Pyszne i zdrowe grzyby z polskich lasów. Jakie mają właściwości i czego o nich nie wiemy?

Schyłek lata i początek jesieni kojarzy mi się z grzybami z polskich lasów. To właśnie wtedy jest ich najwięcej, a ja chętnie udaję się na "łowy". Niektórzy uważają, że większość grzybów jest trująca, a nawet te jadalne nie mają wartości odżywczych. Błąd!

Ewa Wachowicz zdradza, gdzie warto wybrać się na grzybobranie
Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne
Ewa Wachowicz

Tak naprawdę są one nie tylko smaczne, ale mogą mieć korzystny wpływ na zdrowie i samopoczucie. Możecie też wykorzystać je, podobnie jak ja, na wiele różnych sposobów. Podzielę się z wami własnymi doświadczeniami związanymi z grzybobraniem oraz wykorzystaniem grzybów w kuchni.

Grzyby nie takie straszne, jak o nich mówią. Dlaczego warto je jeść?

Nie słuchajcie tych, którzy uważają, że od grzybów lepiej trzymać się z daleka. Oczywiście, musicie wiedzieć, co zbierać do koszyka, ale wystarczy zaopatrzyć się w atlas grzybiarza i poprosić o poradę kogoś doświadczonego w tej dziedzinie, by przekonać się, czy zebrany przez nas okaz jest jadalny. Wiecie, że Polska jest jednym z nielicznych krajów, gdzie zbiera się grzyby? Niektóre nacje zadowalają się jedynie pieczarkami w supermarketach. Uwierzcie mi, że warto docenić ich walory smakowe i zdrowotne. Grzyby, podobnie jak warzywa, składają się przede wszystkim z wody. Zawierają niewiele kalorii, ale bogate są w błonnik usprawniający pracę układu pokarmowego, więc idealnie nadają się dla tych, którzy są na diecie. Co więcej, zawierają sporo witamin oraz makro i mikroelementów. Znajdują się wśród nich: witamina B1, B2, C, żelazo oraz magnez.

fot. Grzegorz Kozakiewicz
© Grzegorz Kozakiewicz

Ci, którzy borykają się z niedoborami witamin, zdecydowanie powinni postawić na te skarby lasu. Grzyby są też źródłem białka i mimo że ciężkostrawne, często sycą na długi czas. Dzięki składnikom mineralnym wspierają też układ odpornościowy. Często poddaję grzyby obróbce termicznej i wykorzystuję je zimą - wówczas zajada się nimi cała moja rodzina. Niektórzy badacze starali się nawet wykazać, że mają one właściwości antynowotworowe!

Zastanawiacie się, na jakie gatunki najlepiej postawić? Najsmaczniejsze, a jednocześnie bogate w białko, wapń i fosfor, są borowiki szlachetne. Oprócz tego pieprzniki jadalne, czyli po prostu kurki. Dobra wiadomość dla miłośników kurek jest taka, że są bogate w witaminę A w postaci karotenu - stąd też ich pomarańczowa barwa. Uwielbiam też maślaki (których ze względu na suszę nie miałam okazji jeszcze zbierać) oraz opieńki. Oba gatunki doskonale nadają się do marynowania. Opieńki pojawiają się z kolei na przełomie września i października i rosną w dużych grupach - koszyk napełnia się w mgnieniu oka!

Gdzie na (albo po) grzyby? Mam kilka sprawdzonych miejscówek

Bardzo lubię leśne wycieczki, a grzyby zbierałam już jako dziecko razem z moim bratem. Do dzisiaj pamiętam, jak przemierzaliśmy wiele kilometrów w poszukiwaniu tych skarbów lasu. Cała moja rodzina uwielbia tę rozrywkę! Można się zrelaksować, wspólnie spędzić czas, a przy okazji pozbierać pyszne grzyby, które później wykorzystuje się do rozmaitych potraw. O tym, że bardzo lubię grzybobranie dowiedział się pewnego razu paparazzi, który... zaczął robić mnie i mojej córce zdjęcia w lesie. Poprosiłam go, by się nie "czaił", tylko zrobił sobie z nami wspólne ujęcie, jednak speszył się i odmówił. Później w gazecie ukazały się zdjęcia, jednak moja córka została pomylona z inną dziewczynką - swojego rodzaju nauczka dla ciekawskiego fotografa. Niemniej jednak polecam grzybobranie w moich rodzinnych stronach. Na terenie Magury Małastowskiej często pojawiają się prawdziwki, a we wrześniu i październiku można szukać rydzów w okolicach Krynicy. Od wielu lat mieszkam jednak w Krakowie i zdążyłam zaprzyjaźnić się z miejscowym grzybiarzem, który - gdy brakuje mi czasu - dostarcza leśne grzyby. Często wykorzystuję je między innymi w swoim programie.

Nawet, jeśli mieszkacie w Krakowie, to nie musicie rezygnować z wycieczek po grzyby. Warto udać się w okolice Zabierzowa, natomiast jeśli macie więcej czasu, to przejedźcie się na północ, w stronę Olkusza. Lasów i grzybów tam nie brakuje. Możecie też "celować" w południe - w Zawoi kilka tygodni temu natrafiłam na ładne okazy prawdziwków i kozaków. Jeśli jednak nie macie czasu albo nie jesteście fanami takiej rozrywki, to możecie udać się na lokalny bazarek. W Krakowie polecam Stary Kleparz Osobiście unikam jednak kupowania ich od przydrożnych handlarzy, jeśli jednak się na to decydujecie, to koniecznie skonsultujcie się z doświadczonym grzybiarzem przed ich spożyciem. Ostatnio odkryłam też, że na Facebooku znajduje się kilka grup dla miłośników grzybobrania - warto się do nich dodać i konsultować znaleziska oraz zapytać o poradę, gdzie w danym rejonie szukać grzybów.

Grzyby w kuchni na surowo? Dlaczego nie!

Jak grzyby, to koniecznie suszone albo przysmażone na patelni. Nie musicie się jednak ograniczać! Osobiście polecam wam przygotowanie oryginalnej i prostej potrawy, jaką jest carpaccio z borowików. Z dodatkiem pieprzu, soli i oliwy smakuje doskonale, jest niezwykle efektowne i aromatyczne. Nie przesadzajcie jednak z ilością, bo nadmiar może przyprawić o ból brzucha. Nie polecam też tego dania tym, którzy mają bardzo wrażliwe żołądki. Jeśli natomiast chcecie wydobyć jak najwięcej wartościowych substancji z grzybów, to ugotujcie je w osolonej wodzie.

fot. Grzegorz Kozakiewicz
© Grzegorz Kozakiewicz

Takie grzybki możecie potraktować na przykład jako dodatek do dania głównego. W mojej rodzinie zdecydowanie uwielbiamy jednak podsmażone na patelni leśne grzyby z masłem i śmietaną. Dwa ostatnie składniki nie należą do dietetycznych i lekkostrawnych, ale czasem trudno odmówić sobie tej przepysznej i aromatycznej potrawy.

Podczas sezonu na grzyby samodzielnie poddaję je obróbce termicznej i zamrażam - dzięki temu mogę je wykorzystać zimą. Uszka czy pierogi z grzybami leśnymi smakują doskonale. Grzyby możecie ususzyć, ale ja często podsmażam je na patelni, a następnie zamykam w słoiczkach i wkładam do zamrażarki. Później wystarczy je rozmrozić, podgrzać i wykorzystać wedle własnego uznania. W moim domu często podczas świąt zajadamy się zupą grzybową - jej zapach przywodzi na myśl las i kojarzy się ze świętami. Magia!

Pamiętajcie, żeby nie sugerować się pozorami i tym, że wiele osób uważa, że wszystkie grzyby są trujące. Tak naprawdę są smaczne, zdrowe, a ich zbieranie to często frajda dla całej rodziny. Zanim jednak wrzucicie grzyby na patelnię, upewnijcie się, że dany okaz jest jadalny. W dobie internetu nie powinno to stanowić problemu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Jeśli widzisz to na opakowaniu z mięsem, lepiej nie kupuj. Możesz poważnie się zatruć
Jeśli widzisz to na opakowaniu z mięsem, lepiej nie kupuj. Możesz poważnie się zatruć
Wiesz, kiedy pić siemię lniane? Pora dnia ma ogromne znaczenie
Wiesz, kiedy pić siemię lniane? Pora dnia ma ogromne znaczenie
Doświadczony rolnik poradził mi, kiedy podlewać warzywa. Teraz są wielkie, soczyste i nie pękają
Doświadczony rolnik poradził mi, kiedy podlewać warzywa. Teraz są wielkie, soczyste i nie pękają
Gasi pragnienie jak arbuz, pomaga trzymać ciśnienie w ryzach. Tak wybierzesz najsoczystszy okaz
Gasi pragnienie jak arbuz, pomaga trzymać ciśnienie w ryzach. Tak wybierzesz najsoczystszy okaz
Te napoje szkodzą w upały. Eksperci radzą, by ich unikać
Te napoje szkodzą w upały. Eksperci radzą, by ich unikać
Nigdy nie jedz tak arbuza. To połączenie może uszkadzać wątrobę, a wielu tak robi
Nigdy nie jedz tak arbuza. To połączenie może uszkadzać wątrobę, a wielu tak robi
Co się stanie, jeśli będziesz jadł ogórki? Zmiany są zauważalne już przy 1 sztuce dziennie
Co się stanie, jeśli będziesz jadł ogórki? Zmiany są zauważalne już przy 1 sztuce dziennie
To mięso ma mało kalorii, tłuszczu i cholesterolu. W Polsce zjesz je tylko w kilku miejscach
To mięso ma mało kalorii, tłuszczu i cholesterolu. W Polsce zjesz je tylko w kilku miejscach
Zapomnij o chia i siemieniu lnianym. Ten kisiel to balsam na jelita i żoładek
Zapomnij o chia i siemieniu lnianym. Ten kisiel to balsam na jelita i żoładek
Boimy się tak jeść. Dietetyk podkreśla, że to uszczelnia jelita i zmniejsza stany zapalne
Boimy się tak jeść. Dietetyk podkreśla, że to uszczelnia jelita i zmniejsza stany zapalne
Najbardziej zanieczyszczone warzywo, a Polacy zajadają. Niestety wyniki badań nie dają złudzeń
Najbardziej zanieczyszczone warzywo, a Polacy zajadają. Niestety wyniki badań nie dają złudzeń
Mama nie wyrzuca, a robi nawóz. Wszyscy zazdroszczą jej słodkości i rozmiaru pomidorów
Mama nie wyrzuca, a robi nawóz. Wszyscy zazdroszczą jej słodkości i rozmiaru pomidorów