Crème brûlée. Narodowa duma Francji

Jak powstał crème brûlée do końca nie wiadomo – cała historia owiana jest legendą i sporem o jego wymyślenie pomiędzy Francją, Hiszpanią i Wielką Brytanią. Jednak wydaje się, że to właśnie Francuzi w tej kwestii zasługują na palmę pierwszeństwa, gdyż już w 1691 roku w książce kucharskiej francuskiego szefa kuchni François Massialota znalazł się po raz pierwszy przepis na ten deser.

Creme brulee
Źródło zdjęć: © 123RF.COM
Karolina Wójciga

Przypadek i przemyślane arcydzieło?

Do tej pory nie wiadomo, jak naprawdę powstał ten znany już na całym świcie deser i pewnie nigdy się nie dowiemy. Jedna z historii przypisuje autorstwo tego smakołyku Françoisowi Massialota, szef kuchni orleańskich książąt. Choć w tamtym czasie był jednym z najsławniejszych kucharzy Francji, to jednak trudno było mu zadowolić królewskie podniebienia, a szczególnie małego Filipa Orleańskiego. Pewnego dnia książę zarzucił Massialotowi, że deser, który mu zaserwował jest zimny. Sprytny szef kuchni znalazł rozwiązanie - położył talerz na rozgrzanym żelazie, co spowodowało, że cukier w deserze skarmelizował się i przypalił, a sam krem nie zmienił temperatury. W ten sposób powstał bardzo ciekawy i oryginalny deser, który zasmakował nie tylko księciu, ale wszystkim.
Bardzo prawdopodobna wydaje się także druga historia powstanie crème brûlée z Massialotem w roli głównej. W końcu to w jego książce po raz pierwszy pojawił się przepis na ten deser. Szef kuchni podróżował po całym świecie i próbował różnych specjałów, więc prawie pewne jest, że crème brûlée powstał jako inspiracja innymi deserami. I właśnie dlatego trudno jest jednoznacznie określić korzenie tego deseru.
Zwrot "crème brûlée" w dosłownym tłumaczeniu oznacza po prostu przypalony krem. Nazwa może nie jest zbyt apetyczna, ale wiąże się z jedną z legend dotyczących powstania deseru. A jak się wymawia nazwę crème brûlée? Zobacz wideo:

Przepis na crème brûlée

Klasyczny crème brûlée powstaje na bazie kremu z jajek, kremówki, białego cukru oraz ziarenek wanilii. Żółtka uciera się z cukrem, a następnie łączy z podgrzanymi ze śmietanką ziarenkami wanilii i odstawia do schłodzenia. Następnie masę przelewa się do naczynia żaroodpornego oraz zapieka w piekarniku lub przypieka za pomocą specjalnego palnika. Na koniec wierzchnią warstwę deseru posypuje się cukrem i wkłada na chwilę do piekarnika z włączoną opcją grillowania.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
To deser, który jem niemal codziennie. Skończyły się moje problemy z brzuchem i jelitami
To deser, który jem niemal codziennie. Skończyły się moje problemy z brzuchem i jelitami
Czerwona plamka na jajku. Mało kto wie, co oznacza i czy można je bezpiecznie zjeść
Czerwona plamka na jajku. Mało kto wie, co oznacza i czy można je bezpiecznie zjeść
Wymiata złogi z jelit i pomaga w odchudzaniu. Idealna dla sercowców
Wymiata złogi z jelit i pomaga w odchudzaniu. Idealna dla sercowców
Brudne słoiki wyrzucaj do tego kosza. Wielu popełnia błąd
Brudne słoiki wyrzucaj do tego kosza. Wielu popełnia błąd
Rzadko gości w naszej kuchnni. Chroni serce i poprawia pamięć, dlatego jest idealny dla seniorów
Rzadko gości w naszej kuchnni. Chroni serce i poprawia pamięć, dlatego jest idealny dla seniorów
Mięso delikatne jak żadne inne. Ma mało tłuszczu, za to pełno białka i żelaza
Mięso delikatne jak żadne inne. Ma mało tłuszczu, za to pełno białka i żelaza
Wypij rano przed śniadaniem. Pomoże obniżyć cukier
Wypij rano przed śniadaniem. Pomoże obniżyć cukier
Jest bardzo podobna do jarzynowej, ale tysiąc razy lepsza. Na Boże Narodzenie zachwycę wszystkich pomysłem
Jest bardzo podobna do jarzynowej, ale tysiąc razy lepsza. Na Boże Narodzenie zachwycę wszystkich pomysłem
Lepsza niż z kawiarni. Doskonale rozgrzewa, dodaje energii i poprawia koncentrację
Lepsza niż z kawiarni. Doskonale rozgrzewa, dodaje energii i poprawia koncentrację
Wystarczy dolać pół szklanki do masy. Mielone wychodzą delikatne, pulchne, ale mają chrupką skórkę
Wystarczy dolać pół szklanki do masy. Mielone wychodzą delikatne, pulchne, ale mają chrupką skórkę
Dodaję łyżkę do placków ziemniaczanych. Wychodzą chrupkie, ale nie piją tłuszczu
Dodaję łyżkę do placków ziemniaczanych. Wychodzą chrupkie, ale nie piją tłuszczu
Na jarmarku w Białymstoku nawet ciepły kompot ma swoją cenę. Stówka na osobę to minimum
Na jarmarku w Białymstoku nawet ciepły kompot ma swoją cenę. Stówka na osobę to minimum
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟