Grzyby z polskich lasów
Polska grzybami stoi – to wiadomo od wieków. Grzyby wykorzystywane są w polskiej kuchni na różne sposoby, a każdy sezon jest wykorzystywany przez miliony zbieraczy, by zapełnić spiżarnie i lodówki. W naszym kraju rośnie prawie sto gatunków grzybów jadalnych, ale do handlu dopuszczonych zostało jedynie 44. Wynika to z faktu, że niektóre grzyby jadalne są bardzo podobne do trujących, więc ryzyko pomyłki jest bardzo duże.
Polskie grzyby rosną praktycznie wszędzie – w lasach liściastych, iglastych, na polach, łąkach a nawet w ogrodach. W sprzyjających warunkach, gdy jest wilgotno i w miarę ciepło, pojawiają się w ogromnych ilościach. Trzeba jednak wiedzieć, gdzie konkretnych grzybów szukać.
Prawdziwki
Najbardziej szlachetnym polskim grzybem jest borowik, nazywany również prawdziwkiem. Istnieje kilka gatunków borowika, ale jadalne są jedynie te, które mają białe lub żółte pory pod kapeluszem. Charakterystyczną cechą borowika jest to, że po wysuszeniu lub obróbce w inny sposób, w odróżnieniu od innych grzybów zachowuje biały kolor miąższu. To sprawia, że prawdziwki wykorzystywane są w kuchni bardzo chętnie. Borowik może być również jedzony na surowo, a nie jest to wśród grzybów powszechne.
Kurki
Kolejnymi bardzo popularnymi grzybami są kurki, których nazwa naukowa brzmi pieprznik jadalny. Żółte kurki mają bardzo charakterystyczny smak i zapach. Rosną głównie w lasach iglastych, w towarzystwie krzewinek jagód i wrzosów. Najczęściej rosną gromadnie, więc jeśli znajdziemy jedną kurkę, bardzo prawdopodobne jest to, że w okolicy będzie ich o wiele więcej.
Popularny mit związany z grzybami. Skutki mogą być śmiertelne
Koźlarze
W lasach liściastych, najczęściej w okolicach gdzie rosną brzozy, znajdziemy z kolei koźlarze. Odmian tych grzybów jest sporo, ale najbardziej cenione są koźlarze czerwone i koźlarze babki. Te pierwsze mają pomarańczowe lub czerwone kapelusze, drugie z kolei są wyższe i bardziej zróżnicowane kolorystycznie. Koźlarze, nazywane również kozakami, po przecięciu szybko ciemnieją, dlatego też nadają się najlepiej do suszenia, konserwowane w inny sposób nie wyglądają zbyt apetycznie.
Kanie
Na polach i leśnych polanach znajdziemy czubajkę kanię, grzyba bardzo cenionego. Na długiej, niejadalnej nóżce czubajka kania ma szeroki, płaski kapelusz, bardzo mięsisty i smaczny. Kanie przyrządza się podobnie jak kotlety schabowe, panierując w jajku i bułce tartej.
Dzikie pieczarki
Choć niewielu grzybiarzy odwiedza łąki i pola, z których zebrano już zboże, to ci, którzy się na to zdecydują znajdą tam bardzo często dzikie pieczarki. Mają białe kapelusze i czarne blaszki. W Polsce rośnie kilka gatunków pieczarek, niektóre z nich są o wiele większe i smaczniejsze od tych, które pochodzą ze sztucznej uprawy. Przed podaniem ich na talerzu, warto jednak upewnić się czy znalezione przez nas grzyby, to na pewno pieczarki.
Gąski
Późna jesień to pora na kolejne smaczne grzyby, czyli gąski. Najbardziej ceniona jest gąska zielona, nadająca się idealnie do solenia i marynowania. Gąski bardzo często rosną na leśnych, piaszczystych ścieżkach, więc przed ich przyrządzeniem trzeba je dokładnie umyć, bo piasek bez problemu dostaje się między blaszki.
Rydze
I na koniec rydze, grzyby bardzo lubiane przez smakoszy. Występują one w lasach liściastych, często w towarzystwie jodeł, świerków i modrzewi. Charakterystyczną cechą rydzów jest to, że po przecięciu lub uszkodzeniu zielenieją i puszczają pieprzny w smaku sok o pomarańczowej barwie. Nie nadają się do suszenia, ale konserwowane w occie lub solance smakują równie dobrze jak świeże.