Mizeria po węgiersku. Wystarczy jeden składnik, by odmienić klasyczną surówkę

Mizeria często gości na polskich stołach – lubimy ją latem, gdy świeże zielone ogórki są najsmaczniejsze. Wystarczy odrobina soli, pieprzu i śmietana lub ocet. Ale wystarczy jeden składnik, by polska, klasyczna mizeria zamieniła się w węgierską. Spróbujcie, ten smak was zaskoczy.

• ½ kg ogórków gruntowych lub 2 ogórki „węże”
• 1 mała cebula
• 2 łyżki octu jabłkowego lub winnego, ewentualnie sok z cytryny
• przyprawy: sól, pieprz, ¼ łyżeczki słodkiej papryki w proszku

• Ogórki pokroić w cienkie plastry lub zetrzeć na mandolinie, tak samo postąpić z cebulą – jej plasterki muszą być cienkie niczym pergamin.
• Wrzucić warzywa do miski i delikatnie posolić, a po upływie kilkunastu minut odlać wodę, która zbierze się na dnie miski do szklanki.
• Ok. ½ szklanki wody spod ogórków wymieszać z octem, odrobiną soli, pieprzem i papryką słodką.
• Dodać do ogórków, wymieszać i podawać.
• Węgrzy do takiej mizerii często dodają jeszcze strąk zielonej papryki, pokrojonej w paski, a także 1-2 ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę.

Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl