Barszcz czerwony - sprawdzony klasyczny przepis
Barszcz czerwony jest zupą, której na wigilijnym stole nie może po prostu zabraknąć. Smak tej potrawy, zapach, a nawet wygląd, od zawsze kojarzą się z wyjątkową, bożonarodzeniową atmosferą. Tradycyjny świąteczny barszcz czerwony to bez wątpienia kulinarne arcydzieło, które warto przygotować na podstawie sprawdzonego przepisu.
Barszcz obowiązkowo na świątecznym stole
Barszcz czerwony jest zupą, której na wigilijnym stole nie może po prostu zabraknąć. Smak tej potrawy, zapach, a nawet wygląd, od zawsze kojarzą się z wyjątkową, bożonarodzeniową atmosferą. Tradycyjny świąteczny barszcz czerwony to bez wątpienia kulinarne arcydzieło, które warto przygotować na podstawie sprawdzonego przepisu.
Postny barszcz czerwony należy do najpopularniejszych wigilijnych dań. Nie ma chyba domu w Polsce, w którym nie podaje się tej wyjątkowej zupy w trakcie świątecznej wieczerzy. Warto zadbać o to, by bożonarodzeniowy barszcz przyrządzony został według klasycznej receptury. Zapomnijmy zatem o gotowych (i jednocześnie niezdrowych) wywarach lub koncentratach - najlepszy barszcz czerwony przygotowuje się od postaw w domowych warunkach. Tak przed laty robiły przecież nasze mamy oraz babcie. Jak zatem ugotować tradycyjny wigilijny barszcz?
Barszcz czerwony - najpierw zakwas
Wigilijny barszcz czerwony należy zacząć przygotowywać około dziesięciu dni przed tradycyjną świąteczną kolacją. Mniej więcej tyle czasu potrzebuje na dojrzenie zakwas z buraków, który posłuży za podstawę bożonarodzeniowej zupy. Jak zrobić specjalny zakwas na wigilijny barszcz? Do dużego naczynia (np. glinianki) należy włożyć obrane i pokrojone w plastry buraki (około 4 kilogramy), a także 3-4 ząbki obranego czosnku, szczyptę kminku, kilka ziaren ziela angielskiego i liście laurowe. Wszystko zalewamy następnie gorącą wodą (może być z odrobiną cukru lub soli) oraz dodajemy skórkę z prawdziwego chleba razowego. W żadnym wypadku nie należy zastępować go pieczywem z dodatkiem sztucznych ulepszaczy, które nie tylko zepsują smak zakwasu, ale również spowodują powstanie pleśni. Jeśli nie ma możliwości dodania naturalnego chleba, miksturę można zakwasić np. sokiem z ogórków. Całość przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe i zaciemnione miejsce. Raz na jakiś czas warto przemieszać zakwas czystą drewnianą łyżką,
by sprawdzać, czy nie pojawiła się na nim pleśń. Po upływie 7-10 dni podstawa naszego barszczu jest gotowa - wystarczy ją przecedzić i przelać do wybranego naczynia.
Na czym gotować wigilijny barszcz czerwony?
Barszcz czerwony podawany w Wigilię jest daniem postnym - z tego właśnie względu różni się on znacząco od barszczu, jakim zajadamy się w pozostałe dni w roku. Przygotowywany jest on na wywarze z suszonych grzybów oraz włoszczyzny, bez żadnych dodatków mięsnych. To właśnie wyjątkowy bulion stanowi podstawę smaku i aromatu tej niezwykłej zupy. Do wywaru należy oczywiście dodać kilka umytych i pokrojonych buraków, które nie tylko oddadzą swój smak, ale również nadadzą zupie odpowiedniego koloru. Całość należy oczywiście doprawić - danie idealnie podrasują ziele angielskie, majeranek, liść laurowy, sól, pieprz oraz odrobina octu winnego. Już po ugotowaniu zupy i zdjęciu jej z ognia należy dodać około 250 mililitrów przygotowanego wcześniej zakwasu. W ten oto sposób uzyskujemy niezwykle smakowitą, zdrową i tradycyjną wigilijną zupę, która z pewnością przypadnie do gustu wszystkim uczestnikom uroczystej kolacji.
Co do barszczu czerwonego?
Nieodzownym dodatkiem tradycyjnego barszczu czerwonego podawanego na świątecznym stole są oczywiście uszka - małe pierożki o charakterystycznym kształcie, napełnione farszem z kiszonej kapusty, cebuli oraz grzybów. Barszcz może być także pity bez żadnych dodatków. Wiele osób zagęszcza go sobie łyżką śmietany, dzięki czemu staje się on nieco delikatniejszy w smaku i zyskuje kremowej konsystencji. Zupa ta doskonale sprawdzi się również w połączeniu z pierogami lub krokietami. Popijać można ją także w trakcie posilania się tradycyjnym wigilijnym karpiem.
Barszcz czerwony - co z resztą zakwasu?
Przygotowując barszcz czerwony na Wigilię z pewnością nie zużyje się całego zakwasu, jaki został sporządzony przez nas kilka dni wcześniej. Jeśli przeleje się go do szczelnych naczyń i odstawi do chłodnych, zaciemnionych miejsc, wówczas może on nam posłużyć nawet kilkanaście tygodni. Z tego typu zakwasu przygotować można każdy rodzaj czerwonego barszczu, a oprócz tego doskonale sprawdza się on jako zdrowotny napój! Jego picie zaleca się szczególnie w okresie jesienno-zimowym, a także w przypadku stwierdzenia anemii, nadciśnienia tętniczego oraz zaparć. Buraki są prawdziwą skarbnicą witamin i wielu cennych dla człowieka wartości odżywczych. Dzięki zakwasowi można poprawić krążenie krwi, usprawnić pracę wątroby i nerek, a także podbudować nieco swój układ odpornościowy. Nie wyrzucajmy zatem nadmiaru przygotowanego zakwasu, tylko korzystajmy z jego niezwykłych właściwości!
W. Chentkiewicz/mp/WP Kuchnia