Teściowa pije do śniadania zamiast zwykłej herbaty. Wyniki ma w normie i schudła już 2 rozmiary

Herbata z hibiskusa od wieków cieszyła się popularnością, a w starożytnym Egipcie nazywano ją "czerwonym złotem faraonów". Dziś doceniamy ją nie tylko za intensywny kolor i orzeźwiający smak, ale przede wszystkim za korzyści zdrowotne.

Suszony hibiskus to prawdziwy skarb w kuchni i domowej apteczce. Moja teściowa odkryła go całkiem niedawno i od razu przywiązała się do jego smaku i efektów. Hibiskus jest źródłem antyoksydantów, takich jak witamina C, flawonoidy i kwasy fenolowe, które wspierają układ odpornościowy i pomagają w ochronie komórek przed stresem oksydacyjnym. Co ciekawe, w kwiatach hibiskusa witaminy C jest nawet 9 razy więcej niż w cytrynach, co dla kogoś, kto codziennie pije napar zamiast herbaty, robi ogromną różnicę.

Nie mogę nie wspomnieć o właściwościach wspomagających odchudzanie. Hibiskus działa moczopędnie, co pozwala organizmowi pozbyć się nadmiaru wody, a także wspiera przemianę materii i kontrolę apetytu. Teściowa przyznała, że po regularnym piciu naparu z hibiskusa zauważyła, że rzadziej podjada i łatwiej jej utrzymać codzienną dyscyplinę żywieniową. Dzięki temu, w ciągu kilku tygodni, udało jej się zmniejszyć rozmiar ubrań o dwa rozmiary – i to bez drastycznych diet.

Dodatkowo, hibiskus ma właściwości przeciwzapalne i regulujące pracę jelit. Pomaga przy zaburzeniach trawiennych, działa łagodząco przy drobnych dolegliwościach żołądkowych i wspiera prawidłową florę bakteryjną jelit. Warto zaznaczyć, że smak hibiskusa jest lekko kwaskowaty i owocowy, dzięki czemu napój nie wymaga dodatkowego dosładzania – co też jest plusem przy dbaniu o linię.

Herbata z hibiskusa to napój, który sprawdzi się niemal dla każdego, kto chce zadbać o zdrowie i sylwetkę. Odkąd moja teściowa zaczęła go pić zamiast porannej herbaty, zauważyła, że jej ciało szybciej reaguje na codzienne posiłki, a energia utrzymuje się na przyjemnym poziomie przez cały poranek.

Najlepiej sięgać po hibiskus rano lub w ciągu dnia, gdy potrzebujesz lekkiego, orzeźwiającego napoju. Nie zawiera teiny, więc można go pić także wieczorem, jeśli masz ochotę na coś ciepłego bez efektu pobudzenia. Osoby z problemami żołądkowymi, lekką nadwagą czy tendencją do podjadania także mogą skorzystać na jego regularnym spożyciu – napój wspomaga trawienie, przyspiesza przemianę materii i obniża ochotę na słodycze.

Warto jednak pamiętać, że hibiskus nie jest cudownym środkiem na odchudzanie. Działa najlepiej, jeśli łączysz jego picie z umiarkowaną aktywnością fizyczną i zrównoważoną dietą. Moja szwagierka zawsze powtarza, że to nie tylko kwestia samego napoju, ale całej codziennej rutyny – hibiskus stał się jej sprzymierzeńcem, a nie magicznym rozwiązaniem problemów z wagą.

Przygotowanie herbaty z hibiskusa jest naprawdę proste, a smak – kwaskowaty, owocowy i orzeźwiający – od razu podbija kubki smakowe. Moja teściowa zawsze trzyma suszone płatki hibiskusa w spiżarni w szklanym słoiku, dzięki czemu napój jest zawsze pod ręką i nie traci aromatu.

Sposób przygotowania:

1. Wsyp 1 łyżeczkę suszonych płatków hibiskusa do filiżanki lub małego dzbanka.
2. Zalej je szklanką gorącej wody o temperaturze 90-95°C – nie wrzącą, aby nie stracić delikatnego smaku i właściwości.
3. Zaparzaj pod przykryciem przez około 10 minut, a następnie odcedź płatki.
4. Napój gotowy. Możesz pić go na ciepło lub schłodzić w lodówce jako orzeźwiający napój.

Drobna wskazówka z mojego doświadczenia – jeśli chcesz wzbogacić smak i aromat, dodaj kilka plasterków cytryny lub odrobinę miodu. Ja czasem zostawiam część naparu do schłodzenia i dodaję świeże owoce – powstaje wtedy naturalna lemoniada, idealna na lato. Ważne, aby nie przesadzać z ilością – zaleca się maksymalnie dwa kubki dziennie, aby organizm mógł w pełni korzystać z dobroczynnych właściwości hibiskusa.

Treści w naszych serwisach służą celom informacyjno-edukacyjnym i nie zastępują konsultacji lekarskiej. Przed podjęciem decyzji zdrowotnych skonsultuj się ze specjalistą.