczą witaminy, które znajdują się np. w rodzynkach, a także blokują przyswajanie kwasu foliowego. Dlatego lepiej unikać produktów z dwutlenkiem siarki w składzie.
Zdecydowanie nie polecamy również kupowania bakalii z niepewnych źródeł, np. sprzedawanych na wagę i przechowywanych w wielkich workach na targowisku. Mogą rozwijać się w nich aflatoksyny, bardzo groźne związki, wytwarzane przez grzyby z rodzaju Aspergillus. Kumulują się w wątrobie i wywołują nowotwór tego narządu, zwłaszcza u osób, które chorowały wcześniej na wirusowe zapalenie wątroby typu B. Mogą też powodować wiele inne chorób, m.in. marskość wątroby czy żółtaczkę.
Ciekawostka nt. bakalii: Długie żucie kilku migdałów pozwala zniwelować uczucie ssania w żołądku i uchronić nas od rzucania się na jedzenie, gdy tylko otworzymy lodówkę.