Gulasz z fasoli – smaczny, zdrowy i sycący
Masz już dość mięsnych potraw, a szukasz dania, które będzie nie tylko smaczne, ale również doda sił i energii? Przygotuj gulasz z fasoli, czyli produktu o wyjątkowo wysokich walorach odżywczych. Zadanie jest banalnie proste, zaś efekt naprawdę interesujący.
W Europie kulinarne zalety fasoli doceniono dopiero w XVII wieku, ale w miejscu skąd pochodzi – Ameryce Środkowej i Południowej – jadano ją już 7 tysięcy lat temu. Na nasz kontynent dotarła na okrętach hiszpańskich odkrywców Nowego Świata i początkowo była traktowana jako roślina ozdobna, uprawiana w klasztorach oraz ogrodach botanicznych.
Z czasem coraz częściej trafiała także do kuchni. Fasola okazała się bowiem produktem smacznym i sycącym, znakomitą bazą licznych jednogarnkowych potraw. Wystarczy wymienić choćby popularną w Polsce od dziesięcioleci fasolkę po bretońsku, w której pożywnym strączkom towarzyszy zwykle boczek i kiełbasa.
Mięso znajdziemy także w innych znanych fasolowych "jednogarnkowcach". Na przykład francuskim cassoulet, meksykańskim chili con carne czy brazylijskiej feijoadzie. Jednak w wielu regionach świata przyrządza się też gulasze w wersji wegetariańskiej. Gruzini uwielbiają lobio – pyszną potrawę na bazie czerwonej fasoli wzbogacaną m.in. orzechami włoskimi, ostrą papryczką oraz solidną porcją świeżej kolendry.
Przepis na boeuf Strogonow
Siła w fasoli
Gulasz możemy przygotować z różnych odmian fasoli, a jest w czym wybierać – do dyspozycji mamy nasiona o różnych kształtach i kolorach, od białego po czarny. Wszystkie smaczne i pełne wartości odżywczych.
Każda odmiana fasoli stanowi skarbnicę łatwo przyswajalnych białek (zwłaszcza lizyny, kwasu glutaminowego i asparaginowego), które zmniejszają wydzielanie soków żołądkowych i wykazują działanie zasadotwórcze, pomagając utrzymać równowagę gospodarki kwasowo-zasadowej. Fasolowe aminokwasy nie wpływają na utratę wapnia, jak ten sam składnik w innych roślinach, co ma duże znaczenie w profilaktyce osteoporozy.
Czerwone odmiany fasoli charakteryzują się wysoką zwartością żelaza – minerału niezbędnego do prawidłowego funkcjonowania organizmu, potrzebnego do produkcji czerwonych krwinek, zapewniającego właściwą pracę mięśni, wspomagającego odporność oraz system nerwowy. W białych znajdziemy dużo magnezu niezbędnego do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego, pokarmowego czy kostno-naczyniowego.
Wszystkie odmiany dostarczają dużo potasu, fosforu, wapnia czy cynku, a także solidnej dawki witamin, zwłaszcza B1 (odpowiada za właściwą pracę mięśni i systemu nerwowego), B3 (jest składnikiem wielu enzymów uczestniczących w przemianach cukrów i tłuszczów) oraz B9, czyli kwasu foliowego, szczególnie potrzebnego kobietom spodziewającym się dziecka, pomagającego zapobiegać wadom rozwojowym płodu.
Fasola kryje sporo węglowodanów, głównie lekkostrawnej skrobi oraz rozpuszczalnych frakcji błonnika pokarmowego, który m.in. wspomaga walkę z wysokim poziomem cholesterolu, zapobiegając rozwojowi chorób układu krążenia.
Gulasz z fasoli – jak to zrobić
Przygotowanie gulaszu jest naprawdę proste, ale należy je zacząć dzień wcześniej. By z fasoli wydobyć pełnię smaku, a także zapewnić optymalną konsystencję, nasiona musimy dokładnie wypłukać, zalać zimną wodą i moczyć kilka godzin, najlepiej przez całą noc. Do wody warto wsypać pół łyżeczki sody oczyszczonej, dzięki czemu strączki będą później łatwiejsze do strawienia.
Następnego dnia wylewamy wodę, nalewamy świeżą, dodajemy kilka ziaren ziela angielskiego i listków laurowych, po czym gotujemy fasolę do miękkości, około 60-80 minut. Odcedzamy, nie wylewając na razie płynu, w którym się gotowała. Później dodajemy fasolę do pokrojonej w kostkę cebuli, podsmażonej z 2-3 ząbkami czosnku, razem z marchewką i pietruszką, które wcześniej starliśmy na tarce o grubych oczkach, a także czerwoną papryką pokrojoną w drobną kostkę. Dolewamy trochę wody pozostałej z gotowania fasoli i wszystko dusimy przez kilka minut.
W kolejnym etapie dodajemy pomidory, krojone z puszki lub w postaci koncentratu. Bardzo ważnym elementem gulaszu są przyprawy, zwykle sól, pieprz i suszony majeranek. Potrawę warto jednak "podkręcić" także papryczką chili, cząbrem, tymiankiem, szałwią czy wędzoną papryką, która nada daniu delikatnej pikantności i charakterystycznego dymnego posmaku.
W razie potrzeby, gdy gulasz jest bardzo gęsty, dolewamy jeszcze trochę wody z fasoli. Dusimy jeszcze kilka minut. Potrawę serwujemy z ryżem albo świeżym pieczywem.