Danie francuskich chłopów. Doskonale rozgrzewa i syci

Cassoulet to danie wywodzące się z kuchni francuskiej. Pierwotnie wykorzystywano do niego wszelkiego rodzaju skrawki, kiełbasy, wieprzowinę, drób, baraninę i konserwy mięsne. Wszystko było gotowane przez wiele godzin z białą fasolą i warzywami. Przepis wypróbowała Anna, autorka bloga "Kuchennymi drzwiami".

Danie francuskich chłopów. Doskone rozgrzewa i syciDanie francuskich chłopów. Doskone rozgrzewa i syci
Anna Kamińska

Składniki

  • 250 g białej fasoli moczonej przez noc
  • bukiet garni: 2 liście laurowe, 1 łyżeczka ziaren czarnego pieprzu i 2 gałązki tymianku (zawiązane sznurkiem lub w gazę)
  • 2 łodygi selera naciowego
  • 2 marchewki
  • 1 żółta cebula
  • 1 mała główka czosnku
  • 2-3 wędzone kiełbaski polskie lub biała surowa kiełbasa (z braku kiełbasy francuskiej)
  • 1 gicz cielęca
  • 200 g wędzonego boczku
  • 1 szklanka bulionu z kurczaka lub z warzyw
  • 1 szklanka białego wina
  • 2 łyżki tłuszczu kaczego lub gęsiego
  • 2 łyżeczki soli morskiej
  • świeżo mielony pieprz
  • do podania: grzanki z bagietki

Przepis

  • Piekarnik nagrzewamy do 200 st. C. Warzywa obieramy i kroimy – marchewki w talarki, seler w kostkę, cebulę w piórka, czosnek na plasterki.
  • Boczek kroimy w kostkę. Gicz dokładnie myjemy i osuszamy. Rozgrzewamy na patelni 2 łyżki tłuszczu i dobrze zrumieniamy na nim gicz i kiełbaski – przenosimy je do naczynia żaroodpornego, kamionkowego lub żeliwnego z pokrywą.
  • Dodajemy na patelnię boczek, podsmażamy i wszystko dodajemy do mięsa i kiełbasek. Na reszcie tłuszczu zrumieniamy warzywa i dodajemy do naczynia. Na patelnię wlewamy wino i łopatką zeskrobujemy wszystkie resztki po smażeniu mięsa i warzyw. Wlewamy razem z winem do pozostałych składników. Teraz dodajemy bukiet garni i wlewamy bulion.
  • Przykrywamy i wkładamy naczynie do piekarnika. Pieczemy 1, 5 godziny. Odkrywamy pokrywę i jeśli w naczyniu mamy dużo płynu, nie przykrywamy go, tylko zmniejszamy grzanie do 180 st. C i znowu pieczemy 1 godzinę.
  • Aż mięso będzie się prawie rozpadać. Wtedy wyjmujemy bukiet garni i doprawiamy solą i pieprzem. Cassoulet jest gotowe do podania.
  • Cassoulet można zostawić w zimnie do następnego dnia i przed podaniem podgrzać. Nabierze wspaniałego smaku i będzie doskonałe.

Wybrane dla Ciebie

Już nie smażę jajecznicy na maśle. Mam lepszy sposób, by była smaczniejsza
Już nie smażę jajecznicy na maśle. Mam lepszy sposób, by była smaczniejsza
Piję zamiast herbaty. Ma przyjemny zapach, a na układ pokarmowy działa jak plasterek
Piję zamiast herbaty. Ma przyjemny zapach, a na układ pokarmowy działa jak plasterek
Najzdrowsze owoce teraz znajdziesz w dyskoncie. Kosztują grosze, ale mało kto docenia
Najzdrowsze owoce teraz znajdziesz w dyskoncie. Kosztują grosze, ale mało kto docenia
Polacy nie znają, a jest smaczniejszy niż fasolka szparagowa. Kiedy zobaczysz na straganie, kup bez wahania
Polacy nie znają, a jest smaczniejszy niż fasolka szparagowa. Kiedy zobaczysz na straganie, kup bez wahania
Zanim sięgniesz po kanapkę, wypróbuj trik z chlebem. Unikniesz skoków cukru i problemów z trawieniem
Zanim sięgniesz po kanapkę, wypróbuj trik z chlebem. Unikniesz skoków cukru i problemów z trawieniem
Zamiast wylewać, pijesz wodę po kiszonych ogórkach? Takie mogą być skutki dla organizmu
Zamiast wylewać, pijesz wodę po kiszonych ogórkach? Takie mogą być skutki dla organizmu
Łatwo pomylić ją z pęczakiem. Nieoceniona dla mocnych stawów i trawienia bez problemów
Łatwo pomylić ją z pęczakiem. Nieoceniona dla mocnych stawów i trawienia bez problemów
To "białe złoto" wśród owoców. Może chronić przed alzheimerem i usprawnić pracę jelit
To "białe złoto" wśród owoców. Może chronić przed alzheimerem i usprawnić pracę jelit
W Lidlu i Biedronce dziś promka idealna. Dwa opakowania, jeden deser marzeń
W Lidlu i Biedronce dziś promka idealna. Dwa opakowania, jeden deser marzeń
Dietetyk zaleca jedną łyżeczkę dziennie. Wspiera mózg, pomaga obniżyć cholesterol
Dietetyk zaleca jedną łyżeczkę dziennie. Wspiera mózg, pomaga obniżyć cholesterol
Żaden indyk czy kurczak. Ten drób jest najzdrowszy, ale Polacy, zamiast jeść, wywożą za granicę
Żaden indyk czy kurczak. Ten drób jest najzdrowszy, ale Polacy, zamiast jeść, wywożą za granicę
Już nie zakręcone ziemniaki. Na festynie kupiłam inne cudo ziemniaczane "za miliony monet"
Już nie zakręcone ziemniaki. Na festynie kupiłam inne cudo ziemniaczane "za miliony monet"