Brownie z serem i malinami
Brownies to ciasto, które powstało przez przypadek i mówi się, że nie można go zepsuć. Jest bardzo wilgotne, intensywnie czekoladowe. Natalia Kudela, autorka bloga "Mała Cukierenka", poleca podać go w wersji z serem i owocami. Masa serowa i dodatek malin równoważy słodki smak czekolady.
Brownie to ciasto, które powstało przez przypadek i mówi się, że nie można go zepsuć. Jest bardzo wilgotne, intensywnie czekoladowe. Natalia Kudela, autorka bloga "Mała Cukierenka", poleca podać go w wersji z serem i owocami. Masa serowa i dodatek malin równoważy słodki smak czekolady.
Składniki na ciasto:
200 g masła
170 g gorzkiej czekolady o zawartości kakao 60 proc.
180 g jasnego brązowego cukru (można użyć białego)
70 g pszennej mąki (użyto tortowej)
szczypta soli
5 jajek
1/3 łyżeczki aromatu waniliowego
100g poszatkowanej białej czekolady
Masa serowa:
350 g zmielonego białego sera jak na sernik
2 łyżki jasnego brązowego cukru (można użyć białego)
1/4 łyżeczki aromatu waniliowego
2 jajka
Dodatkowo: 170 g malin
- Pokrojone masło i połamaną czekoladę włożyć do rondelka z grubym dnem i podgrzewać, mieszając, aż się roztopią i połączą w jednolitą masę. Odstawić na około 10-15 minut do przestygnięcia.
- Piekarnik nastawić na 180 stopni C na funkcji góra-dół.
- Jajka z aromatem waniliowym lekko ubić mikserem na najwyższych obrotach (żeby się spieniły, ucierać przez około 2 minuty). 4. Mąkę wymieszać z cukrem i solą. Dodać masę czekoladową i wymieszać dokładnie łyżką. Następnie dodać jajka, białą czekoladę i znów dokładnie wymieszać łyżką, aż składniki połączą się w jednolitą, czekoladową masę.
- Ciasto przełożyć do blaszki o wymiarach 21x21cm wyłożonej papierem do pieczenia i wyrównać.
- Ser krótko utrzeć mikserem z jajkami, cukrem i aromatem na gładką masę.
- Masę serową przełożyć na czekoladowe ciasto w blaszce. Następnie widelcem przemieszać trochę masy, aby powstał marmurkowy wzorek. Na wierzch poukładać maliny i lekko je docisnąć.
- Ciasto wstawić do piekarnika i piec przez około 35-40 minut. Piekłam na najniższym poziomie piekarnika, po 40 minutach ciasto umieściłam na środkowym poziomie piekarnika (3 od dołu) i piekłam jeszcze 5 minut, żeby przypiekło się z wierzchu. Podawać ostygnięte, pokrojone na kwadraty. [
]( http://www.malacukierenka.pl/ )
Słodki, kolorowy świat deserów i wypieków to jej pasja. A ten, który sama tworzy pozytywnie nastraja do życia ją i jej gości - gości Małej Cukierenki.
Sprawdź również: muffiny z cukinią, migdałami i rodzynkami.