Na Świętego Marcina najlepsza gęsina!
Geś czy indyk?
Mięso z gęsi warto jeść nie tylko z okazji Święta Niepodległości. Specjaliści ds. żywienia człowieka przekonują, że gęsina jest nie tylko smaczna, ale i zdrowa.
Nie wszyscy są zachwyceni coraz silniejszą promocją gęsiny, jako narodowego dania serwowanego w dniu Święta Niepodległości. Wiele osób uważa tą rodzącą się tradycję, jako kolejne zapożyczenie z kultury amerykańskiej. Gęś ma być zamiennikiem indyka podawanego w Święto Dziękczynienia. Przekonanie to nie ma jednak żadnych podstaw. 11 listopada, czyli w dzień Św. Marcina, gęsinę podawano już dawno temu. Była to bowiem ostatnia okazja, by najeść się do syta, przed trwającym przez 40 dni postem, związanym z oczekiwaniem na Boże Narodzenie. Stąd znane staropolskie przysłowie: "Na Św. Marcina najlepsza gęsina". Promowanie gęsiny jako dania serwowanego właśnie 11 listopada, nie jest więc zapożyczeniem, a powrotem do korzeni.