5 zaskakujących pączków na tłusty czwartek

Jak głosi stary przesąd, zjedzenie przynajmniej jednego pączka w tłusty czwartek zapewni szczęście i pomyślność. Nic dziwnego, że tego dnia Polacy konsumują blisko 100 milionów tych ciastek. Zazwyczaj w tradycyjnej wersji, nadziewanych różaną konfiturą i smażonych na głębokim oleju. A gdyby spróbować czegoś innego?

5 zaskakujących pączków na tłusty czwartekCastagnole
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
oprac.  KGD
5

Parowańce

Przed laty często gościły w domach, zwłaszcza na wiejskich stołach, gdy brakowało chleba lub nie było czasu, by go upiec. Parowańce podawano zwykle jako główne danie obiadowe, okraszone podsmażoną cebulą i skwarkami ze stopionej słoniny. Jednak równie dobrze smakują na słodko, stając się ciekawą i zdrowszą alternatywną dla kalorycznych pączków.

Zaczynamy od rozpuszczenia 30 g drożdży w szklance mleka, dodając szczyptę cukru oraz tyle mąki, by rozczyn uzyskał konsystencję śmietany. Mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na godzinę. Następie do przesianej mąki pszennej (pół kilograma) dodajmy wyrośnięty rozczyn i dwa jajka. Dokładnie wyrabiamy, aż ciasto zacznie odchodzić od brzegów naczynia, po czym wlewamy stopione i wystudzone masło (3 łyżki) oraz dosypujemy szczyptę soli. Ponownie mieszamy, a później przykrywamy ściereczką i znów odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.

Z ciasta formujemy kule wielkości pączków, delikatnie je spłaszczamy, nadziewamy np. powidłami śliwkowymi, zwijamy w kulki i układamy na oprószonej mąką stolnicy. Gdy zaczną rosnąć wkładamy do parowaru lub naczynia z wkładką do gotowania na parze. Parowańce gotujemy 8-12 minut. Podajemy na ciepło albo zimno.

Alternatywa dla pączków. Prosty i łatwy przepis, gotowy w 20 minut

Pączki z mozzarellą, pesto i suszonymi pomidorami

W Polsce pączki jadano już w późnym średniowieczu, jednak ówczesne ciastka niewiele przypominały dzisiejsze. Przygotowywano je bowiem z ciasta chlebowego, a nadziewano... boczkiem lub słoniną. Dopiero około XVIII wieku zaczęto używać spulchniających drożdży, a także faszerować przysmak marmoladą lub konfiturą. Może jednak warto spróbować, jak smakuje w wersji wytrawnej?

Ciasto przygotowujemy podobnie, jak w przypadku słodkich pączków (przepis bez trudu znajdziemy w internecie). Czym je nadziać? Na przykład farszem w stylu śródziemnomorskim. Na spłaszczonym kawałku ciasta układamy małe kulki mozzarelli, 2-3 posiekane suszone pomidory oraz trochę bazyliowego pesto (by je przygotować wystarczy zblendować trzy garście liści bazylii, garść uprażonych wcześniej orzeszków pinii i ząbek czosnku, dodać trochę startego parmezanu, doprawić szczyptą soli i pieprzu, a na końcu wzbogacić oliwą – od jej ilości zależy konsystencja pasty). Na koniec pączki "sklejamy" i smażymy w głębokim tłuszczu.

Castagnole

W północnych Włoszech te kulki wielkości orzecha włoskiego, będące skrzyżowaniem pączków i kruchych ciasteczek, są jednym z symboli karnawału. Castagnole jada się tutaj od wieków, najstarszą pisemną recepturę tego specjału odnaleziono w XVIII-wiecznym rękopisie. Ich przygotowanie nie jest trudnym zadaniem.

Potrzebujemy 250 g mąki pszennej (najlepiej tortowej), którą przesiewamy, a następnie łączymy z rozpuszczonym i wystudzonym masłem (5 łyżek), jajkami (2), drobnym cukrem (4 łyżki) oraz likierem anyżowym (to ważny składnik castagnole, jednak w razie potrzeby możemy go zastąpić łatwiej dostępnym w Polsce amaretto). Wyrabiamy na gładką masę, którą następnie formujemy w wałki i kroimy na małe kawałki (podobnie jak rodzime kopytka). Formujemy je w kulki, o czym smażymy w głębokim tłuszczu, aż do uzyskania złocistej barwy. Po wyjęciu odsączamy na ręczniku papierowym.

Gdy ciasteczka się wystudzą posypujemy je cukrem pudrem.

Obraz
© Adobe Stock | FomaA

Mandazi

Jeśli w tłusty czwartek chcemy posmakować trochę egzotyki, możemy przygotować przysmak pochodzący z Afryki, szczególnie popularny zwłaszcza w Kenii i Tanzanii. Mandazi jada się tam przede wszystkim na śniadanie, jednak specjał świetnie smakuje także w wersji słodkiej.

Na początku przygotowujemy drożdżowy rozczyn – suszone drożdże (2 łyżeczki) zalewamy ciepłym, ale nie gorącym mlekiem (pół szklanki), dodajemy cukier trzcinowy (łyżeczka), mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.

Do miski wsypujemy przesianą mąkę pszenną (1,5 szklanki), cukier trzcinowy (4-5 łyżek), wiórki kokosowe (2 łyżeczki) oraz szczyptę mielonego kardamonu. Dodajemy rozczyn wymieszany z mleczkiem kokosowym (pół szklanki), po czym wyrabiamy na gładką masę. Gotowe ciasto przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na godzinę.

Następnie ciasto rozwałkowujemy (powinno mieć około pół centymetra grubości) i wykrawamy z niego trójkąty. Smażymy je na głębokim tłuszczu, z każdej strony, na złoty kolor. Po wyjęciu odsączamy na ręczniku papierowym. Posypujemy cukrem pudrem wymieszanym z cynamonem.

Wegańskie pączki z batatów

Słodkie ziemniaki to jedne z najbardziej zdrowych oraz pożywnych warzyw – wystarczy ich niewielka porcja, by zaspokoić nasze dzienne zapotrzebowanie na witaminy A i C. Naturalna słodycz batatów sprawia, że mogą być świetną bazą alternatywnych pączków, np. inspirowanych przepisem Marty Dymek z bloga Jadłonomia.

Zaczynamy od przygotowania puree z batatów. 1-2 bulwy pieczemy przez pół godziny w piekarniku nagrzanym do 200 stopni, po czym pozbawiamy skórek i blendujemy.

Do dużej miski wsypujemy przesianą mąkę, pszenną lub orkiszową (3 szklanki), suszone drożdże (2 łyżeczki), cukier trzcinowy (3 łyżki) oraz szczyptę soli. Dolewamy letnie mleko roślinne, np. owsiane (pół szklanki) i ekstrakt waniliowy (łyżeczka). Wyrabiamy ciasto, do którego następnie dodajemy porcjami batatowe puree. Gdy masa będzie gładka i elastyczna dolewamy jeszcze olej kokosowy (pół szklanki) i znów zagniatamy przez kilka minut. Formujemy kulę, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na godzinę w ciepłe miejsce.

Po tym czasie z masy odrywamy małe kawałki, rozpłaszczamy, nakładamy nadzienie (np. marmoladę z róży), sklejamy, formujemy w kule i odstawiamy na pół godziny do wyrośnięcia. Na koniec pączki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 st., na około 15-20 minut. Po przestudzeniu posypujemy cukrem pudrem albo pokrywamy lukrem i obsypujemy skórką pomarańczową.

Wybrane dla Ciebie

W PRL była kultowym przysmakiem. Mało kto wie, że pomaga obniżyć cholesterol
W PRL była kultowym przysmakiem. Mało kto wie, że pomaga obniżyć cholesterol
Co roku do Polski trafia ponad 400 tys. ton. Unikaj go jak ognia, by zachować zdrowie
Co roku do Polski trafia ponad 400 tys. ton. Unikaj go jak ognia, by zachować zdrowie
Lubisz sałatę lodową? Oto co dzieje się z twoim organizmem, gdy ją jesz
Lubisz sałatę lodową? Oto co dzieje się z twoim organizmem, gdy ją jesz
Jedz codziennie, a szybko zauważysz efekty. Będziesz mieć serce jak dzwon
Jedz codziennie, a szybko zauważysz efekty. Będziesz mieć serce jak dzwon
Dodaj do mięsa te warzywa przyprawowe. Inaczej będzie mdłe i niesmaczne
Dodaj do mięsa te warzywa przyprawowe. Inaczej będzie mdłe i niesmaczne
Nieprzyjemny zapach w lodówce? Sprawdź, co go powoduje i jak się go pozbyć
Nieprzyjemny zapach w lodówce? Sprawdź, co go powoduje i jak się go pozbyć
Dodaj łyżkę do gotowania. Będą gotowe o wiele szybciej, a ich smak lepszy
Dodaj łyżkę do gotowania. Będą gotowe o wiele szybciej, a ich smak lepszy
Naturalny antybiotyk z babcinego parapetu. Przygotuj napar lub ziołowe masło
Naturalny antybiotyk z babcinego parapetu. Przygotuj napar lub ziołowe masło
Ten chleb bije rekordy popularności w Turcji. Przepis ma ponad 5000 lat
Ten chleb bije rekordy popularności w Turcji. Przepis ma ponad 5000 lat
Oto faktyczne skutki picia wody na pusty żołądek. Lekarka porządnie to wyjaśniła
Oto faktyczne skutki picia wody na pusty żołądek. Lekarka porządnie to wyjaśniła
Na herbacie pojawił się tęczowy kożuch? Niewielu wie, co oznacza i czy można ją pić
Na herbacie pojawił się tęczowy kożuch? Niewielu wie, co oznacza i czy można ją pić
Niby zdrowe, a szkodzą starszym. Tych warzyw lepiej nie podawać babci na obiad
Niby zdrowe, a szkodzą starszym. Tych warzyw lepiej nie podawać babci na obiad