Może zastąpić ziemniaki i dania mięsne. Działa jak balsam na wymęczone jelita
Wiele osób szuka sposobu na lżejsze, tańsze i zdrowsze posiłki, które nie obciążają żołądka i potrafią nasycić na długo. Nie chodzi jednak o modne zamienniki ani wegetariańską rewolucję, tylko o produkt tak zwyczajny, że często przestaje się go doceniać.
Soczewica jest jednym z tych produktów, które długo kojarzono głównie z kuchnią wegetariańską, chociaż jej największą wartość widać tam, gdzie potrzebne jest sycenie bez obciążania układu trawiennego. To właśnie soczewica potrafi zastąpić tradycyjne ziemniaki, a nawet dania mięsne, dostarczając przy tym białka, błonnika oraz minerałów wspierających serce, kości i perystaltykę jelit. W diecie seniorów sprawdza się szczególnie dobrze, ponieważ nie wymaga dużych porcji, łatwo ją przeżuwać, a jej skład działa jak łagodny "balsam" na zmęczone jelita i problemy z trawieniem.
Soczewica w bakłażanie
Dlaczego soczewica działa łagodząco na jelita?
Soczewica zawiera dwa rodzaje błonnika: rozpuszczalny i nierozpuszczalny. Pierwszy wspiera mikrobiotę jelitową i poprawia regularność wypróżnień, a drugi pomaga zapobiegać zaparciom, ale nie działa drażniąco, jak bywa w przypadku otrębów pszennych czy surowych warzyw. Do tego dochodzi lekkostrawne białko, które nie obciąża żołądka tak jak tłuste mięso czy potrawy skrobiowe podawane z dużą ilością tłuszczu. Efekt? Lekkie, sycące dania, które nie wywołują uczucia ciężkości po posiłku.
Soczewica zamiast ziemniaków
Soczewica może pełnić funkcję dodatku obiadowego dokładnie tak, jak kartofle czy kasze. Wystarczy ugotować ją w osolonej wodzie i podać z sosem, pieczonymi warzywami, rybą lub duszonym mięsem. Czerwona soczewica po krótkim gotowaniu zamienia się w aksamitne puree, które z powodzeniem zastępuje ziemniaki w daniach kuchni domowej, przy czym daje więcej białka i błonnika, a porcje mogą być mniejsze, bo dłużej utrzymują sytość.
Jak zastąpić mięso soczewicą, żeby zachować smak?
Soczewica może w pełni wejść w miejsce mięsa mielonego w codziennych daniach, nawet tych najbardziej klasycznych. Jej białko, choć roślinne, po połączeniu z produktami zbożowymi (np. ryżem, kaszą gryczaną, bulgurem, pełnoziarnistym makaronem) zapewnia taki sam komplet aminokwasów, jak białko zwierzęce.
W praktyce ugotowana soczewica łączy się z podsmażoną cebulą, przyprawami i zagęszczeniem w postaci jajka lub mąki/zmielonych płatków owsianych. Taka masa zachowuje się podczas gotowania czy pieczenia dokładnie tak, jak farsz mięsny: da się ją formować, smażyć, zapiekać i dusić. Dania nie są wodniste, smak można dopasować do tradycyjnych polskich przypraw, a sytość jest większa niż po mięsie, bo posiłek zawiera więcej błonnika.
Co więcej, potrawy z soczewicy mają mniej tłuszczów nasyconych, więcej składników mineralnych (żelazo, magnez, potas) oraz działają lżej na układ pokarmowy, szczególnie u seniorów i osób, które po tłustych daniach mięsnych mają uczucie ciężkości.
Czy każdy może jeść soczewicę?
Soczewica jest jednym z najlepiej tolerowanych strączków, ale osoby z zaostrzonymi stanami zapalnymi jelit lub silnym IBS powinny wprowadzać ją stopniowo. W takich przypadkach najlepiej sprawdzają się wersje gotowane na miękko, zblendowane na krem lub podawane w formie purée. U większości osób regularne spożywanie soczewicy poprawia trawienie i zmniejsza dolegliwości związane ze wzdęciami, zwłaszcza gdy organizm przyzwyczai się do większej ilości błonnika.
Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.