Kasza kuskus podbija Europę. Coraz częściej gości na naszych talerzach

Mówi się, że kuskus jest "nowym hummusem" dla Europejczyków. Tak jak w modzie, trendy kuchenne także przemijają, a czasem wracają jak bumerang. Tak jak ta kasza, która na talerzach gościła już ponad 2000 lat temu - i teraz masowo będzie na nie wracać.

Kuskus jest produkowany z pszenicy o nazwie durum. Połączenie mąki pszennej z wodą skutkuje powstaniem małych, żółtych granulek. Wyróżnia się sporą zawartością białka i jodu. Jest łatwy i szybki do przygotowania, i można go dodać do bardzo wielu dań - od tradycyjnego polskiego schabowego po sałatki.

Kasza jest także bardzo ceniona przez muzułmanów. W ich kulturze jest powiązana ze szczęściem i bogactwem, a dzielenie się kuskusem zacieśnia więzy między ludźmi.

Brytyjska gazeta "The Independent" w rozmowie z kucharzem jednej z najlepszych restauracji w Marsylii zdradza, jaki jest klucz do dobrego kuskusu. Rachida Erbib to kucharka marokańskiego pochodzenia, która o kaszy wie wszystko. Według niej, najważniejsze są po prostu dobre składniki, które niestety nie należą do najtańszych. Choć trzeba pamiętać, że Erbib mówi o cenach we Francji, które znacząco się różnią od naszych - kasza, która tam kosztuje ok. 30 zł, u nas jest sprzedawana za ok. 10 zł.

Pomimo, iż większość osób kojarzy kuskus z prostymi daniami, w wielu restauracjach jest on używany jako dodatek do najbardziej wyrafinowanych potraw. Warto tu wspomnieć niektóre ze specjałów z Kuskumanii, takich jak kuskus z ośmiorniczką, fasolką szparagową i mlecznym sosem czy z rodzynkami, cytryną i gałką muszkatołową.

Masz historię, którą chciałbyś się podzielić? Prześlij nam ją przez dziejesie.wp.pl