Jabłka. Żaden inny owoc nie przysłuży się twojemu zdrowiu tak jak one
Polska jest jednym z największych eksporterów jabłek na rynek europejski. Nic dziwnego, na jabłkach znamy się jak mało kto. Wiemy, które gatunki nadają się do szarlotki i które do sałatki, z których gatunków kompot, a które będą odpowiednie na ocet. I dobrze, bo jabłka to samo zdrowie i nie ma w tym ani krzty przesady.
Jabłka – pochodzenie i wartości odżywcze
Choć ten rajski owoc kojarzy się nam nieodmiennie z Polską i zdecydowanie uważamy go za rodzimy, to w rzeczywistości prawdopodobnie pochodzi z Chin. Przywędrował stamtąd dawno temu – w końcu już w Biskupinie jadano jabłka.
Jabłka to bogactwo błonnika i witaminy C, dlatego chętnie je chrupią walczący z nadmiarem kilogramów. Jedno jabłko ma około 50 kcal i zawiera około 4,6 mg witaminy C, pod warunkiem, że zjemy je ze skórką. To ona jest bowiem tak cenna w jabłku.
Poza tym jabłka to źródło potasu, żelaza, witamin z grupy B, ale też wapnia czy fosforu. Ich wartości zdrowotnej nie da się przecenić, ponieważ badania pokazują, że jabłka naprawdę mogą leczyć.
Smacznego: przepis na deser jabłkowy z migdałową kruszonką
Przed jakimi chorobami chronią jabłka?
Angielskie przysłowie mówi: "An apple a day keeps doctors away", co w wolnym tłumaczeniu oznacza, że wystarczy jedno jabłko dziennie, by cieszyć się zdrowiem. Właściwości jabłek faktycznie są niesamowite, co pokazują liczne badania.
Oligosacharydy i flawonoidy zawarte w jabłkach chronią przed zachorowaniem na choroby zapalne i nowotwory jelit. Z badań naukowców z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego wynika, że osoby, które jedzą jabłka regularnie są o 50 procent mniej narażone na zachorowanie na raka jelita grubego.
Błonnik zawarty w jabłkach reguluje rytm wypróżnień, działając niczym miotełka wymiatająca z jelit złogi i toksyny. Ponadto w połączeniu z pektynami zapobiega wchłanianiu się cholesterolu, więc wielbiciele jabłek są w mniejszym stopniu narażeni na miażdżycę i choroby serca. Niski indeks glikemiczny sprawia, że nawet cukrzycy mogą jeść jabłka. Co więcej, właśnie dzięki indeksowi glikemicznemu 38 jabłka sycą. Zawierają kwercetynę, która jest flawonoidem mającym działanie antywirusowe. Hamuje ona aktywność takich wirusów jak: HIV, HPV czy wirusów grypy oraz wścieklizny!
Badania na zwierzętach wykazały, że jabłka wspierają prawidłową pracę mózgu i chronią komórki przed degradacją. Zdaniem badaczy jabłka mogą zapobiegać chorobie Parkinsona oraz Alzheimera.
Jak jeść jabłka, by cieszyć się zdrowiem?
Jabłka można podawać osobom chorym na biegunkę oraz cierpiącym z powodu wrzodów żołądka – koniecznie w postaci gotowanej czy duszonej, gdyż surowe owoce mają właściwości usprawniające perystaltykę jelit.
Z kolei na problemy trawienne pomóc może ocet jabłkowy – wystarczy 1 łyżeczka octu na pół szklanki wody oraz 2 łyżeczki miodu. Ta mikstura łagodzi zgagę, niestrawność, a w dodatku uzupełnia niedobory potasu i szybko stawia na nogi.
By wykorzystać w pełni korzyści płynące z jedzenia jabłek, nie należy ich obierać. Najlepiej zjadać owoce ze skórką, w postaci surowej, wgryzając się bezpośrednio w owoc – obieranie czy krojenie nożem powoduje duże straty witaminy C. Jeśli jemy jabłka na surowo, koniecznie wybierajmy mocno dojrzałe i nieduże okazy – to właśnie w takich jabłkach jest najwięcej witaminy C!
Jabłka kiszone – specjał kuchni rosyjskiej – to ciekawy sposób na podniesienie walorów zdrowotnych i smakowych jabłek. W tej postaci jabłka nie tylko zawierają dużo więcej witaminy C, ale przede wszystkim mają właściwości probiotyczne.
Szarlotka? Bardzo proszę, ale nie za często, bo w tej postaci jabłka zachowują tylko walory smakowe, zdrowotnych w nich niewiele. Z dużą dozą ostrożności należy podchodzić także do innego typu specjałów z jabłek: calvadosa czy cydru.
Zobacz także: