Dlaczego warto jeść jaja przepiórcze
Mają niewielki rozmiar, charakterystyczną skorupkę pokrytą brązowymi plamkami oraz delikatny smak. Jaja przepiórcze, w porównaniu do znacznie popularniejszych kurzych, mogą pochwalić się również imponującymi właściwościami odżywczymi. Są także bardzo wdzięcznym tematem do kulinarnych eksperymentów.
Niedoceniony produkt
Mają niewielki rozmiar, charakterystyczną skorupkę pokrytą brązowymi plamkami oraz delikatny smak. Jaja przepiórcze, w porównaniu do znacznie popularniejszych kurzych, mogą pochwalić się również imponującymi właściwościami odżywczymi. Są także bardzo wdzięcznym tematem do kulinarnych eksperymentów. Oto kilka faktów na temat jajek przepiórczych i podpowiedzi, jak użyć ich w kuchni.
Przysmak dawnej Polski
Przed wiekami przepiórka, mały ptak wędrowny z rodziny kurowatych, była stworzeniem, które masowo zasiedlało polskie pola, łąki czy bagna. Nasi przodkowie bardzo cenili jej mięso, ale na szlacheckie stoły często trafiały również potrawy ze smacznych, choć niewielkich jaj przepiórczych.
Niestety, aktywność myśliwych, a także rozprzestrzeniająca się cywilizacja oraz nowoczesne rolnictwo (powszechnie stosujące chemiczne nawozy), doprowadziły niemal do wyginięcia tych ptaków, które dziś figurują w Czerwonej Księdze Gatunków Zagrożonych.
Przez wiele lat przepiórka była gatunkiem zapomnianym. W naturze nadal występuje bardzo rzadko, ale ostatnio cieszy się rosnącym zainteresowaniem hodowców, przede wszystkim ze względu na jaja, które Polacy kupują coraz chętniej. Trudno się dziwić, ponieważ są nie tylko smaczne, ale także zdrowe.
Co w nich siedzi?
O kulinarnych walorach przepiórczych jajek (choć 2-3 razy mniejszych od kurzych) decyduje przede wszystkim znacznie większy udział żółtka, a także fakt, że są one często nieszkodliwe dla osób uczulonych na białko kurze. Dostarczają także niższej dawki "złego" cholesterolu LDL, który odkłada się w komórkach ścian tętniczych i doprowadza do chorób układu krążenia (udaru mózgu czy zawału serca) oraz wpływa na rozwój otyłości.
Przepiórcze żółtko jest świetnym źródłem przyswajalnych i pełnowartościowych białek oraz ważnych aminokwasów, zwłaszcza metioniny i treoniny, które regulują pracę tarczycy, neutralizują szkodliwe działanie wolnych rodników, pomagają w pozbyciu się szkodliwych toksyn, a nawet dbają o dobrą kondycję włosów czy paznokci.
Źródło witamin i minerałów
W porównaniu z jajkiem kurzym, przepiórcze może pochwalić się większym stężeniem wartościowych minerałów, zwłaszcza żelaza, miedzi i cynku, a także witamin z grupy B, m.in. B1 (regeneruje system nerwowy, korzystnie wpływa na układ krążenia i uczestniczy w procesie spalania tłuszczów) oraz B12 (poprawia samopoczucie, zwiększa odporność na stres, a także pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu mózgu).
Przepiórcze jajko to skarbnica dobrze przyswajalnego fosforu. Jego rola w organizmie jest trudna do przecenienia: stanowi budulec kości i zębów, uczestniczy w przewodzeniu bodźców nerwowych, reguluje pracę serca oraz pomaga utrzymać równowagę kwasowo-zasadową.
Przysmak Casanovy
Jajka przepiórki zawierają również znacznie mniej alergenów niż kurze, dlatego mogą być ich zdrową i smaczną alternatywą dla osób uczulonych na białko, szczególnie małych dzieci.
Dzięki swoim właściwościom powinny gościć w jadłospisie osób zmagających się z astmą, cukrzycą, anemią, chorobami nerek, wątroby i układu pokarmowego (np. wrzodami czy zapaleniem trzustki) oraz nadciśnieniem. Ze względu na duże stężenie minerałów, szczególnie cynku, jajka przepiórcze od wieków uchodzą za skuteczny afrodyzjak. Podobno ich wielkim smakoszem był "kochanek wszech czasów" - Casanova.
Jak się z nimi obchodzić?
Jajka przepiórcze mają jeszcze jedną zaletę - można je przechowywać znacznie dłużej niż kurze, w lodówce zachowują walory smakowe i odżywcze nawet przez trzy miesiące.
Oczywiście przed spożyciem warto sprawdzić ich świeżość. Najprostszą metodą jest "próba wody". Wkładamy jajko do napełnionego naczynia i obserwujemy, jak się zachowuje. Bardzo świeże leży poziomo na dnie; stare, którego nie powinniśmy jeść - będzie wypływać na powierzchnię. Lekko zmierzające ku powierzchni wody jest średnio świeże, ale zwykle nadaje się do jedzenia. Swoje przypuszczenia możemy potwierdzić, wąchając zawartość skorupki.
Jajka przepiórcze wymagają znacznie krótszej obróbki termicznej niż kurze. Wkładamy je do wrzącej, osolonej wody (ich skorupka na pewno nie pęknie) i gotujemy - na miękko przez 60-90 sekund, na twardo - 3 minuty.
Po ugotowaniu zalewamy jajka zimną wodą i odstawiamy na kilka minut, co pomoże usunąć skorupkę. By dostać się do wnętrza, najlepiej użyć noża i naciąć skorupkę w najszerszej części.
Kulinarne pomysły
Pomysłów na wykorzystanie przepiórczych jajek jest bardzo dużo. W postaci surowej warto z nich przyrządzić oryginalną i smaczną jajecznicę albo samym żółtkiem wzbogacić smak tatara, szczególnie, gdy jego bazę stanowi dziczyzna, czyli siekana szynka sarny, jelenia czy daniela.
Ugotowane jajka przepiórcze można przygotować "po szkocku", czyli oblepić je doprawionym mięsem mielonym, a potem podsmażyć. Są smakowitym dodatkiem do rozmaitych past kanapkowych czy sałatek (np. z sałatą rzymską, pomidorkami koktajlowymi i czerwoną cebulą).
Przepiórcze jajka to znakomity pomysł na przekąski, którymi zachwycą się goście na każdym przyjęciu. Po ugotowaniu na twardo można je podawać z wędzonym łososiem i kawiorem, pastą z makreli czy faszerować tuńczykiem, pieczarkami albo szynką.
Ciekawym pomysłem są jajka w galarecie (ugotowane na twardo kroimy na połówki, zalewamy wywarem z rosołu i żelatyny, a później wzbogacamy pomidorkami, groszkiem konserwowym czy natką pietruszki) albo marynowane, np. z dodatkiem buraków.
RAF/mp/WP Kuchnia