Kołacz krakowski z ognia, twaróg, wiśnie i śmietana
Andrzej Polan, utytułowany szef kuchni, który w swojej pracy lubi sięgać do podstaw, tym razem postanowił przybliżyć czytelnikom nieco zapomnianą koncepcję gotowania sezonowo i lokalnie. Na deser proponuje krakowski kołacz z twarogiem i wiśniami.
Czas przygotowania: | |
Rodzaj kuchni: | |
Na ile osób: | 4 |
Okazja: |
Składniki na farsz:
- 350 g twarogu białego niemielonego
- 4 żółtka jaj
- 100 g cukru
- 80 g rodzynek
- 120 g wiśni mrożonych
- 1 torebka cukru wanilinowego
- 4 łyżki gęstej śmietany
- cukier puder do posypania gotowego ciasta
- Przygotowanie kołacza rozpoczynamy od zrobienia rozczynu z drożdży, 3–4 łyżek mąki, 2 łyżek cukru, lekko podgrzanego mleka i cukru wanilinowego.
- Mąka to budulec, cukier pobudza drożdże do rośnięcia. Kiedy rozczyn podwoi swoją objętość, dodajemy do niego utarte żółtka z jajkiem i pozostałym cukrem oraz solą.
- Jako że pracujemy z mąką, sól jest obowiązkowa, a dodajemy ją dopiero na tym etapie, bo wcześniej popsułaby drożdże, wręcz je niszcząc.
- Następnie dodajemy ziemniaki, co może być zaskoczeniem, ale to właśnie ugotowany ziemniak przeciśnięty przez praskę sprawi, że kołacz na ognisku nie będzie suchym, lecz wilgotnym i puszystym plackiem.
- Z pozostałej mąki i roztopionego masła wyrabiamy ciasto, wkładając w to wszystkie swoje siły. Wyrobione odstawiamy do wyrośnięcia, a w tym czasie zabieramy się do przygotowania słodkiego wkładu do kołacza.
- Twaróg mielimy w maszynce lub miksujemy z żółtkami, cukrem i cukrem wanilinowym oraz śmietaną na jednolitą masę. Dodajemy rodzynki. Jeśli są bardzo suche, wcześniej je moczymy, najlepiej w soku pomarańczowym.
- Wiśnie rozmrażamy i zasypujemy cukrem. Powstały farsz – słodki środek – wykładamy na wyrośnięte rozwałkowane ciasto, okrągłe jak klasyczna pizza we Włoszech i klasyczny kołacz w Krakowie.
- Smarujemy jajkiem wymieszanym z odrobiną mleka i wstawiamy na blaszce do pieczenia.
- Na ognisku warto wszystko przykryć większym naczyniem, np. miednicą metalową albo folią aluminiową, błyszczącą stroną do kołacza.
- Kiedy ciasto podrośnie, upiecze się, a ser nabierze koloru złotego, wierzch posypujemy soczystymi owocami wiśni. Sok wypływający z zimnych wiśni leżących na gorącym serze będzie go barwić w odcieniach różu. To make-up tego pysznego ciasta.
Przepis pochodzi z książki Andrzeja Polana "Cztery pory roku na Polanie Smaków"
Kategoria przepisów | |
Sposób przygotowania | |
Główne składniki |
Podziel się opinią
Komentarze