Trwa ładowanie...

Beata Sadowska zdradziła przepis. Każdy może zrobić takie naleśniki

Beata Sadowska, dziennikarka i prezenterka telewizyjna, na swoje instagramowe konto wrzuciła intrygujące zdjęcie. To danie zainteresowało fanów, którzy nie kryli zachwytu i dopytywali Sadowską o szczegóły.

Beata Sadowska i jej naleśniki patchworkoweBeata Sadowska i jej naleśniki patchworkoweŹródło: AKPA, Instagram
d2h7jo7
d2h7jo7

Naleśniki patchworkowe, jak je nazwała Sadowska, to ciekawy pomysł na wykorzystanie resztek ze śniadania. Zdecydowanie takie naleśniki czy też placki wpisują się w klimat no waste, w myśl którego niemal wszystko da się w kuchni wykorzystać, tak by nie marnować jedzenia.

Konkurencja dla racuchów. Smakowite placuszki z kilku składników

Jak pisze Sadowska: „Po takich naleśnikach był power na hokeju. Naleśniki patchworkowe: z resztek porannego muesli”. Gdy jeden z followersów dopytuje, co dokładnie znalazło się w naleśniku, dziennikarka odpisuje, że to resztki muesli, niedokończone jabłko, mąka żytnia i jajko.

Faktycznie placki z wykorzystaniem pozostałych płatków z dodatkiem mąki to świetny pomysł na drugie śniadanie, z pewnością jest ono też sycące. Na pewno warto wypróbować, gdy notorycznie przygotowujemy zbyt duże ilości porannej owsianki. Wystarczą ulubione dodatki i w kilka chwil pożywny placek gotowy!

d2h7jo7

Zobacz także:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2h7jo7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2h7jo7
Więcej tematów