Kiełbasa w słoiku, czyli domowa mielonka

To doskonała propozycja dla osób, które cenią sobie znakomite, domowe mięsne wyroby. Przysmak ten mogą bez obaw jeść również osoby cierpiące na alergie pokarmowe. Idealnie smakuje z świeżym pieczywem.

Obraz
Źródło zdjęć: © www.smakolykialergika.pl

To doskonała propozycja dla osób, które cenią sobie znakomite, domowe mięsne wyroby. Jak zapewnia Patrycja Wnorowska, autorka bloga "Smakołyki Alergika", przysmak ten mogą bez obaw jeść również osoby cierpiące na alergie pokarmowe. Idealnie smakuje z świeżym pieczywem.

Składniki:

800 szynki
800 łopatki
500 boczku (bez skóry)
30 g soli peklowej
łyżeczkę pieprzu czarnego mielonego
po łyżce majeranku i pieprzu ziołowego
3 ząbki czosnku (przeciśnięte przez praskę)

Część szynki pokroić w bardzo drobną kosteczkę, resztę mięs zmielić w maszynce z sitkiem o grubych oczkach. Dodać przyprawy i wyrabiać masę dłońmi ok. 10 minut. Przełożyć ją do wyparzonych słoików, starając się, by było jak najmniej przestrzeni z powietrzem, zostawiając od góry 2-3 cm (mielonka "rośnie" w trakcie obróbki termicznej). Zamknąć słoiki i wstawić je do szerokich garnków wyłożonych ściereczką - słoiki nie powinny się ze sobą stykać. Wlać tyle wody, by sięgała ok. 3 cm poniżej wieczka. Zagotować, zmniejszyć ogień i pasteryzować trzy dni z rzędu, co 24 godziny, licząc czas od momentu, gdy woda zacznie wrzeć:
słoiki do 0,5 litra: pierwszego dnia 60 minut, drugiego 40, trzeciego 30
słoiki litrowe: pierwszego dnia 90 minut, drugiego 60, trzeciego 45
słoiki 1,5 l: pierwszego dnia 120 minut, drugiego 80, trzeciego 60

Podczas tyndalizacji dolewać wody w miarę, jak się będzie wygotowywać, by utrzymać jej poziom. Po każdej pasteryzacji słoiki zostawić w garnkach, by wystygły, a potem w temperaturze pokojowej. Tak przygotowaną mielonkę można przechowywać w suchym i chłodnym miejscu, ale niekoniecznie w lodówce. Jeśli chcemy, by wytworzyła się galaretka i warstwa tłuszczu, należy przed otwarciem wstawić słoik na ok. 2 godziny do lodówki.

Zobacz również: Babka czekoladowo-pomarańczowa* * Patrycja Wnorowska, źródło: www.smakolykialergika.pl.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Biedronka zaszalała z ceną, Lidl też kusi. Ta niedoceniona ryba jest przepyszna z piekarnika
Biedronka zaszalała z ceną, Lidl też kusi. Ta niedoceniona ryba jest przepyszna z piekarnika
Dietetyczka poleca ten ser na odchudzanie. Sporo białka i kremowa konsystencja
Dietetyczka poleca ten ser na odchudzanie. Sporo białka i kremowa konsystencja
Karkówkę piekę tylko w tej temperaturze. Zawsze wychodzi soczysta i delikatna
Karkówkę piekę tylko w tej temperaturze. Zawsze wychodzi soczysta i delikatna
Smażę na nim kurki zamiast na maśle. Wychodzą smaczniejsze i chrupiące, ale się nie przypalają
Smażę na nim kurki zamiast na maśle. Wychodzą smaczniejsze i chrupiące, ale się nie przypalają
Czy można jeść spleśniały ser po odkrojeniu pleśni? Wiele osób wciąż nie wie
Czy można jeść spleśniały ser po odkrojeniu pleśni? Wiele osób wciąż nie wie
Czy obraną cebulę trzeba przechowywać w lodówce? Wiele osób wciąż popełnia błąd
Czy obraną cebulę trzeba przechowywać w lodówce? Wiele osób wciąż popełnia błąd
Dodaj do rosołu w całości. Będzie idealnie klarowny i nabierze pięknego koloru
Dodaj do rosołu w całości. Będzie idealnie klarowny i nabierze pięknego koloru
Mięso idealne dla dzieci oraz seniorów. Ogrom minerałów i białka, a mało tłuszczu
Mięso idealne dla dzieci oraz seniorów. Ogrom minerałów i białka, a mało tłuszczu
Tych grzybów nigdy nie susz. Tracą smak, konsystencję, a nawet stają się niestrawne
Tych grzybów nigdy nie susz. Tracą smak, konsystencję, a nawet stają się niestrawne
Znajdziesz w każdym warzywniaku, ale zapomniana. Doskonała na stłuszczoną wątrobę i problemy z jelitami
Znajdziesz w każdym warzywniaku, ale zapomniana. Doskonała na stłuszczoną wątrobę i problemy z jelitami
Najdroższe grzyby. Kilogram kosztuje 250 tys. zł, ale niewielu odważy się je zbierać
Najdroższe grzyby. Kilogram kosztuje 250 tys. zł, ale niewielu odważy się je zbierać
Kiedyś jadali go tylko chińscy cesarze. Dziś ten grzyb rośnie też w Polsce, ale jest mało znany
Kiedyś jadali go tylko chińscy cesarze. Dziś ten grzyb rośnie też w Polsce, ale jest mało znany