5 pomysłów na aronię

Współczesny Polak rzadko jada zupy owocowe, tymczasem na stołach naszych przodków gościły one regularnie, o czym możemy przekonać się przeglądając dawne książki kucharskie, w których znajdziemy także pyszną zupę z aronii. Jak ją przyrządzić?

Zadanie jest proste. Owoce aronii obieramy, myjemy, osuszamy i umieszczamy w zamrażalniku na 2-3 dni, dzięki czemu stracą goryczkę. Następnie przekładamy je do garnka, zalewamy wodą (powinna sięgać nieznacznie powyżej poziomu owoców), dosypujemy cukier trzcinowy (4 łyżki), dolewamy sok wyciśnięty z połówki cytryny, po czym gotujemy na małym ogniu przez 45-50 minut. Pod koniec dorzucamy gałązkę mięty. Po ugotowaniu zabielamy słodką śmietaną (100 ml), którą wcześniej roztrzepaliśmy z mąką pszenną (2 łyżki) i odrobiną zupy. Podajemy z makaronem, groszkiem ptysiowym albo małymi biszkopcikami.

Pyszny dodatek do mięs (zwłaszcza drobiu) oraz wędlin. Aroniowa galaretka będzie też smacznym dopełnieniem deski serów.

Owoce aronii (kilogram) zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na dwie godziny. W dużym rondlu przygotowujemy syrop z wody (szklanka) i cukru trzcinowego (około kilograma). Gdy się rozpuści dodajemy obrane i pokrojone w ósemki gruszki (kilogram), po czym smażymy na niewielkim ogniu, często mieszając. Po 5 minutach dodajemy obrane i pokrojone jabłka, najlepiej odmiany o winnym smaku (kilogram). Nadal smażymy, często mieszając. Gdy owoce staną się szkliste dokładamy odsączoną aronię, doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy ogień i smażymy jeszcze 2-3 minuty. Odstawiamy na cały dzień, a później znów podgrzewamy i smażymy 20 minut, aż owoce się całkowicie rozgotują i utworzą ciemnoczerwoną galaretkę. Przekładamy ją do wyparzonych słoików.

Szukasz nie tylko smacznego, ale również zdrowego napoju, który uprzyjemni chłodne, jesienne i zimowe dni? Przygotuj sok z aronii.

Potrzebujemy około 2 kilogramy dojrzałych owoców aronii, które po umyciu i oczyszczeniu zamrażamy na 2-3 dni. Po tym czasie przekładamy je do garnka, zalewamy niegazowaną wodą mineralną (3 litry) i gotujemy na średnim ogniu przez około godzinę, często mieszając. Przecedzamy, zaś powstały sok przelewamy do innego garnka, dosypujemy cukier trzcinowy (pół kilograma), dolewamy sok wyciśnięty z cytryny, doprowadzamy do zagotowania, po czym od razu przelewamy do butelek, które pasteryzujemy przez 20 minut.

Zamiast kupować w sklepie nafaszerowane rozmaitymi chemicznymi dodatkami słodycze, może warto przygotować smaczne łakocie w domu? Aronia świetnie się do tego nadaje.

Umyte i osuszone owoce (2 szklanki) mrozimy przez dwa dni, po czym przekładamy do garnka, zasypujemy cukrem trzcinowym (pół szklanki) i gotujemy przez kilka minut, pod koniec dolewając sok wyciśnięty z połówki cytryny i dodając startą z niej skórkę. Odstawiamy na kwadrans, przecedzamy i umieszczamy na pół godziny w zamrażarce. W tym czasie roztapiamy w kąpieli wodnej tabliczkę czekolady, gorzkiej lub mlecznej, dodajemy do niej masło (łyżka). W powstałej masie zanurzamy owoce aronii, które następnie układamy na papierze do pieczenia i odstawiamy w chłodne miejsce do stężenia. Nie do lodówki, gdyż zbyt niska temperatura spowoduje zmatowienie czekolady.

Aronia znakomicie sprawdza się jako baza rozmaitych przetworów. Można z niej przygotować np. pyszną konfiturę, której smak i aromat docenimy zwłaszcza wtedy, gdy lato stanie się tylko wspomnieniem.

Kilogram przebranych i umytych owoców aronii lekko rozgniatamy i zasypujemy cukrem (70-80 dag), może być to specjalny cukier żelujący. Po kilku godzinach przekładamy wszystko do garnka, dodajemy sok wyciśnięty z cytryny i doprowadzamy do wrzenia, nie zapominając o częstym mieszaniu. Gotujemy 5-6 minut, odcedzamy owoce i gotujemy sam syrop przez kolejne 5 minut. Dodajemy owoce i podgrzewamy jeszcze 5 minut. Zestawiamy z ognia, gorącą konfiturą napełniamy słoiki.