Mrożonki, które zawsze warto mieć w lodówce
Latem i jesienią owoce i warzywa są łatwo dostępne i, co najważniejsze, tanie. Dlatego też grzech nie skorzystać z okazji i nie przygotować przetworów. Coraz popularniejsze stają się także mrożonki. Mają one wiele zalet. Przede wszystkim mrożone produkty nie tracą swoich właściwości, witamin i mikroelementów. Przechowywane w odpowiedni sposób, ułatwią nam także szybkie przygotowanie wielu dań, gdy zaskoczą nas goście. Mrozimy, oczywiście, nie tylko warzywa i owoce. Także wiele innych produktów może czekać w zamrażarce. Oto kilka naszych propozycji.
Zamrożone zapasy
Latem i jesienią owoce oraz warzywa są łatwo dostępne i, co najważniejsze, tanie. Dlatego też grzech nie skorzystać z okazji i nie przygotować przetworów. Coraz popularniejsze stają się także mrożonki. Mają one wiele zalet. Przede wszystkim mrożone produkty nie tracą swoich właściwości, witamin i mikroelementów. Przechowywane w odpowiedni sposób, ułatwią nam także szybkie przygotowanie wielu dań, gdy zaskoczą nas goście. Oczywiście mrozimy nie tylko warzywa i owoce. Także wiele innych produktów może czekać w zamrażarce. Oto kilka naszych propozycji.
Szpinak
Liście młodego szpinaku są wykorzystywane w wielu daniach - dodaje się je do sałatek, do jajecznicy, do tart i duszonych warzyw. W sklepach coraz częściej można kupić mrożony szpinak w liściach, ale nic nie szkodzi, by samemu przygotować takie mrożonki. Wystarczy umyć listki, dokładnie je osuszyć i zapakować do woreczków. Szpinak mrożony nadal zawiera mnóstwo witamin, jest zdrowy i bardzo smaczny.
Ryby
Mrożone ryby, wbrew powszechnemu mniemaniu, są często o wiele zdrowsze od tych, które kupujemy jako świeże. Szczególnie dotyczy to ryb morskich, które zaraz po złowieniu trafiają do chłodni na statkach. Dzięki temu nie psują się, co może się przydarzyć rybom transportowanym do sklepów jako świeże. Warto więc zawsze mieć w zamrażarce mrożone dorsze, sandacze czy makrele - najlepiej w postaci filetów. Pamiętajmy, by ryby rozmrażać przez noc w lodówce. Inaczej mogą się rozpadać. Takie ryby możemy piec, smażyć i dusić. W niczym nie ustępują świeżym.
Owoce jagodowe
Po co przepłacać i kupować zimą bardzo drogie i do tego często niemające smaku, sprowadzane owoce jagodowe, skoro Polska słynie ze znakomitej jakości tych owoców? Nasze truskawki, maliny czy jagody warto zamrozić w małych porcjach, by następnie korzystać z ich wspaniałego smaku przez zimę. Mrożone możemy wykorzystać do ciast i deserów, ale równie dobrze można z nich przygotować pyszny kompot. Wszystkie witaminy pozostają, a smak zamrożonych latem owoców przypomni nam tę porę roku.
Grzyby
Z grzybobrania często wracamy z koszami pełnymi borowików, koźlarzy czy kurek. Część suszymy, część zjadamy od razu. Z grzybów można też przygotować przetwory albo je zamrozić i zaskoczyć naszych gości daniami z grzybami, które wyglądają i smakują jakbyśmy właśnie przynieśli je z lasu. Przechowywane w niskiej temperaturze grzyby doskonale zatrzymują bowiem smak i aromat świeżych, a w dodatku pod względem konsystencji niewiele różnią się od surowych. Z mrożonych borowików przygotujemy np. carpaccio, a mrożone kurki w jajecznicy smakują jak prosto z lasu. Przygotowanie grzybów do mrożenia jest proste: wystarczy je dokładnie oczyścić, ale nie myć! I zamrozić. Kurki przed mrożeniem warto też lekko sparzyć wrzątkiem - usuniemy piasek i zlikwidujemy goryczkę.
Kruche ciasto
Zdarza się, że przygotowując kruche ciasto, nie wykorzystujemy go całości. Zamiast wyrzucać "resztek", można je zamrozić. Będzie zdatne do użytku przez kilka miesięcy. Ciasto rozwałkowujemy na gruby placek (zajmie mniej miejsca), zawijamy bardzo dokładnie w folię spożywczą i wkładamy do zamrażarki. Po rozmrożeniu możemy używać go do tart, zapiekanek, pasztecików, a nawet, po osłodzeniu, możemy z niego przygotować kruche ciasteczka.
Naleśniki
Niewiele osób wie, że można mrozić naleśniki. To świetny pomysł dla osób zapracowanych, bo przygotowanie z nich posiłku jest szybkie i proste. Naleśniki powinniśmy dokładnie zawinąć w folię i - najlepiej pergaminem - oddzielić poszczególne placki. Naleśniki podgrzewamy na patelni od razu po wyjęciu z zamrażarki, ale bardzo delikatnie, by ich nie przypalić. Mrożone naleśniki wykorzystujemy dokładnie tak, jak świeżo przygotowane: podajemy z dżemem, serem lub z nadzieniami mięsnymi czy warzywnymi.
Kalafior i brokuły
Brokuły, podobnie jak kalafiory, to warzywa, które doskonale nadają się do mrożenia. Małe różyczki możemy bardzo szybko wykorzystać do pizzy, do zapiekanek lub jako samodzielny dodatek do dań obiadowych. Można je gotować na parze lub w osolonej wodzie. Brokuła ani kalafiora nie rozmrażamy przed użyciem, bardzo szybko sam się ugotuje, a znajdująca się w nim zamrożona woda dodatkowo pomoże w gotowaniu.
Włoszczyzna
Zapracowane osoby często zapominają o podstawowych zakupach i mają kłopot, kiedy przyjdzie im ochota na gotowanie wieczorem. W wielu daniach używamy bulionu warzywnego, którego przygotowanie jest proste, jeśli mamy jarzyny. A jeśli nie mamy? Warto się zabezpieczyć. Kroimy w małe kawałki obraną marchew, pietruszkę, pora i selera, a następnie umieszczamy małe porcje w woreczkach. Szczelnie je zamykamy i wkładamy do zamrażarki. Gdy gotujemy, wystarczy wyjąć woreczek, zawartość wrzucić do wody i uzyskamy bulion dokładnie taki, jak z surowych warzyw.
Zioła
Jeśli mamy ogródek lub chociaż skrzynkę na balkonie, warto uprawiać zioła. Estragon, kolendra, zielona pietruszka, bazylia, koperek czy rozmaryn zawsze się przydadzą. Zioła znakomicie znoszą mrożenie. Nie tracą ani smaku, ani aromatu. Pokrojone, podzielone na porcje i zamrożone zioła, zawsze warto mieć w lodówce. Doskonale posłużą nam przede wszystkim zimą, gdy o świeże zioła jest znacznie trudniej.
AD/mp/WP Kuchnia