Nie daj się nabrać. 5 produktów, których nazwa może wprowadzać w błąd

Wiele osób już na samą myśl o tym tradycyjny polskim daniu dostaje gęsiej skórki. Nazwa flaki przywołuje na myśl zwierzęce wnętrzności, głównie jelita. A przecież tę gęstą i smaczną zupę przygotowuje się z fragmentów żołądków (przeważnie wieprzowych lub wołowych). Oczyszczone i pokrojone w cienkie paski żołądki należy dokładnie obgotować i dodać do wywaru z warzyw. Lubicie flaki?

W trakcie procesu dojrzewania żółtego sera, w jego strukturze powstają charakterystyczne otwory. Większe lub mniejsze, w zależności od gatunku. Dzieje się tak, ponieważ bakterie obecne w masie serowej tworzą przestrzenie, które wypełniają się dwutlenkiem węgla. Te otwory potocznie nazywamy dziurami. Jednak w języku serowarów są to oka.

Owoce pigwy to pyszny i aromatyczny składnik konfitur, syropów i nalewek. Niezastąpiony w czasie przeziębień i grypy. Jednak jak się okazuje to, co nazywamy pigwą, wcale nią nie jest. Niewielkie, twarde owoce o żółtej skórce i kwaśnym smaku rosną na krzewie – pigwowcu. Z kolei pigwa to drzewo, które daje duże owoce (nieraz nawet większe od jabłka) o znacznie łagodniejszym smaku.

Makaron sojowy to obowiązkowy dodatek do dań w azjatyckim stylu. Po namoczeniu w gorącej wodzie lub usmażeniu na oleju staje się przezroczysty. Jednak tak naprawdę wcale nie robi się go z soi. Polska nazwa wprowadza zatem w błąd. Do produkcji makaronu używa się bowiem skrobi z fasoli mung, skrobi ziemniaczanej lub z batatów.

Trudno sobie bez niej wyobrazić wielkanocny stół. Kiełki o ostrym, nieco piekącym smaku świetnie komponują się z twarożkiem, sałatkami, pastą jajeczną, zupami czy rozmaitymi sosami na bazie jogurtu lub majonezu. Jednak roślina, którą potocznie określamy jako rzeżuchę to tak naprawdę pieprzyca siewna. Daleka kuzynka kapusty. Prawdziwa rzeżucha to zupełnie inna roślina.
Zobacz wideo: Jak wybierać zdrową żywność