Kuchnie świata
Chociaż kuchnia azjatycka z reguły kojarzy się nam z japońskim sushi i koreańskim kimchi, znajdziemy w niej wiele dań, które zaskakują Europejczyków. Smażone tarantule, gotowane oczy tuńczyka i zupa z ptasich gniazd to tylko niektóre z nich. Jesteście ciekawi, co jeszcze możemy spróbować podczas podróży do Azji? Zapraszamy do galerii.
Japonia
Trująca ryba fugu to jedna z najsłynniejszych potraw kuchni japońskiej. Co roku kilkanaście osób umiera z powodu trucizny, którą zawiera to zwierzę. Nic zatem dziwnego, że cesarz Japonii ma zakaz jej spożywania. Restauracje, w których podawane jest sashimi z fugu, muszą posiadać specjalny certyfikat. Pracują w nich wykwalifikowani kucharze, którzy po odbyciu kilkuletniego kursu potrafią usunąć z mięsa truciznę. Kolejnym japońskim smakołykiem są oczy tuńczyka. Gotowane lub smażone często podawane jako przystawka lub lekka przekąska. Z kolei stosunkowo nowym przysmakiem w Kraju Kwitnącej Wiśni są * jibachi senbei*, czyli ciasteczka z mąki ryżowej z dodatkiem uprzednio ugotowanych i suszonych os. Piekarnia je produkująca, ma siedzibę w miejscowości Omachi, której mieszkańcy od lat uznają osy za wyjątkowe źródło białka.
Korea Południowa
Beondegi, duszone larwy jedwabników, to jeden z najsłynniejszych koreańskich smakołyków. Podawane na ciepło owady możemy kupić niemal na każdym kroku – są bowiem sprzedawane na niewielkich straganach rozmieszczonych na ulicach. San-nakji to z kolei danie, które może spowodować śmierć przez... uduszenie. Wszystko z powodu broniącej się przed zjedzeniem, jeszcze żywej, ośmiornicy. Jedzenie tej potrawy to nie lada wyzwanie. Kawałki poruszają się na talerzu, a po włożeniu do ust próbują przyssać się do podniebienia konsumenta.
Indonezja
Podczas kulinarnej podróży po Indonezji z pewnością natrafimy na popularną w tym regionie zupę z nietoperza. Nie bez przyczyny danie to wymieniane jest wśród potraw dla podróżników o mocnych nerwach. W garnku oprócz mleka kokosowego i imbiru z pewnością dostrzeżemy całe ugotowane zwierzę. Kopi luwak to z kolei napój popularny nie tylko w Indonezji. Kawa z ziaren, które zostały wydobyte z odchodów przypominającej łasicę cywety, jest uznawana za najdroższą kawę na świecie. Ceny filiżanki kopi luwak wahają się w okolicach 100 dolarów.
Kambodża
Kambodża to z pewnością raj dla miłośników kulinarnych eksperymentów. Na lokalnych straganach możemy skosztować tam wielu różnych gatunków owadów, m.in. mrówek, skorpionów, świerszczy, szarańczy, a także żuków. Jednak najsłynniejszym przysmakiem jest a-ping, czyli smażone tarantule. Mieszkańcy Kambodży smażą pająki na głębokim tłuszczu z dodatkiem czosnku i sprzedają w formie chrupiącej przekąski.
Chiny
Chociaż zupa z ptasich gniazd jest uznawana za danie kuchni chińskiej, występuje też w niemal całej Azji Południowo-Wschodniej m.in. w Tajlandii i Malezji. Gniazda, na bazie których gotowana jest zupa, składają się głównie z wodorostów i śliny. Za ten przysmak, uznany przez Chińczyków za afrodyzjak, musimy sporo zapłacić. Ceny, w zależności od rodzaju gniazda, dochodzą nawet do 400 złotych. Chińskie tzw. pijane krewetki to z kolei danie, które przypomina koreańskie san-nakji. Przed podaniem żywe krewetki pływają przez kilkanaście minut z wodą z dodatkiem wódki baijiu. Dzięki temu podczas jedzenia nie będą tak ożywione jak wspomniane wcześniej ośmiornice i łatwiej będzie można je zjeść. Inną potrawą kuchni chińskiej są sōnghuādàn, czyli tzw. stuletnie jaja. Wbrew nazwie do ich przygotowania potrzeba zaledwie kilku tygodni. Wystarczy, że umieścimy jajka w szczelnym pojemniku wypełnionym roztworem m.in. z gliny, soli, łusek ryżowych i wody.