Kuchenka mikrofalowa - prawdy i mity

Niewiele domowych urządzeń budzi tak wielkie kontrowersje jak kuchenka mikrofalowa. Od dawna pojawiają się teorie dotyczące szkodliwości technologii wykorzystującej fale elektromagnetyczne i ich niekorzystnego wpływu na przygotowywane potrawy. Jednak zwolenników tej formy obróbki żywności nie brakuje. Czy mają powody do niepokoju?

Obraz
Źródło zdjęć: © 123RF | 123RF

Kuchenka mikrofalowa, jak wiele innych wynalazków w dziejach ludzkości, powstała z przypadku. W połowie lat 40. XX wieku, amerykański inżynier Percy Spencer prowadził badania nad falami elektromagnetycznymi stosowanymi w urządzeniach radarowych. Pewnego dnia, stojąc przed wytwarzającym mikrofale magnetronem, Spencer zauważył, że topi się czekoladowy batonik, który trzymał w kieszeni.
Dzięki temu odkryciu, już dwa lata później – w 1947 roku na rynku pojawiła się pierwsza kuchenka mikrofalowa. Radar Range gabarytami nie przypominał jednak dzisiejszych urządzeń stojących w naszych domach – miał ponad 1,5 m wysokości i ważył blisko 300 kilogramów! Choć kuchenka mikrofalowa liczy sobie ponad pół wieku, zasada jej działania niewiele się zmieniła. Mikrofale wprawiają w drgania cząsteczki wody znajdujące się w nagrzewanym produkcie, powodując szybki wzrost jego temperatury.

Niebezpieczna technologia?

Od wielu lat kuchence mikrofalowej towarzyszą liczne kontrowersje. Zdaniem niektórych naukowców podgrzewanie i gotowanie w niej produktów, niszczy ich molekularną integralność, a w konsekwencji powoduje przekształcenie niektórych aminokwasów w toksynę, niszczącą układ nerwowy, wątrobę czy nerki.

Z kolei szwajcarscy badacze przeprowadzili eksperymenty, z których miało wynikać, że obróbka żywności w kuchence mikrofalowej wpływa negatywnie na ilość leukocytów, poziom cholesterolu, a nawet może prowadzić do rozwoju białaczki. Jednak wyniki tych badań wielokrotnie kwestionowano, a sąd zabronił ich publikacji.

Powodem licznych spekulacji i teorii dotyczących negatywnego wpływu mikrofal, był wprowadzony w Stanach Zjednoczonych zakaz podgrzewania w tego typu kuchenkach mleka dla niemowląt. Powód tej decyzji był jednak prozaiczny – chodziło o zminimalizowanie ryzyka poparzenia dzieci napojem (w mikrofalówce osiąga on znacznie większą temperaturę niż pojemnik, w którym się znajduje).

Nie tracimy witamin

Zdaniem wielu specjalistów kuchenka mikrofalowa nie jest szkodliwa bardziej niż inne urządzenia stosowane w kuchni. Wbrew rozpowszechnionym opiniom fale elektromagnetyczne nie niszczą wartościowych składników w przyrządzanych produktach. Wręcz przeciwnie. – Podgrzewając jedzenie w mikrofalówce, nie dochodzi do tak dużych strat witamin i związków mineralnych, jak podczas innych tradycyjnych metod – gotowania lub odsmażania, ponieważ produkt nie ma bezpośredniej styczności z gorącą powierzchnią, jak ma to miejsce w piekarniku czy wrzącej wodzie – twierdzi Dagmara Wysłocka, dietetyk Naturhouse.

Podkreśla, że w mikrofalówce podgrzewane są jedynie cząsteczki wody zawarte w produkcie, które stopniowo oddają energię cieplną. Potrawy będą najsmaczniejsze i podobne do przyrządzanych metodami tradycyjnymi, jeśli będziemy korzystali z kuchenki przy minimalnej możliwej mocy i maksymalnie długim czasie nagrzewania. Obudowa urządzenia chroni nas przed ewentualnym, szkodliwym działaniem mikrofal. – Jednak dla bezpieczeństwa nie należy opierać głowy o szybkę, by obserwować, co dzieje się w środku. Szczególnie, że starszych modelach zabezpieczenia mogą okazać niewystarczające – radzi Dagmara Wysłocka.

Uwaga ma metal

Kuchenka mikrofalowa spełni swoją rolę pod warunkiem, że podczas przyrządzania potraw zastosujemy odpowiednie naczynia. – Najlepiej sprawdza się kamionka, ceramika i grube szkło oraz pojemniki z tworzywa sztucznego posiadające oznakowanie świadczące, że nadają się do używania w mikrofalówce – podkreśla Dagmara Wysłocka.

Do urządzenia nie powinniśmy wkładać naczyń metalowych, ponieważ fale nie przenikają przez metal, natomiast wywołują w nim prądy wirowe, przez co dochodzi do silnego nagrzewania, a nawet iskrzenia. W efekcie zamiast podgrzać potrawę, możemy ją po prostu spalić. Z tego samego względu w kuchence mikrofalowej nie należy przyrządzać produktów zawiniętych albo przykrytych folią aluminiową.

Nie ogrzewajmy również potraw w szczelnie zamkniętych pojemnikach, np. słoikach czy butelkach, a także jajek w skorupkach. Wzrost temperatury ich zawartości powoduje także skok ciśnienia wewnętrznego i ryzyko rozerwania, a w efekcie zanieczyszczenia lub uszkodzenia kuchenki.

Smak i mikrofale

Osobnym zagadnieniem jest jakość potraw przyrządzanych w kuchence mikrofalowej. Trudno zaprzeczyć, że wiele smakołyków kiepsko znosi oddziaływanie fal elektromagnetycznych. Szczególnie dotyczy to produktów z ciasta – pierogów czy naleśników. Po podgrzaniu często przybierają one gumiastą formę. Podobny efekt przynosi także obróbka termiczna ciasta francuskiego.

W kuchence mikrofalowej można natomiast gotować zupy – wywar warzywny czy mięsny, przyrządzany w głębokich naczyniach żaroodpornych, będzie miał równie bogaty smak i aromat, jak potrawa wykonana w tradycyjny sposób. Warzywa gotowane w urządzeniu zachowają świeży kolor i składniki odżywcze. Podobnie jak ryby i mięso, przyrządzane w „sosie własnym”.

Pamiętajmy jednak, że w mikrofalówce dania zazwyczaj poddawane są działaniu temperatury około 60 stopni. To za mało, by pokonać wszelkie szkodliwe mikroby, m.in. salmonellę. Jest to szczególnie ważne w nadchodzącym sezonie letnim, gdy nasz układ pokarmowy jest narażony na atak pasożytów i bakterii.

Rafał Natorski/mmch/kuchnia.wp.pl

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Kefir i maślanka. Co tak naprawdę jest zdrowsze dla naszych jelit?
Kefir i maślanka. Co tak naprawdę jest zdrowsze dla naszych jelit?
Polacy jesienią i zimą piją ją litrami. Znany dietetyk mówi, że powoduje stany zapalne
Polacy jesienią i zimą piją ją litrami. Znany dietetyk mówi, że powoduje stany zapalne
Przyprawa znana z pierników działa kojąco na obciążone jelita. Połącz z tym naparem
Przyprawa znana z pierników działa kojąco na obciążone jelita. Połącz z tym naparem
Jak się robi zimno, gotuj regularnie na śniadanie. Uczucie lżejszego brzucha to niejedyny bonus
Jak się robi zimno, gotuj regularnie na śniadanie. Uczucie lżejszego brzucha to niejedyny bonus
Piątkowy król obiadów. Mało kalorii, sporo białka i cena obok której nie przejdziesz obojętnie
Piątkowy król obiadów. Mało kalorii, sporo białka i cena obok której nie przejdziesz obojętnie
Tych produktów nie wkładaj do mikrofalówki. Możesz się zdziwić
Tych produktów nie wkładaj do mikrofalówki. Możesz się zdziwić
Czyści tętnice ze złogów jak szczoteczka, chroni przed zawałem. Pij codziennie do śniadania
Czyści tętnice ze złogów jak szczoteczka, chroni przed zawałem. Pij codziennie do śniadania
Grzech nie skorzystać z okazji w dyskontach. Ten owoc dostarcza wiele cennych wartości i przełamuje słodycz deserów
Grzech nie skorzystać z okazji w dyskontach. Ten owoc dostarcza wiele cennych wartości i przełamuje słodycz deserów
Nawet znajomy Włoch docenił ten smak. Klasyk kuchni włoskiej z dyniowym akcentem zachwyci każdego
Nawet znajomy Włoch docenił ten smak. Klasyk kuchni włoskiej z dyniowym akcentem zachwyci każdego
Pijesz mleko bez laktozy? Ta informacja może cię zdziwić
Pijesz mleko bez laktozy? Ta informacja może cię zdziwić
Żadne borowiki czy podgrzybki. Najzdrowszych grzybów świata szukaj w markecie, nie w lesie
Żadne borowiki czy podgrzybki. Najzdrowszych grzybów świata szukaj w markecie, nie w lesie
Biorę serek wiejski i jabłka. W godzinę mam wilgotne i aromatyczne ciasto do kawy
Biorę serek wiejski i jabłka. W godzinę mam wilgotne i aromatyczne ciasto do kawy