Trwa ładowanie...

Krem kataloński i inne słodycze z Hiszpanii

Od jakiegoś czasu, pracując nad kolejną książką, podróżuję po Hiszpanii w poszukiwaniu najsmaczniejszych kąsków. Jednym z najprzyjemniejszych aspektów tej wędrówki jest możliwość jedzenia słodyczy niemalże bez ograniczeń. Oto krótka lista najsmaczniejszych deserów jakie udało mi się zjeść tej jesieni.

Przepyszny deser z BarcelonyPrzepyszny deser z BarcelonyŹródło: 123RF
d3rdagf
d3rdagf

Krem kataloński - przodek słynnego crème brûlée

Krem kataloński, choć Francuzi pewnie nieco się zdenerwują, to przodek rozsławionego filmem "Amelia" crème brûlée. Najstarsze zanotowane receptury mają nieco więcej niż 600 lat i pochodzą z katalońskich książek kucharskich. Mieszkańcy Barcelony z dumą podkreślają, że ich krem jest mniej więcej trzysta lat starszy od francuskiego odpowiednika.

Oba pyszne kremy łączy sposób wykonania i lista składników, choć starsza receptura bazuje na mleku, a nie na śmietanie jak jej francuski odpowiednik. Hiszpanie swój krem aromatyzują cynamonem, a Francuzi wanilią. Oba mają też skórkę z karmelizowanego cukru. Sama nazwa crema catalana jest jednak nieco młodsza od przepisu. Pochodzi bowiem z 1745 roku, wcześniej ten smakowity deser przygotowywano w dniu świętego Józefa i nazwano go imieniem świętego.

Dziś można go zjeść w każdej niemalże cukierni i restauracji w Barcelonie. Pyszne są również pączki nadziewane tym kremem, które można zamówić na śniadanie na słynnym barcelońskim targu La Boqueria.

Churros – słodka przekąska z Hiszpanii

Słodkie churrosy

Churros są równie znane co crema catalana. Jest kilka teorii dotyczących pochodzenia najsłynniejszej śniadaniowej przekąski w Hiszpanii. Jedna z nich mówi, że technikę smażenia na oleju bardzo gęstego ciasta w formie długich ciastek poznali Portugalczycy, którzy dopłynęli do Chin i przywieźli ją do Europy wracając. Inna mówi, że churros to dzieło hiszpańskich pasterzy, którzy mieli w ten szybki sposób przygotowywać sobie posiłki smażąc ciastka w patelni umieszczonej nad ogniskiem.

d3rdagf

Najbardziej jednak prawdopodobne jest, że to nieco tylko przekształcona receptura pochodząca z najstarszej rzymskiej książki kucharskiej pochodzącej z pierwszego wieku naszej ery. Churros bardzo często kupuje się w niewielkich lokalach zwanych churreria. Na śniadanie moczy się je w kawie, bądź, nawet częściej, w gorącej czekoladzie. Na bardzo grube churros mówi się porros.

Wyjątkowa tarta świętego Jakuba

Tarta de Santiago to przepyszne ciasto pochodzące z najsłynniejszego pielgrzymkowego miejsca na mapie Hiszpanii, czyli Santiago de Compostela. Najłatwiej rozpoznać ją po krzyżu, który powstaje podczas posypywania tarty cukrem pudrem. Jej głównym składnikiem są rozdrobnione na mąkę migdały. Łączy się je z kremem na bazie jajek i cukru i piecze na złoty kolor. Podczas wizyty w Santiago to obowiązkowy deser. W zależności od tego, kto piecze tartę świętego Jakuba, bo tyle po polsku oznacza nazwa ciasta, dodaje skórkę cytrynową lub słodkie wino. Czasem pojawia się wersja na kruchym cieście, a każda z nich jest tak samo pyszna.

Turron 123RF
Źródło: 123RF

Obłędny turron

Turron to deser powstający na bazie miodu, cukru i białek. Podobny do nugatu ma w Hiszpanii wiele odmian. Najstarszy zachowany przepis na turron pochodzi z "Podręcznika dla kobiet" wydanego w Hiszpanii w XVI wieku. Po skarmelizowaniu się miodu i połączeniu z białkami do masy dodaje się orzeszki piniowe, migdały lub orzechy laskowe. Mieszankę następnie gotuje się jeszcze przez chwilę, a na koniec zdejmuje z ognia i po wystudzeniu w formach kroi w nieduże kawałki.

d3rdagf

Najsłynniejszy turron pochodzi z Alicante. To odmiana twarda. Bardzo znana jest również odmiana miękka pochodząca z Jijony. Te dwa rodzaje nie wyczerpują ani rodzajów turronu, ani miejsca ich występowania, bo popularny jest również turron z Lleidy i ten z okolic Tortosy. Jako przysmak cieszy się wyjątkową popularnością i inspiruje kucharzy. W jednej z restauracji udało mi się zjeść lodu turronowe. I trzeba tu jeszcze koniecznie dodać, że Włosi również mają swoją odmianę tego deseru. Nazywa się torrone i zawiera nieco mniej migdałów i orzechów, a czas największej popularności tego deseru to okolice Bożego Narodzenia.

Zobacz też:

d3rdagf

Smażone mleko? To jest pyszne!

Leche frita to z kolei daleki kuzyn kremu katalońskiego. Smażone mleko, bo tak po polsku brzmi nazwa tego deseru, powstaje po zagotowaniu mleka z cukrem, skórką cytrynową i cynamonem. Później całość się zagęszcza dodając mąkę, a mieszaninę po zastygnięciu kroi się na kawałki, panieruje w jajku i bułce tartej, a potem smaży w głębokim tłuszczu. Brzmi jak dobry przepis na zawał, ale wbrew pozorom mamy do czynienia z pysznym deserem, który dodatkowo przed podaniem posypuje się cynamonem. Nie wiadomo skąd leche frita pochodzi, ale przypuszczenia historyków kulinariów kierują uwagę na północ Hiszpanii.

d3rdagf

Tych pięć deserów nie wyczerpuje oczywiście tematu hiszpańskich słodyczy, ale wybrałem je jako te, które mi najbardziej smakowały i których będę szukał w cukierniach, kiedy znów wybiorę się do Hiszpanii. A tego i sobie i wam życzę!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3rdagf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3rdagf
Więcej tematów