Jagodzianki, knedle ze śliwkami czy leniwe? 7 przepisów na sentymentalne wakacyjne dania
Wspinaczka na szczyty drzew i bieganie po łąkach czy może zapach rozgrzanego betonu i akrobacje na trzepaku? Z czym kojarzą wam się wakacje? Niezależnie od tego, czy beztroskie lato spędzaliście na wsi, czy w mieście, wakacyjne wspomnienia wypełnione są smakami i aromatami.
Zamknijcie oczy i przypomnijcie sobie zapach burzy, poziomek prosto z krzaczka, świeżo skoszonej trawy i skórki soczystego pomidora. W ferworze dziecięcych przygód nieraz zdarzało się zapomnieć o jedzeniu i dopiero stanowczy głos dorosłych zmuszał do zatrzymania się na chwilę. Dziś dania, dla których trzeba było porzucać na chwilę przygody, przywołują najpiękniejsze wspomnienia. Nie jest chyba zaskoczeniem, że większość z nich swój czar zawdzięcza naszemu ulubionemu składnikowi – masłu. Zatem kostki w dłoń i do dzieła!
Jagodzianki
Jeszcze gorące, prosto z piekarnika, pełne leśnych jagód z chrupiącą maślaną kruszonką. Zbieraliście jagody samodzielnie? Fioletowe ręce i buzie można, naszym zdaniem, z powodzeniem uznać za oznakę szczęścia.
Popisowe danie prawie każdej babci, nawet jeśli twierdzi, że jest inaczej! Może znajdziecie jeszcze śliwę, z której będziecie mogli zerwać soczyste węgierki? Jeśli nie, szukajcie na straganach.
Czy dla was też wzorem idealnego podwieczorku była kromka chałki grubo posmarowana masłem? Na samo wspomnienie tej rozkosznie chrupiącej kruszonki robi nam się ciepło na sercu.
Choć jest wymysłem niechlubnych czasów PRL-u, zdecydowanie nie można mu odmówić kojącego działania. Przywołuje najsłodsze wspomnienia z dzieciństwa i nie sposób poprzestać na jednym kawałku.
Ich wpływ doskonale oddaje sama nazwa, a na myśl o leniwych w roztopionym maśle ogarnia nas nieopisana błogość.
Leciutkie jak chmurka, z wierzchu chrupiące i rumiane, a w środku rozkosznie delikatne. W dzieciństwie tak wyglądał fine dining!
My nigdy nie przestaliśmy kochać ryżowego puddingu, ale jeśli wam zdarzyło się zapomnieć o jego istnieniu, podrzucamy przepis na hedonistyczną wersję tego klasycznego przedszkolnego śniadania. Z mlekiem bez laktozy lub roślinnym też się uda!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
